Spotkania z motoryzacją
Inauguracyjna MotoŚroda w Toruńskiej Piwnicy Artystycznej za nami. W nieco rajdowym klimacie fani dwóch i czterech kółek posłuchali sportowych historii Huberta Ptaszka i Elizy Specjał, wzięli udział w karkołomnych konkursach i zgarnęli kilka cennych nagród.
Początki zawsze bywają trudne. Ale kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije. Trzej panowie, w żyłach których płynie benzyna, rozrywka i gaz ciekły, postanowili zaprosić fanów motoryzacji do Toruńskiej Piwnicy Artystycznej na "klimatyczny wieczorek". Nazwany dość szybko "MotoŚrodą" ma w swoim założeniu zapewnić miłośnikom dwóch i czterech kółek miejsce spotkań, wymiany doświadczeń, opowieści o podróżach, technicznych eksperymentach czy rajdowych sukcesach. W murach zabytkowej piwnicy przy Łaziennej 30 trwać ma dyskusja o wyższości samochodów japońskich nad niemieckimi, prezentacja toruńskich klubów różnych marek, a nawet... piłkarskie mecze motocyklistów i kobiet z prawej jazdy. Inauguracyjne spotkanie, które poprowadził Marcin Pułaczewski z Radia ESKA, pokazało, że szampana można otwierać.
Pierwsze spotkanie zaplanowano dość skrupulatnie. Znany radiowiec ESKI otrzymał scenariusz co, kiedy i z kim. Na "scenie" udekorowanej rajdowymi gadżetami, wystąpili Hubert Ptaszek i Eliza Specjał - kierowcy znani z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (Hubert) i ... toruńskiego "Poligonu" czy brodnickich szutrów (Eliza). Wypytani przez popularnego "Pułę" o swoje motosportowe początki, najciekawsze wpadki i sukcesy, czy plany na przyszłość, zafundowali uczestnikom sporą dawkę ciekawych historii. Rozmowę z dziennikarzem urozmaicały filmowe klipy oraz... pytania zadawane przez słuchaczy, głównie przybyłego aż z Jabłonowa, Patryka. Miłym akcentem wieczoru było wręczenie przez prezesa Automobilklubu Toruńskiego, Jana Balceraka, pucharu i podziękowań dla Huberta Ptaszka i jego taty, Jacka Ptaszka, za pomoc przy organizacji toruńskich imprez i reprezentowanie klubu w Polsce.
W programie pierwszej MotoŚrody nie zabrakło też bardziej praktycznych atrakcji. Gdy niektórzy toczyli zacięte pojedynki w "piłkarzyki", spece od motoryzacji spróbowali swoich sił w karkołomnych konkursach. Początek był naprawdę ostry i szybki. Pierwsze zadanie polegało na pokonaniu kilku metrów w... alokogoglach, czyli w specjalnych okularach imitujących efekt "po spożyciu". Uczestnicy musieli dojść do stołu, podnieść flagę umieszczoną w pachołku i umieścić ją tam z powrotem. Rekordzistą okazał się Hubert Ptaszek, który jak później nam zdradził - przeszedł tor z zamkniętymi oczami. Spektakularnie zakończył się "rajd" szefa Automobilklubu, który ruszył do flagi z impetem lecz z trudem wyhamował i wylądował niemal na stole.
Sporo emocji i zabawy zapewniły wyścigi Mazdą3 MPS na ekranie komputera oraz konkurs z wiedzy o samochodach na podstawie prezentowanych zdjęć. Dopiero wielokrotnie rozgrywana dogrywka pozwoliła ustalić kolejność na pudle. Każdy z uczestników środowych zabaw otrzymał nagrodę ufundowane przez Szkołę Jazdy "Rajder", Bella Line, Mazda Bednarscy oraz Platinum Orlen Oil. Szef TPArtu dorzucił też kilka "mocniejszych" bonusów, który były do wykorzystaniu przy stoisku z napojami.
Kolejną MotoŚrodę zaplanowano na 27. marca. Program wieczoru jest otwarty i każdy kto ma ciekawy pomysł i chęć poprowadzenia spotkania, może swój akces zgłosić organizatorom (biuro@tpart.pl). Zapraszamy!
Polub MotoŚrodę na www.facebook.com/MotoSrody.
MotoŚrody w Artystycznej
Od rowerów po Rollsa
Auto Moto Show Toruń 2023 już za miesiąc
Wielkie święto motoryzacji w Grodzie Kopernika
Będą auta, będzie show
Auto Moto Show Toruń po raz drugi
Za rok zrobią jeszcze większe show
Chevrolet Spark.Bohater szklanego ekranu
Mercedes-Benz CLS.CLS, Czyli Luksusowo i Sportowo
Honda CR-Z.Romantyczna marzycielka
Fiat Bravo.Włoska uwodzicielka
.Miejski Kingsize
Zakończenie z przytupem
Toruń tylnymi kołami pędzony...
Ostatnia prosta do zimy
Piknikowo, lecz pod znakiem BMW
Gwiazdy znów zleciały do Grodu Kopernika
Rajdowy klasyk na krzyżackich szutrach
Kopernik ruszył rajdami
Duże Toyoty w małej skali
Pech Artura, szampan dla Kamila
Wielki Zamek dla małych rajdówek