Toruńskie targi motoryzacyjne mocno opierają się kryzysowi i co roku ściągają pod swój dach tysiące fanów "czterech kółek". Choć największym powodzeniem i tak cieszy się "budowlanka" (Targi Budownictwa i Mieszkaniowe), to w tym roku dilerzy pokazali, że samochody także można ciekawie zaprezentować. Gdyby przyznawano nagrody za najciekawsze stoisko, to pierwsze miejsce z pewnością przypadłoby firmie Uni-Car DWA.

Toruński koncesjoner Renault i Dacia swój mini-salon zamienił w... jesienny park. Zielony dywan, ściana z kolorowych liści i stylowe ławeczki z krzesełkami - tutaj klienci mogli poczuć się naprawdę wyjątkowo. Obok nich zaparkowały tegoroczne hity i premiery francuskiego koncernu. Z bliska mogliśmy przyjrzeć się najnowszemu wcieleniu Renault Koleosa (premiera we wrześniu) oraz poczuć smak elegancji i prestiżu siadając za kierownicą Renault Latitude. Dla osób lubiących szybkie samochody Renault sprowadziło specjalną wersję Megane Coupe GT, niegdyś sygnowaną znaczkiem polskiego kierowcy Formuły 1 - Roberta Kubicy. Po drugiej stronie "francuskiej granicy", niesłabnącym zainteresowaniem cieszyła się Dacia Duster prezentowana w topowej odmianie, z silnikiem diesla i napędem na cztery koła. Zapachniało... "Rodzinką.pl".

Tegoroczne Moto-Tor 2011 odsłonioło kilka światowych premier. Jedną z najciekawszych była trzecia generacja Toyoty Yaris, modelu, który zadebiutował kilka dni wcześniej we Frankfurcie. Polska była więc drugim krajem, w którym Toyota zaprezentowała swój miejski bestseller. Najnowszy model charakteryzuje się dynamiczną i sportową sylwetką zrywając z wizerunkiem auta tylko dla kobiety. Sporo zmian zaszło również we wnętrzu małej Toyoty. Zrezygnowano z centralnego wyświetlacza na rzecz tradycyjnej, lecz ciekawie zaprojektowanej deski rozdzielczej. Nowy Yaris kusi również bogatym wyposażeniem multimedialnym oferując kamerę cofania, porządny zestaw audio oraz fabryczną nawigację satelitarną. Ciekawostką jest możliwość wyboru wersji z panoramicznym dachem szklanym.

Bogatą ofertę nowych modeli zaprezentowała KIA. Na pięć wystawionych samochodów, aż trzy to wersje premierowe. Najmniejszą nowością była KIA Picanto, urodziwe auto miejskie ze sportowym pazurem (w Polsce organizowane są pucharowe wyścigi na tych modelach). Do rywalizacji w klasie mniejszych kompaktów wchodzi KIA Rio, a fani oryginalnych samochodów mogli obejrzeć najnowszą generację KIA Soul.

Targi to jednak nie tylko premiery i nowości. Podczas dwudniowej wystawy można było zapoznać się z ofertą modeli znanych już na lokalnym rynku. A cieszyć może z pewnością fakt, że w tym roku przekrój motoryzacyjnego rynku był naprawdę spory. Pod dachem Centrum Targowego "Park" zaparkowała przepiękna Alfa Romeo Giuletta, zdobywczyni wielu nagród, wyróżnień i słów uznania. Firma Autex z Bydgoszczy przywiozła również do Torunia najnowszy model rodzinnego vana, zbudowanego na wzór Dodge Journeya - Fiata Freemont. Toruński Citroen zaprezentował dwie najsłodsze "cytrynki" z eksluzywnej linii DS (DS3 i DS4). W Toruniu nie mogło zabraknąć również Subaru, marki znanej na całym świecie z doskonałego napędu na cztery koła oraz produkcji silników w układzie Boxer, również w wersji wysokoprężnej. Halę wystawową zapełniły dodatkowo modele największego obecnie na świecie producenta samochodów - Volkswagena oraz Audi przywiezione przez toruńskiego dilera, firmę Autosar Wieluński.

Moto-Tor był również doskonałą okazją do zapoznania się z ofertą firm ubezpieczeniowych (CUK, Allianz) czy finansowych (Aspiro, doradcy finansowi). Byli wystawcy prezentujący szeroką ofertę kosmetyków samochodowych (VIP Dystrybucja z Lubicza), akumulatorów (Hurto-zbyt) czy lokalni wydawcy prasy motoryzacyjnej (Anonse, JazdaMiejska). Dla najmłodszych organizatorzy targów wspólnie z naszym portalem przygotowali wyścigi formuły 1 w skali 1:14. Więcej o rywalizacji na torze można przeczytać tutaj - "Ryzyko się opłaciło, Paweł zostaje mistrzem". 

Galeria fot. Michał Jasiński