Kilkudziesięciu fanów Toyoty Celica z całej Polski, mimo przenikliwego mrozu i białego puchu aż po zderzaki, pojawiło się pod koniec lutego w Toruniu na inauguracyjnym zlocie ogólnopolskiego forum Celica Club Poland. Na torze MotoPark podziwiać można było sportowe wersje 4WD Turbo, potężne GT-Foury oraz modele sprowadzone zza oceanu.

Rodzynkiem wśród drapieżników była unikatowa wersja torunianina Michała Ziemińskiego, z fabryczym kompresorem, który po raz pierwszy znalazł się pod maską wolnossącej jednostki 1.8. Nie zabrakło też bardziej "osobowych" egzemplarzy ze spokojnymi silnikami benzynowymi i wydechem nie przypominającym rury wodociągowej.

Właściciele "celinek" zadbali o każdy detal swojego cacka, aby podczas zlotu nie było "obciachu". Lakiery błyszczały, wnętrza pachniały, a ci bardziej odważni pokazali na torze do czego służy turbo i napęd na cztery koła. Warto bowiem dodać, że właściciele tych aut doskonale znają rajdowe korzenie Celicy i takie nazwiska jak Carlos Sainz, Krzysztof Hołowczyc czy Janusz Kulig. Zaśnieżony tor pozwolił im zaprezentować możliwości czteronapędowych Toyot, choć "ośki" też radziły sobie tutaj nie najgorzej. Aluminiowe felgi dość szybko szczelnie zapełniły się śniegiem, a tylne zderzaki nieraz musiały z bliska przywitać się z zimowymi bandami. Na szczęście nikt i nic nie ucierpiało, a Ci co mieli okazję podziwiać popisy kierowców z pewnością tego nie żałują. 

Galeria fot. Michał Jasiński