Ma dopiero 7 lat a już zdołał zgromadzić na swoim koncie kilka plastycznych nagród i wyróżnień. Dzisiaj, jak sam przyznaje, odebrał tę najważniejszą - za I miejsce w konkursie plastycznym "Samochód Marzeń". To jego największy sukces.

- W niedzielę po godzinie 20-tej mieliśmy telefon z centrali Toyoty - relacjonuje tata młodego artysty, Andrzej Gajtkowski. - Myślałem, że to żart, ale jak się później okazało nasz synek wykonał najlepszą pracę w konkursie "Samochód Marzeń". To było dla nas bardzo miłe zaskoczenie, choć niewiarygodne.

Praca Janka Gajtkowskiego zatytułowana "Samochód - Rakieta" zdobyła uznanie w oczach jury i zwyciężyła w krajowym etapie konkursu "Samochód Marzeń", w kategorii wiekowej poniżej 10 lat. Konkurs już po raz siódmy organizowany jest przez europejską centralę Toyoty. Teraz zwycięzcy czekają na finał międzynarodowy, a autorzy najlepszych rysunków, w ramach nagrody, pojadą na wycieczkę do Japonii.

- Janek talent odziedziczył chyba po mamie, która na co dzień prowadzi pracownię plastyczną. To dzięki niej dowiedzieliśmy się o tym konkursie. Do etapu krajowego zgłosiła 12 prac, w tym Janka i jego siostry. Wygrał rysunek "Samochód Rakieta" - jury doceniło chyba dziecięcą fantazję Janka i lekkość w dobieraniu kolorów. Siostrze było trochę smutno, ale teraz dopinguje brata - dodaje tata.

Swojej radości z kolejnego sukcesu torunianina w konkursie organizowanym przez Toyotę nie krył szef toruńskiej stacji.

- Toruń to szczęśliwe miasto. W konkursach organizowanych przez Toyotę bardzo często wygrywa ktoś mieszkający w naszym mieście - mówi Mariusz Bednarski, właściciel toruńskiego salonu Toyoty. - Rok temu szczęście uśmiechnęło się do 9-letniej Marty, która zajęła 2. miejsce w konkursie plastycznym "Dream Car". Jedna z naszych Klientek wygrała nawet kiedyś samochód. Dzisiaj po raz kolejny możemy nagrodzić zdolnego młodego torunianina, który swoją dziecięcą fantazją podbił serca jury. Gratulujemy!

Młody artysta odebrał z rąk Prezesa stacji Toyoty, Mariusza Bednarskiego, oraz jego syna Macieja Bednarskiego, pamiątkowy dyplom oraz nagrodę.

"Samochód - Rakieta", rysunek wykonany tłustą pastelą, przedstawia kosmiczny pojazd zdolny poruszać się między planetami z prędkością światła. W osiąganiu tak zawrotnych szybkości pomagają mu zamontowane w jego górnej części dopalacze. Silnik "samochodu" jest uniwersalny i pozwala jeździć po różnych planetach dostosowując się do odmiennych warunków grawitacyjnych.

- Nikt nie był jeszcze na Marsie, chciałem więc stworzyć samochód, który pozwoli nam się tam przedostać i jeździć po czerwonej planecie. Chciałbym, żeby samochody mogły fruwać i... miały telewizor - mówi autor zwycięskiej pracy.

Teraz młodego artystę czeka walka o serca międzynarodowego jury Toyota Dream Car. Wyniki poznamy w sierpniu.

Galeria fot. Michał Jasiński