JazdaMiejska.pl | moto magazyn

Lancer zgarnia wszystko

Data publikacji: 2010-05-10

Nareszcie doszła do skutku druga runda Samochodowych Mistrzostw Torunia "Mini-Max 2010". Warto było jednak czekać. Zawodnicy, kibice, pogoda - nic tym razem nie zawiodło.

RallysprintW niedzielę na toruńskim torze "Poligon" zapanowała atmosfera rajdowego święta. Prawie trzydziestu kierowców stanęło do rywalizacji w PBD Bielczyny Rally Cup'10. Niemal wszyscy wyjątkowo bojowo nastawieni do walki.
- Szykowaliśmy się na tego Mini-Maksa już dwa razy, lecz, niestety, organizatorzy zmuszeni byli przekładać imprezę - mówi Andrzej Pietrzak z Automobilklubu Włocławskiego, startujący Mazdą 323 4WD. - Co się dziwić ludziom? Przez to wszystko jesteśmy naprawdę mocno wyposzczeni.

Przypomnijmy, druga tegoroczna runda Samochodowych Mistrzostw Torunia pierwotnie zaplanowana była na 11 kwietnia. Katastrofa rządowego samolotu pod Smoleńskiem spowodowała, że działacze Automobilklubu Toruńskiego podjęli natychmiastową decyzję o przełożeniu rundy na 18 kwietnia. Tego dnia odbył się jednak pogrzeb prezydenckiej pary, co spowodowało kolejne przesunięcie terminu.

Na starcie 9 maja stanęli reprezentanci aż sześciu klubów z Kujaw, Pomorza i Wielkopolski oraz kilkoro kierowców nie zrzeszonych. Piękna słoneczna pogoda sprawiła, że zawody oglądała spora grupa widzów.
Pod nieobecność Jacka Ptaszka i Pawła Bartoszewicza jako główny kandydat do zwycięstwa typowany był Mirosław Witkowski. Dało się zauważyć, że zawodnik miejscowego Automobilklubu od samego początku imprezy był doskonale dysponowany. Jeździł nie tylko bardzo szybko, ale też, ku uciesze kibiców, wyjątkowo efektownie.
- Gość z Lancera zgarnie tu wszystko. On wygra to w cuglach - komentował jeden z widzów stojących przy trasie.
Faktycznie, pomarańczowe Mitsubishi w niedzielę było bezkonkurencyjne. Mirosław Witkowski notował bardzo dobre czasy na wszystkich odcinkach i zestawieniu łącznym drugiego w "generalce" Oskara Lubieńskiego (Honda Civic 1,6) wyprzedził o grubo ponad pół minuty.
Ci sami zawodnicy okazali się najlepsi w dodatkowych wyścigach na dochodzenie, zorganizowanych na zakończenie zawodów. W bratobójczym, finałowym pojedynku kierowców Automobilklubu Toruńskiego ponownie zdecydowanie szybszy był Witkowski. Niektórzy pokonani żartowali sobie, że torunianie tego dnia są wyjątkowo mało gościnni, bo w tej rywalizacji kolejne dwa miejsca także przypadły reprezentantom AT. Z kolei w klasyfikacji generalnej PBD Bielczyny Rally Cup "pudło" uzupełnił Dominik Głębicki z Automobilklubu Wielkopolskiego, jadący Oplem Astrą GSi.

Ciekawie było jednak też w niższych klasach . Zacięty pojedynek o zwycięstwo w "jedynce" (do 900ccm) stoczyli ze sobą Piotr Meller i Stanisław Szwejka. Obaj do niedawna stanowili jedną załogę w SMT i mistrzostwach okręgu KJS. Szwejka był pilotem Mellera, jednak teraz sam postanowił zasiąść za kierownicą Fiata Cinquecento. Smaczku ich rywalizacji dodatkowo dodawał fakt, że obaj są dobrymi kolegami z osiedla i grupy Mercedes Toruń Club.
W całych zawodach odrobinę szybszy okazał się były pilot. Różnice na poszczególnych próbach pomiędzy nimi były minimalne (nawet jedna setna sekundy!). O zwycięstwie w klasie przesądził błąd Mellera popełniony w trakcie pierwszego przejazdu trzeciego odcinka.

Stanisław Szwejka dosłownie o centymetry był szybszy od swojego kolegi także podczas wyścigów na dochodzenie.
U pechowego przegranego po zawodach dało się odczuć odrobinę niedosytu. Zwycięzca z kolei tryskał doskonałym humorem, zgoła odmiennym od ubiegłorocznego nastroju po listopadowej rundzie mistrzostw Torunia. Przypomnijmy, torunianin zadebiutował wówczas w rywalizacji kierowców. Wybuch opony spowodował, że młody zawodnik wtedy dosyć poważnie uszkodził swojego Mercedesa.

Druga runda SMT potwierdziła nasze wcześniejsze spostrzeżenia, że zawodnicy z regionu najwyraźniej przesiadają się do aut z większymi silnikami. W klasie drugiej rywalizowały pomiędzy sobą zaledwie trzy Fiaty. Ponownie zdecydowanie zwyciężył Mateusz Siłakowski. Najsilniej obsadzoną klasą po raz kolejny była "piątka" (pow. 1600ccm z napędem na jedną oś). Wystartowało w niej aż jedenastu kierowców. Wygrał wspominany Dominik Głębicki. Najwolniejsza na torze była Anna Zbrzeźniak (BMW E30 1,8). Mimo tego pani Ania dwukrotnie tego dnia stanęła na najniższym stopniu podium. Otrzymała puchary w kategorii kobiet i zawodników startujących beemkami. W tym drugim przypadku pomogły jej problemy techniczne innych. Dawid Struensee dysponujący mocnym silnikiem 2,8 bardzo szybko wycofał się z rywalizacji.

