Oni są inni. Gdy zimą większość kierowców gwałtownie zmniejsza prędkość i boi się wyjechać z domu, oni dociskają gazu i mkną przez śnieżne breje bez strachu w oczach, że za chwilę wpadną w poślizg i stracą kontrolę nad autem. Symetryczny napęd na wszystkie koła uważają za coś boskiego. I dlatego dla nich jedyną "słuszną" marką jest właśnie Subaru.

Drudzy są już bardziej "normalni". "Statystyczny" posiadacz Skody będzie miał pod maską niemieckiego i mega-oszczędnego diesla oraz napęd tylko na przednią oś. I choć trudno znaleźć w czeskich modelach odrobinę emocji czy nieposłuszeństwa, to jednak wśród forumowiczów  Skodovka-Club istnieje spora grupka właścicieli podrasowanych i stunignowanych Skód. Czy będzie jednak okazja zmierzyć się oko w oko z rasowymi "czterołapami"? 

Organizatorzy dwóch markowych forum, Subaru oraz Skody, postanowili w tym samym czasie, czyli 3. września, i dokładnie w tym samym miejscu, czyli na MotoPark w Toruniu, zorganizować swoje klubowe spotkania. Miłośnicy "plejad" wezmą udział w 6. Pojeżdżafffce Subaru, a sympatycy czeskiej motoryzacji w Skoda Obsession 2011. Obie imprezy rozpoczną się około godziny 10.00.

Najwięcej atrakcji zaplanowano w czeskim "obozie". Właściciele "skrzydlatych strzał" rozpoczną zlot od rywalizacji w próbie sprawnościowej - "auto slalom". Później, pod czujnym okiem instruktorów z Toruńskiej Akademii Jazdy, zasiądą za kierownicą specjalnego pojazdu wyposażonego w troleje, czyli obrotowe kółka zamontowane do tylnej osi pojazdu. Pozwalają one poznać zachowanie auta będącego w poślizgu i nauczyć się odpowiedniej i skutecznej reakcji na niespodziewane "ucieczki w bok". Sztuka panowania nad autem przyda się również na kolejnej próbie sportowej - w teście Stewarta. Na masce samochodu pojawi się wówczas talerz z piłeczką. Zadanie polegać będzie na przejechaniu wyznaczonej trasy w jak najkrótszym czasie starając się, aby piłka nie wypadła z talerza.

Organizatorzy Skoda Obsession przygotowali również zadania nie wymagające od uczestników posiadania własnego samochodu. Niezbędna będzie tutaj jednak spora siła, bowiem rzuty korbowodem (dla panów) oraz tłokiem (dla pań) z pewnością nie należą do najlżejszych. Na najmłodszych zlotowiczów także czekać będą gry i zabawy. Na godzinę 15.00 zaplanowano rozdanie nagród oraz wybór "Auta Zlotu".

Zobacz toruńskie "Pojeżdżafffki Subaru" w obiektywie JazdyMiejskiej

W życiu trzeba się bawić

Bokser zaryczał w Coloseum

Nudą z pewnością nie będzie wiało również po drugiej stronie "barykady". Dla właścicieli "subaraków" popularne "Pojeżdżafffki" sprowadzają się głównie do jednego - "upalania i latania bokami po szutrze". A te, biorąc pod uwagę potężną moc bokserów, są nie mniej widowiskowe, niż żużlowe Grand Prix of Poland. Oczywiście od czasu do czasu trzeba będzie schłodzić turbinę czy wymienić opony, ale wtedy znajdzie się czas na wspólną kiełbaskę z grilla oraz pogawędkę z przyjaciółmi przy "gwieździstej maszynie".

Ciekawie jednak zapowiada się wspólna "walka" o... miejsce na torze. Choć oba kluby nie uwzględniły w swoich programach terminarzu drugiego zlotu, to z pewnością każdy z uczestników będzie chciał pojeździć po toruńskim torze. Która więc marka na "S" będzie miała pierwszeństwo? A może jednak dojdzie do wspólnej konfrontacji i wojny czesko-japońskiej? Na forum Subaru nie wykluczają takiej ewentualności, ale wszystkiego dowiemy się już w sobotę. Warto przyjść.

Miejsce spotkania

MotoPark Toruń
tor rallycrossowy, plac szkoleniowy Toruńskiej Akademii Jazdy
ul. Bielańska 66 /za Motoareną/
lub dla tych, którzy wiedzą wszystko o "majówkach z BMW" w Toruniu - to właśnie jest to miejsce.