Lotnisko w Białej Podlaskiej stanie się na dwa dni sercem europejskiej motoryzacji. Wyścigi na jedną milę cechują się niezwykłą  widowiskowością i przyciągają rzesze fanów, jednak na mapie motoryzacyjnych, sportowych zmagań występują bardzo rzadko. W Polsce nie miały one jeszcze miejsca i dopiero teraz zrodziła się szansa, aby móc być świadkiem zawodów przeznaczonych dla najszybszych i najmocniejszych samochodów świata. Ze względu na swoją wyjątkowość budują one historię motoryzacji, a już sam ich widok przyprawia o mocniejsze bicie serca.

Podczas Battle Royale samochody wystartują w kilku klasach startowych do których przypisane będą pojazdy o różnych parametrach technicznych warunkowanych modelem oraz możliwymi modyfikacjami. Będzie to m. in. klasa Super Lightweight - dopuszczająca modyfikacje pojazdów bez ograniczeń, Super Sport, w której minimalna moc bolidu określona jest na 800 koni mechanicznych, Stock Premium - klasa seryjnych samochodów Premium, czy też Ultimate Cars - klasa z modyfikacjami bez limitu.

Swoją obecność potwierdziło już ponad 70 załóg, a zapisy przyjmowane są jeszcze do połowy sierpnia. Do tej pory zgłosili się kierowcy z Niemiec, Austrii, Rosji, Holandii i oczywiście z Polski. Wszystkie samochody to prawdziwe perełki motoryzacyjne, ale kilka z nich przykuwa szczególną uwagę:

• McLaren 650s
• Lamborghini Gallardo UGR Racing 1700
• Nissan GTR Alfa 12 Plus 1800
• Ferrari Bellinetta F12 740
• Bentley Continental GT

Podczas sierpniowego Battle Royale będzie także wiele wydarzeń towarzyszących m. in. motostunt, drift, pokazy kaskaderskie oraz wystawa samochodów, które pomimo, że nie wezmą udziału w rywalizacji z pewnością stanowić będą dodatkową atrakcję. Nie co dzień bowiem można z bliska przyjrzeć się takim unikatom jak Maserati MC12, których wyprodukowano zaledwie 55 egzemplarzy, Viper CR 991 Turbo S, Aston Martin Vantage v12s, Ford Mustang z 1967roku czy też American Corporation Concord z 1976 roku.

Wyścigi na jedną milę, podczas których bolidy rozwijają prędkość nawet 400 km/h wymagają wyjątkowych warunków i są wielkim wyzwaniem dla organizatorów.

- Organizując Battle Royale mam przyjemność realizować swoją pasję, którą jest motoryzacja w najlepszym wydaniu. Nasz zespół nie zapomina o bezpieczeństwie, które jest dla nas priorytetem. Impreza tego tupu to szansa pokazania, że jazda z wielkimi prędkościami może być bezpieczna i szalenie fascynująca. Cieszymy się również ze współpracy i wsparcia miasta i regionu - mówi Stanisław Nader, organizator i pomysłodawca Battle Royale.

Po przejechaniu w zawrotnym tempie 1609 metrów - jednej mili - samochody muszą bezpiecznie wytracić prędkość. Dlatego na lotnisku w Białej Podlaskiej wyznaczone zostaną aż dwie strefy hamowania; pierwsza o długości 800 metrów i druga, awaryjna o długości 730 metrów. Dla zapewnienia najwyższego bezpieczeństwa, zarówno zawodnikom jak i kibicom, każdy kierowca przed startem badany będzie na zawartość alkoholu, a wojskowy lekarz zmierzy im ciśnienie krwi. Trybuny dla publiczności oddzielone zostaną specjalnie zaprojektowanymi barierami, aby w razie wypadnięcia samochodu z toru nikomu nic się nie stało. Na terenie zawodów będzie także medicopter.

Bilety na pierwszą edycję Battle Royale można kupić na: www.eBilet.pl oraz w sieci Empik.