JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil

Gwiazdy zlecą do Torunia gwiazdami

Data publikacji: 2013-04-15

W tegorocznym ogólnopolskim zlocie Mercedesów weźmie udział kilku prawdziwych mistrzów motorsportu wraz ze swoimi maszynami. Będą to reprezentanci aż kilku dyscyplin samochodowych.

W dniach 17-19. maja do rodzinnego miasta wielkiego astronoma znowu zjadą ludzie zapatrzeni w trójramienną gwiazdę. Organizatorzy kolejnego, szóstego już Ogólnopolskiego Zlotu Mercedes-Benz w Toruniu ponownie spodziewają się najazdu gości z całego kraju. Wśród setek uczestników w tym roku będzie grono tych, dla których merce to doskonałe maszyny do sportowej rywalizacji.

Mercedes w sporcie? Większości to hasło kojarzy się głównie z bardzo kosztownymi projektami, budowanymi wyłącznie na potrzeby elitarnych wyścigów takich jak F1 czy DTM. Stąd na rodzimym, polskim podwórku "gwiazdy" nie mają zbyt wielkich tradycji w sportowej rywalizacji. Jest jednak nad Wisłą grupa ludzi, która skutecznie udowadnia, że dla merców nie ma rzeczy niemożliwych i są one w stanie dużo zdziałać niemal we wszystkich dyscyplinach, nawet jeśli nie dysponujemy gigantycznym budżetem.

Na szósty zlot organizowany przez Mercedes Toruń Club Automobilklubu Toruńskiego zjadą kierowcy mający na swoim koncie znaczne sukcesy w takich dyscyplinach jak choćby sprint samochodowy, drifting, a nawet... rajdy samochodowe. Nie zabraknie tych, którzy za kierownicami aut ze Stuttgartu sięgali po tytuły mistrzów kraju.

Czempioni długich prostych

Wojciech LudwisiakJedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mili. Na starcie tradycyjnie pojawi się miejscowy kierowca, który w trakcie poprzednich zlotów absolutnie zdominował zmagania na dystansie o połowę krótszym - Wojciech Ludwisiak. Posiadacz fachowo wzmocnionego Mercedesa SL55 AMG od kilku lat rywalizuje również w najważniejszych krajowych zawodach w drag racingu. Staje do konfrontacji z zawodnikami startującym w autach różnych marek. Ubiegłoroczne modyfikacje i systematyczność dały mu w końcu upragniony tytuł mistrza kraju w klasie street RWD.

W tym roku toruńskiego kierowcę czeka wyjątkowo trudne zadanie. Na zlot przyjadą też inni mistrzowie sprintu samochodowego, którzy będą starali się skutecznie pokrzyżować mu szyki. Jednym z głównych rywali posiadacza "czarnej strzały" będzie z całą pewnością Witold Łukasiewicz. Warszawianin to prawdziwa sława krajowego drag racingu. Jego Mercedes W124 500E od lat jest niewątpliwą ozdobą polskich wyścigów na ?ćwiartkę?. Szereg modyfikacji, w tym doładowanie podtlenkiem azotu, spowodował, że bardzo szybki niemiecki klasyk stał się jeszcze szybszy. Łukasiewicz ma na swoim koncie m.in. trzy Puchary Polski (z czego dwa w klasach typu street i jeden w klasie drag) i dwa wicemistrzostwa Polski. Do tego momentu przeszło czterdzieści razy stawał na podium ogólnopolskich zawodów!

Tomasz DyszkiewiczPosiadacz pięciolitrowego W124 na zawodach często pojawia się w towarzystwie kolegi - Tomasza Dyszkiewicza. Według informacji, które do nas dotarły R129 SL500 tego ostatniego przed tegorocznym sezonem przeszedł istotne modyfikacje, więc jeśli w maju dojedzie do Torunia, to także z całą pewnością pokaże dobre tempo. Z kolei Wojciech Ludwisiak na krajowe zawody jeździ w towarzystwie swojego taty, który również rywalizuje w drag racingu. Jacek Ludwisiak swoim wzmocnionym Mercedesem C30 CDI AMG od kilku lat z niezłymi wynikami rywalizuje w klasie najszybszych diesli w Polsce. Zdarzało się, że notował topowe rezultaty ET w swojej klasie.

Jacek Ludwisiak podczas ubiegłorocznego zlotu Mercedesa zwyciężył wśród kierowców diesli. O końcowe zwycięstwo walczył ze Zbigniewem Stańczykiem, który co roku do Torunia przyjeżdża charakterystyczną, tuningowaną S-klasą (W221). Gdańszczanin i jego rodzina szczególnie mocno kojarzeni są z wyczynowymi wyścigami skuterów wodnych. Pan Zbyszek po toruńskich zlotach "gwiazd" postanowił jednak sprawdzić się także w drag racingu. Na modelu CL55 AMG pobudował niezwykle szybkie auto, które cały czas przechodzi kolejne modyfikacje stylistyczne i mechaniczne. Jako ciekawostkę warto nadmienić, że jest to prawdopodobnie jedyny Mercedes w Polsce, który korzysta z doładowania metanolem! Ten i inne zabiegi mają autu dawać maksymalną moc przekraczającą nawet 700KM.

Co ciekawe, małe przedbiegi przed spotkaniem w Toruniu całą wymienioną piątkę czekają już w kolejną niedzielę 21. kwietnia podczas inauguracji tegorocznego sezonu mistrzostw kraju organizowanych przez Stowarzyszenie Sprintu Samochodowego. Zawodnicy przyznają jednak, że start na Bemowie będzie służył im głównie w zakresie testów i rozpoznawania potencjału przeciwników.

- Pewnie nikt z nas nie pokaże tam jeszcze stu procent możliwości - podkreśla Witold Łukasiewicz. - Te wyścigi będą polegały zwłaszcza na swoistym sondowaniu, ocenie pod kątem dalszego rozwoju sprzętu. Z następnymi startami zapewne będziemy wprowadzali kolejne modyfikacje, będziemy się stawali coraz szybsi.

Zbigniew Stańczyk także przyznaje, że taka zdrowa rywalizacja mocno pobudza dalszy rozwój.

- Konkurencja motywuje do dalszej ciężkiej pracy, odważnych kroków i kolejnych inwestycji - mówi gdańszczanin. - Mój samochód jeszcze nie jest całkowicie skończony. Jadę nim na zawody do Warszawy, a potem Mercedes wraca z powrotem do serwisu we Wrocławiu. Na Toruń powinien być już w pełni gotowy. Z konkurencji, która zaistniała, trzeba naprawdę się cieszyć. Prywatnie jesteśmy stosunku do siebie kolegami, na Bemowo wybieramy się wspólnie z Wojtkiem i jego tatą. Na zawodach jesteśmy rywalami, ale te koleżeńskie kontakty pozwalają na wymianę uwag i doświadczeń. To wszystko naprawdę rozwija.

Potencjał rywali dostrzega też Wojciech Ludwisiak.
- Widać, że wszyscy mocno szykują się na Toruń - stwierdza aktualny mistrz klasy street RWD. - Może okazać się nawet, że na zlocie Mercedesa i QMT będzie trudniej coś ugrać niż na rundzie SSS-u.

W zlocie Mercedesa i Quarter Mile Toruń 2013, imprezie "ćwiartkowej" połączonej z VI OZMB weźmie udział też Paweł Kowalski (Porsche 911). Mieszkaniec Warszawy związany od pewnego czasu także z Automobilklubem Toruńskim to wielokrotny mistrz i wicemistrz Polski w tejże dyscyplinie. Jest on jednym z najbardziej utytułowanych polskich zawodników ścigających się w wyścigach równoległych. Skąd Porsche nie tylko na QMT, ale też na zlocie Mercedesa?

- Urodzony we Wrocławicach nad Nysą Ferdinand Porsche przez lata pracował dla Daimlera i Benza - podkreślają organizatorzy zlotu. - Obie marki do dziś mają swoje główne siedziby w Stuttgarcie. Ponadto, warto podkreślić, że Mercedes jeszcze nie tak dawno korzystał ze współpracy ze swoim sąsiadem. Zawieszenie do W124 500E skonstruowało właśnie Porsche. Cóż, a przede wszystkim dlatego, że Paweł jest naszym dobrym kolegą.