Toruńskie zawody od tej rundy zaliczane są do klasyfikacji Kujawsko-Pomorskiego Rallysprintu. Niedzielnej imprezie towarzyszyły też pokazy zdalnie sterowanych modeli aut i samolotu oraz przejażdżki części widzów u boku czołowych zawodników cyklu SMT. Warto też nadmienić, że główny sponsor tej rundy, firma PBD Bielczyny w ostatnim czasie wyremontowała część nawierzchni toru przy ul. Andersa. Dziury w betonowych płytach, w miejscach gdzie ścigają się zawodnicy, zalano asfaltem.
- Dzięki tak dobrej współpracy firm i instytucji to miejsce nadal może tętnić życiem i być naprawdę pożytecznie wykorzystywane - stwierdza Jan Balcerak, wiceprezes Automobilklubu Toruńskiego ds. sportu. - Ukłony należą się tu jednak zwłaszcza dowództwu Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. To właśnie dzięki przychylności wojska możemy się tu wszyscy, co jakiś czas spotykać.

KLASYFIKACJE PBD BIELCZYNY RALLY CUP'10:

Generalna:
1. Mirosław Witkowski (Automobilklub Toruński, Mitsubishi Lancer Evo VIII)
2. Oskar Lubieński (Automobilklub Toruński, Honda Civic 1,6)
3. Dominik Głębicki (Automobilklub Wielkopolski, Opel Astra GSi)

Klasa 1.:
1. Stanisław Szwejka (AT, Fiat Cinquecento)
2. Piotr Meller (AT, Fiat Seicento)
3. Adam Obidowski (AT, Fiat Cinquecento)

Klasa 2.:
1. Mateusz Siłakowski (Toruński Klub Motorowy, Fiat Seicento)
2. Dariusz Duszyński (AT, Fiat Cinquecento)
3. Maciej Nykowski (AT, Fiat Seicento)


Klasa 3.:
1. Radosław Oryszczak (AT, Peugeot 106)
2. Szymon Świątkowski (AT, Fiat Cinquecento)
3. Sławomir Zieliński (AT, Honda Civic)

Klasa 4.:
1. Oskar Lubieński (AT, Honda Civic)
2. Tomasz Andrzejewski (Automobilklub Włocławski, Ford Fiesta XR2i)
3. Georges Achard (AT, Peugeot 205)

Klasa 5.:
1. Dominik Głębicki (AWielkopolski, Opel Astra)
2. Rafał Zbrzeźniak (nz, BMW E30)
3. Maciej Erdmann (AB, Nissan Sunny 1,8)

Klasa 6.:
1. Mirosław Witkowski (AT, Mitsubishi Lancer Evo VIII)
2. Andrzej Pietrzak (AW, Mazda 323 4WD)
3. Laura Łykowska (nz, Subaru Impreza)

Klasyfikacja kobiet:
1. Laura Łykowska (nz, Subaru Impreza)
2. Magda Głos (AB, Fiat Cinquecento 900)
3. Anna Zbrzeźniak (nz, BMW E30)

Klasa BMW:
1. Rafał Zbrzeźniak (nz, BMW E30)
2. Adam Ellert (AB, BMW E36 318is)
3. Anna Zbrzeźniak (nz, BMW E30)

Autor: Tomasz Niejadlik

Galeria fot. Michał Jasiński  - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60  - 61  - 62  - 63  - 64  - 65  - 66  - 67  - 68  - 69  - 70  - 71  - 72  - 73  - 74  - 75  - 76  - 77  - 78  - 79  - 80  - 81  - 82  - 83  - 84  - 85  - 86  - 87  - 88  - 89  - 90  - 91  - 92  - 93  - 94  - 95  - 96  - 97  - 98  - 99  - 100  - 101  - 102  - 103  - 104  - 105  - 106  - 107  - 108  - 109  - 110  - 111  - 112  - 113  - 114  - 115  - 116  - 117  - 118  - 119  - 120  - 121  - 122  - 123  - 124  - 125  - 126  - 127  - 128  - 129  - 130  - 131  - 132  - 133  - 134  - 135  - 136

Komentarz do artykułu

Sławek napisał(a) dnia: 2010-05-14

Było świetnie pogoda dopisała miło spędzony czas, adrenalina i zabawa :) bardziej to nagłośnić wiele osób jest bardzo zdziwiona że są takie zawody w Toruniu. pozdrawiam :)

Zbery napisał(a) dnia: 2010-05-11

Panie kolego piszący relacje z MINI MaXa !!! Ania Zbrzeźniak nie była najwolniejsza na Torze dopóki samochód w którym startowała nie zostął uszkodzony(urwane koło).!!!

Poza tymAnia dostała Taryfe nie wiadomo dlaczego na ostatnim przejeździe(kończyła innym autem-volvo s80 diesel:). szkoda gadać...jeśli chodzi o wyniki mam kilka zastrzeżeń....pozdrawiam...

SZUKAJ W SERWISIE!
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA