Zabytki z młodzieńczą werwą
Jak co roku na początku września Poznań był miejscem święta zabytkowej motoryzacji. To tu bowiem odbywa się najstarszy rajd pojazdów zabytkowych w Polsce.
XXXVIII Poznański Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych odbywał się w dniach 1-4 września, a wystartowało w nim 60 załóg z całej Polski. Były też ekipy z Niemiec, Holandii i Rosji. Najstarszym samochodem na rajdzie okazał się Dodge Brothers 30 Phaetton z 1919 roku. Obok niego na starcie stanęły Overland 91 Tourer z 1923, NASH z 1926, Dixi DA1 z 1928, dwa Fordy A z 1929 roku, Mercedes W21 200c z 1934 roku oraz świeżo odrestaurowany Singer 9 Roadster z 1939 roku. Bazą imprezy był Camping & Hotel Malta w Poznaniu.
Trasa rajdu podzielona była na dwa etapy. Pierwszego dnia zawodnicy mieli do pokonania prawie 100 kilometrów. Z bazy, po wykonaniu próby sportowej, uczestnicy rajdu zawitali do siedziby firmy "PIMAR", gdzie wykonali dwie próby Oceny Techniki Jazdy. Najlepszym kierowcą okazał się Grzegorz Soboń z Automobilklubu Lubelskiego. Nagrodą był puchar ufundowany przez gospodarzy obiektu. Następnie zawodnicy udali się do Pałacu w Rogalinie. Dzięki uprzejmości Dyrekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu rajdowcy mogli wjechać na teren, zwiedzić pałac i wykonać test z historii motoryzacji przygotowany jak zwykle profesjonalnie przez znawcę tematu - Andrzeja Domowicza. Dalsza trasa wiodła poprzez Puszczykowo, Skórzewo aż na Tor "Poznań". Po wykonaniu dwóch prób sportowych zawodnicy mogli przypatrywać się motocyklistom, którzy w tym dniu rozgrywali swoje zawody. Po wyścigach motocyklowych na starcie stanęli ci uczestnicy rajdu pojazdów zabytkowych, którzy zadeklarowali udział w VIII Międzynarodowym Wyścigu Pojazdów Zabytkowych na Torze "Poznań" Wyścig nie był obowiązkowym punktem programu rajdowego, ale zgromadził na starcie blisko 70% uczestników. Zawodnicy zostali podzieleni na cztery klasy. W klasie I, czyli samochodów wyprodukowanych przed 1945 rokiem, zwyciężył Witold Hołubowicz we wspomnianym wyżej Singerze 9 Roadster. Samochody powojenne zostały podzielone na klasy według mocy silnika. W klasie do 80 KM zwyciężył Robert Roszyk (Fiat 128s), w klasie do 160 KM wygrał Paweł Brukszo jadący Porsche 911T, a w klasie samochodów najmocniejszych - Mirosław Miernik w Fiacie 131 Abarth. Warto odnotować udział jedynej przedstawicielki płci pięknej - za kierownicą Austina Healeya zasiadła Zuzanna Ciurzyńska.
Drugi dzień rajdu był bardzo bogaty w wydarzenia i, jak się później okazało, także znaczący dla końcowej klasyfikacji rajdu. Uczestnicy rajdu mieli do pokonania aż 124 km. Zaczęło się "tradycyjnie" od próby sportowej. Później zawodnicy pojechali w okolice Swarzędza, gdzie na odcinku między Nową Wsią a Zalasewem rozwiązywali zadanie pod nazwą "Róża Wiatrów". Polegało ono na przejechaniu w określonym czasie zakodowanej wg specjalnych zasad trasy. Organizatorzy, na czele z autorem trasy Markiem Furmanowskim, przygotowali to zadanie bezbłędnie i precyzyjnie dzięki czemu zawodnicy, którzy jechali uważnie nie popełnili żadnego błędu. Jeśli dodatkowo zmieścili się w wyznaczonym czasie, to był to dla nich "milowy krok" do zwycięstwa w całym rajdzie.
Po krótkim, ale wyczerpującym odcinku, trasa rajdu zaprowadziła zawodników do Wrześni. Tutaj na Rynku odbył się konkurs elegancji o Puchar Burmistrza Wrześni. Puchary były trzy - I miejsce przyznane zostało Piotrowi Roszkiewiczowi i jego Overlandowi z 1923 roku, II miejsce otrzymał Józef Kocemba jadący Chevroletem Fleetline z 1946 r. w barwach amerykańskej policji, a III miejsce przypadło Gerardowi Karpisiakowi i jego biało-czerwonemu Fordowi Mustangowi z 1968 roku. Zanim zawodnicy udali się w dalszą trasę mieli jeszcze do wykonania ostatnią już próbę sportową. Klasyfikację generalną wygrał Maciej Kamieński (Automobilklub Polski) jadący najmniejszym samochodem w rajdzie Austin Mini MkII. Puchar dla zwycięzcy tej klasyfikacji ufundowało Radio "Merkury", które wraz z TVP Poznań było patronem medialnym imprezy.
Kulminacyjnym momentem rajdu był jak zawsze konkurs elegancji odbywający się na Starym Rynku w Poznaniu. Tłumy poznaniaków oglądających pięknie utrzymane pojazdy i ich załogi w strojach z czasów wyprodukowania pojazdu, świadczą o tym, że taka impreza jest miastu potrzebna i doskonale wpisuje się w krajobraz Starego Rynku. Nawet wtedy, gdy w tym samym czasie i miejscu odbywa się parada dudziarzy z całego świata. Tegoroczny pokaz na Starym Rynku został przygotowany we współpracy z firmą Mercedes Benz Duda Cars, która była sponsorem generalnym rajdu i świętowała jubileusz 125 lecia wyprodukowania pierwszego samochodu. Taki scenariusz spowodował, że zaproszono na pokaz właścicieli Mercedesów zrzeszonych w Automobilklubie Wielkopolskim, którzy wraz z innymi uczestników rajdu stworzyli piękną kawalkadę 21 pojazdów będącą świadectwem historii tej marki.
W konkursie elegancji wyróżnionych zostało równorzędnie pięć pojazdów i ich załogi; Były to (w kolejności wieku pojazdu): Bert Guezen i Bert Kuiper (Holandia) - Ford A (1929), Witold i Ewa Hołubowicz - Singer 9 Roadster (1939), Ryszard Krzysztofik i Waldemar Wasiński - MG TD (1952), Dmitruy i Irina Shterenberg (Rosja) - Wołga Gaz-21, Paweł Bąkowski i Daria Badowska - Mercedes W111 (1962).
W sootni wieczór tradycyjny Bal Komandorski zakończył imprezę. Ogłoszono wyniki i wręczono puchary. Puchar Prezydenta Miasta Poznania za I miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu zdobyła załoga Macieja Kamieńskiego, który jechał z synkiem Mikołajem samochodem Austin Mini. Drugie miejsce zajęła załoga Bartosza i Sylwii Balickich z Automobilklubu Beskidzkiego jadących MG B GT z 1973 roku, a trzecie miejsce zajęli Grażyna Hołojuch - Erwin Meisel reprezentujących KKS Jura Moto-Sport w samochodzie Fiat 124 Soprt z 1970 roku. Podsumowano także X rundę Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych. Nagrodzona została również najlepsza załoga kobieca - Iwona Robak i Sylwia Nogajewska z Automobilklubu Wielkopolski, które w klasyfikacji rajdu zajęły wysokie 8 miejsce. Specjalny puchar dla załogi przybyłej z najdalszego miejsca przypadł Rosjanom Dmitruyowi i Irinie Shterenberg, którzy trasę z Sankt Petersburga swoją Wołgą pokonali na kołach.
Rajd przeszedł do historii. W ocenie uczestników i obserwatora z PZM była to wspaniale zorganizowana impreza, czego dowodem są podziękowania dla organizatorów złożone na ręce Komandor Hani Furmanowskiej. Podziękowania należą sie również sponsorom, dzięki którym impreza zyskała odpowiednią rangę i oprawę.
Rajdowy Ustroń już w niedzielę
Śladami budynków, których już nie ma
Święto Niepodległości z... włoską motoryzacją
Miasteczko Rajdowe z Doskoczem, Herbą, Zawadą
Pojadą dla przyjaciela
Jagna Marczułajtis-Walczak twarzą Rajdu Polski Kobiet
Targi w piasku i błocie
Wstęgi do nowej stacji przecięte
Dla nich gwiazdą jest Polonez
Zabytki na MotorShow 2013
Gwiazdy minionej epoki
Weekend zaczyna się w piątek
Citroen na Motor Show
Nissan na Motor Show Poznań 2015
Premiery Audi na Poznań Motor Show 2014
Kolejne nowości na Motor Show w Poznaniu
Polskie premiery na polskich Targach Motor Show 2014!
Rajdowanie po toruńsku
Trening pod obstrzałem
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
W drodze do Monte Carlo
Ściagnie na wystawie
To nie wojna, to zlot
IV Zlot Miłośników Zabytkowych Citroënów
Stare gwiazdy w pełnym blasku
Ford A i Polonez w jednym stali domku
Motor Show 2017
Sex, piękno i samochody
Od Syrenki po domy na kółkach
Słońce, asfalt i super szybkie auta
Pięknego Małego Dakaru
Rajdowy klasyk na krzyżackich szutrach
Rajd z widokiem na Wisłę
Kopernik ruszył rajdami
Katarzynka otwiera rajdowy sezon
Świat zrodzony z pasji
Rajd z tradycjami w Grodzie Kopernika
Hołowczyc zwycięża w Drawsku Pomorskim
Drawsko Pomorskie otworzy rajdowy sezon w Polsce
Toyota zwycięża Dakar
Podwójne podium Toyoty
121 pojazdów na liście zgłoszeń
Ogniem po mokrym Torze Poznań
Track Day Trophy rozpocznie na Torze Poznań
Gorący Track Day pod znakiem licznych awarii
Sporo zmian i nowe twarze
Z dużymi emocjami w trudnych warunkach
Sezon wyścigowy na Torze Poznań rozpoczęty