Coraz więcej przedstawicielek "słabej płci" siada i świetnie radzi sobie za kółkiem, powodując w statystycznym ujęciu znacznie mniej wypadków niż mężczyźni. Czyż nie byłoby zatem uczciwiej uznać wreszcie, że kierowcy dzielą się na dobrych i złych, a nie na kobiety i mężczyzn?

By udowodnić, że taki podział jest zgodny z prawdą, fundacja "Nie Tylko Matka Polka" zorganizowała warsztaty motoryzacyjne dla kobiet. Pierwsza część spotkania była luźną pogawędką przy kawie z pracownikiem salonu Toyota Bednarscy.

Panie, wbrew obiegowym opiniom, zadawały wnikliwe i trafne pytania dotyczące parametrów technicznych samochodu. Szczególnie interesowała je automatyczna skrzynia biegów, która kojarzy się z wygodą i luksusem. Panie były bardzo dociekliwe. Padło nawet dość kłopotliwe pytanie: "Kiedy mój samochód zacznie się sypać?"
W damskim towarzystwie nie mogło również zabraknąć tematu jazdy w szpilkach. Panie przybliżyły męskiej obsłudze Toyoty tajniki jazdy w butach na wysokim obcasie. Większości z pań jazda w takim obuwiu nie sprawia żadnego problemu.

- Muszę nawet przyznać, że po dłuższej jeździe w szpilkach trudno mi jest przestawić się na niskie obcasy - mówiła Sylwia Kowalska, jedna z uczestniczek warsztatów.

Po spotkaniu w salonie grupa rezolutnych pań ruszyła wraz z pracownikami firmy Toyota Bednarscy w teren, by wypróbować i przećwiczyć swoje umiejętności za kółkiem. Ich brawurowym poczynaniom towarzyszyła ekipa cowtoruniu.pl.

Każda z pań mogła wypróbować najnowszy model Land Cruiser V8 4,5 l diesel w dość ekstremalnych warunkach terenowych. Kobiety miały okazję przycisnąć mocniej gazu, pomanewrować, pozjeżdżać ze skarp - wszystko to oczywiście pod czujnym okiem fachowca.

- Jestem mamą 8-miesięcznych bliźniąt i 3-latki. Dziś mogłam wreszcie wyjść z domu, trochę poszaleć i przeżyć ogromne emocje. Bardzo mi się to spodobało - przyznała Marta Olszewska, która w samochodzie zmieniła się w prawdziwego rajdowca.

Samochód spisał się super, a kobiety obaliły mit "baby za kierownicą".

- Jestem naprawdę zaskoczony umiejętnościami pań za kierownicą. Zwłaszcza, że prowadziły tak duży i ciężki samochód - podsumował poczynania kobiet pan Rafał Kamiński, szef serwisu toruńskiej Toyoty.

Kolejne warsztaty tego typu odbędą się 5 grudnia. Niestety chętnych jest bardzo wiele i nie wszystkim uda się na nie dostać. Agata Chyżewska-Pawlikowska i Kamila Domagalska z fundacji "Nie Tylko Matka Polka" obiecują jednak, że postarają się organizować częściej podobne warsztaty.

A już 12 grudnia planują zaprosić panie do wspólnego przygotowania świątecznych dekoracji. Warsztaty poprowadzi mistrzyni florystyki - Małgorzata Stankiewicz-Maślanka

Galeria fot. Grzegorz Olkowski