ADAX MTCZarówno Wojciech i Jacek Ludwisiakowie, jak i Paweł Kowalski należą do założonego w ubiegłym roku ADEX MTC - zespołu, który w minionym sezonie okazał się najlepszy w rywalizacji SSS Racing w gronie teamów samochodowych i zdobył tytuł II-wicemistrzów w klasyfikacji generalnej teamów (więcej punktów zgromadziły tylko dwa zespoły motocyklowe).

Lista faworytów toruńskich zawodów jest jeszcze dłuższa. Start na przeszło 400-metrowej bieżni bierze pod uwagę Piotr Kasiborski z MK-Speed Racing Teamu, były zdobywca Pucharu Polski w rallycrossie. Inowrocławianin posiada niezwykle szybkiego Mercedesa CLK DTM AMG, zaledwie jednego z kilkudziesięciu istniejących egzemplarzy. Firma MK-Speed podczas zlotów w Toruniu już dwukrotnie pokazała to legendarne, unikatowe auto. Gdyby Kasiborski faktycznie przystąpił do rywalizacji tym samochodem, to z pewnością mógłby zagrozić najszybszym. Organizatorzy wiedzą o kilku innych modelach AMG, z czego niektóre zostały jeszcze dodatkowo wzmocnione, mających wziąć udział w wyścigach na płycie lotniska Aeroklubu Pomorskiego. Piotr KasiborskiNa zlocie prawdopodobnie pojawią się też takie maszyny jak choćby seryjny, przeszło 600-konny SL65 AMG o doprawdy kosmicznym maksymalnym momencie obrotowym i "gwiazda" firmowana przez stajnię RENNtech, tunera z Florydy, przygotowującego ekstremalne modele, ustanawiające rekordy świata w niektórych klasach typu street. Do Torunia ma dotrzeć potwór o mocy przekraczającej 800KM, jednak nie jest pewne czy stanie do wyścigów, podobnie zresztą jak wymieniony ciut wyżej SL65 AMG.

Gwiazda leci bokiem

Ciekawie powinno być też obok "bieżni", czyli na specjalnie przygotowanym na tą okazję torze do driftingu i widowiskowej gymkhany. W Toruniu swoje umiejętności tradycyjnie zaprezentuje Michał Przybylski, jeden z najdłużej czynnych polskich drifterów, przez całą swoją zawodniczą karierę związany wyłącznie z Mercedesem. Popularny "Obebo" w pierwszych zawodach wziął udział w 2005 roku seryjną 190-tką z silnikiem 2.6. Potem przyszedł czas na model wyposażony w szesnastozaworowe jednostki 2.3-16 i 2.5-16. Za kierownicą "Łaciatego" Przybylski kilkukrotnie plasował się w czołówce krajowych zawodów, jedne z nich wygrał (Biłgoraj). W tym okresie zaliczył również dobry występ w rundzie europejskiej ligi driftowej na słynnym niemieckim torze Hockenheim. Betonowe płyty toruńskiego lotniska też nie są mu obce. Na obiekcie Aeroklubu Pomorskiego dwukrotnie rywalizował w rundach Toyo Drifting Cupu (kontynuacją tego cyklu są Driftingowe Mistrzostwa Polski). W 2006 roku dostał się do TOP8 wygrywając z 400-konnym BMW. Awans do czołowej czwórki przegrał dopiero po dogrywce. W 2010 roku "Obebo" przesiadł się z wysłużonej 190-tki do CLK z przeszczepionym silnikiem AMG. Posiada najważniejszą krajową licencję, czyli Polskiej Federacji Driftingu, dzięki czemu w dalszym ciągu rywalizuje w najsilniejszej krajowej lidze driftingowej w Europie (za taką właśnie uchodzi cykl DMP). W ubiegłym roku mimo pecha w inauguracyjnych zawodach na Bemowie wywalczył siódme miejsce w klasyfikacji generalnej SSSuper Drift Cupu.

Michał Przybylski driftPrzez lata Przybylski był jedynym polskim drifterem spod znaku "gwiazdy". Jego popisy i możliwości Mercedesów podziałały też na innych. Efektem tego są kolejne driftowozy budowane na bazie 190-tek i CLK. Są realne szanse, że w pokazowych zawodach 2. Mercedes Gymkhana Drift Competition podczas majowego zlotu swoje umiejętności zaprezentuje nawet 8-10 kierowców. Rutyniarz z Warszawy sprawdzi formę innych posiadaczy ?gwiazd?, którzy dopiero co zaczynają pokazywać się w drifitngowym światku. Przygotowane do ostrej jazdy bokami 190-tki i zapewne całkiem niezłe umiejętności pokażą wąbrzeźnianin Mateusz Krawczyk (ma już na swoim koncie m.in. występy w Drift Open - Driftingowym Pucharze Polski) i rodzinny team z Radomia - Kamil i Kajetan Rutyna (wstępnie zapowiedzieli swój udział w zlocie i imprezach mu towarzyszących). Ostatni z nich dopiero co, bo w minioną niedzielę rywalizował na warszawskim Bemowie w pierwszej rundzie STW Drift Challenge. W klasie Challenge był piąty w kwalifikacjach i szósty w całych zawodach w gronie 22. kierowców. Swoje nieco bardziej uliczne, aczkolwiek niewątpliwie solidne projekty bazujące także na 190-tkach (W201), zaprezentują z pewnością inni bracia, a konkretnie pochodzący z okolic Torunia Tomasz i Janusz Chrościelewscy. Pewnego rodzaju rodzynkiem w tym gronie najprawdopodobniej będzie Tomasz Cieślak, który zapewne postara się po raz kolejny udowodnić, że w pełni seryjnym Mercedesem 124 coupe też można w naprawdę efektowny sposób pokonywać zakręty i nawroty. Torunianin za kierownicą tego auta z sukcesami rywalizował w zawodach typu rallysprint czy time atack.

Rajdowe puchary na celowniku

Na zlocie w piątek i sobotę ma pojawić się także utytułowany kierowca rajdowy, ścigający się na oesach za kierownicą Mercedesa 190 2.3-16. Warszawianin Marcin Miziak, bo o nim tutaj mowa, w swoim dorobku ma m.in. mistrzostwo klasy H2 i wicemistrzostwo całej grupy H czeskiego pucharu rajdowego (Volny Pohar Ceske Republiky 2011). Po tytuły sięgał też w ramach krajowych cykli Classsicauto Cup, Youngtimer Party i TTJ. Zawodnik Automobilklubu Królewskiego mocno związany z magazynem Classicauto dał się też zapamiętać m.in. kibicom słynnego Rajdu Barbórka. Zaprezentował znakomitą jazdę w ramach Barbórek Legend (zwłaszcza w 2011 roku, zdjęcie u góry - czołówkowe). W Toruniu będzie więc można zobaczyć auto, które z zewnątrz jest repliką wyścigowej maszyny Johnny'ego Cecotto (DTM 1988). Po modyfikacjach dokonanych w ubiegłym roku m.in. w serwisie Thorstena Stadlera (bił rekordy okrążeń toruńskiego toru MotoPark podczas IV Ogólnopolskiego Zlotu Mercedesa) samochód Marcina Miziaka zmienił swoją specyfikację z N- na A-grupową.

Organizatorzy VI Ogólnopolskiego Zlotu Mercedes-Benz w Toruniu zapytani, czy w Grodzie Kopernika ponownie pojawi się wspominany Thorsten Stadler (190 2.5-16 EVO II w historycznej specyfikacji DTM, aktualnie cykl DTM Revival), czyli nieoficjalny rekordzista toru MotoPark (czas jednego okrążenia ze startu lotnego - 27 sekund), odpowiadają: Kto wie? Zobaczymy, co da się zrobić...

Autor: Jazda Miejska

Galeria fot. Nadesłane Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 1 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 2 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 3 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 4 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 5 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 6 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 7 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 8 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 9 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 10 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 11 Jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy będą wyścigi równoległe na pełnym dystansie ćwierć mil - 12

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA