JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Jeszcze nie wszystko stracone, Ariel Piotrowski wciąż ma szansę na tytuł wicemistrza Polski.

Emocje sięgają zenitu!

Data publikacji: 2011-10-14

Już tylko pół punktu dzieli Szymona Kornickiego i Ariela Piotrowskiego w klasyfikacji całego sezonu w klasie R2B. Sprawa wicemistrzostwa kraju rozstrzygnie się więc na ostatnich odcinkach rajdu kończącego RSMP 2011.

Lokalizacja zawodów: Kosice, -- świat --

Ariel Piotrowski i Ireneusz Pleskot na piątkowych OS-ach pokazali doprawdy wyborną formę. Podjęli rywalizację o zwycięstwo na koniec dnia nie tylko w R2B, ale nawet w całej grupie R i pucharze Citroena. Do triumfatora tegorocznego Citroen Racing Trophy, czyli Jana Chmielewskiego, stracili w sumie raptem kilka sekund.

Nieco szybszy od obu załóg okazał się, znakomicie dysponowany w ostatnim czasie, Tomasz Gryc, który w ten sposób praktycznie przypieczętował tytuł mistrzowski w R2B. Co ciekawe, zawodnicy Ariel Rally Teamu mieli realną szansę nawet na prowadzenie po pierwszym dniu w grupie. Niestety, pewne feralne zdarzenie na jednym z odcinków zniweczyło część wcześniejszego wysiłku.

- Nie dogrzałem zawczasu hamulców, przez co mocno przestrzeliłem jeden z zakrętów - relacjonuje pechowe zdarzenie włocławianin. - Całe szczęście, że była alternatywna droga, którą stamtąd w miarę szybko udało nam się wydostać i wrócić na trasę. Mimo tego i tak straciliśmy aż około piętnastu sekund. Cóż? To był mój błąd. Stało się... Takie rzeczy każdemu czasami się zdarzają, także zgodnie ze słowami popularnego powiedzenia, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Choć straty Piotrowskiego do Gryca i Chmielewskiego przed ostatnim dniem rajdu są jeszcze na tyle niewielkie, że teoretycznie możliwa jest jeszcze jego walka o grupowe zwycięstwo w całym Rajdzie Koszyc, kierowca z Włocławka szczególnie koncentruje się na rywalizacji z kimś innym.
- Musimy jutro utrzymać przewagę nad Szymonem Kornickim - podkreśla Ariel. - To dla nas absolutny priorytet. Mistrzostwo w R2B praktycznie zapewnił sobie Tomek Gryc, ale sprawa tytułu wicemistrzowskiego jest jeszcze jak najbardziej otwarta. Po dzisiejszym dniu w klasyfikacji generalnej całego sezonu do "Kornika" tracimy zaledwie pół punktu. Gra toczy się nie tylko o drugie miejsce w klasie, ale również najniższy stopień podium w grupie i pucharze Citroena. Jest więc o co walczyć.

Jutro z pewnością z Szymonem mocno będziemy się wzajemnie "pilnowali". Dziś na trasie była straszna loteria. Raz padało, raz nie. Przez to był wielki problem z "wstrzeleniem się" z doborem ogumienia. My musieliśmy ryzykować. Na początku drugiej pętli podjęliśmy ryzyko i ono nam się opłaciło. Zamiast deszczówek założyliśmy slicki i nieco odjechaliśmy rywalom. Potem inni zrobili to samo i tak skutecznie uciekać już się nie dało.

Autor: Ariel Rally Team

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
SZUKAJ W SERWISIE!
OtoModel - ogłoszenia modeli RC, części Traxxas Arrma HPI i inne
motosport AKTUALNOŚCI UŻYWANE FOTOREPORTAŻ MODELE MOTOSPORT
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA