Kasiborski już drugi w ROK-u
Kartingowy mistrz Polski młodzików zapisał na swoim koncie kolejne udane zawody. W Pucharze ROK ponownie stanął na podium w swojej kategorii, dzięki czemu awansował na pozycję wicelidera całego cyklu.
Lokalizacja zawodów: Poznań, wielkopolskie
Michał Kasiborski w bieżącym sezonie kroczy od sukcesu do sukcesu. Jeździec Lenzokarta i MK-Speed Racing Teamu pewnie zmierza do obrony tytułu mistrza Polski. Znakomicie radzi sobie również w prestiżowym, silnie i licznie obsadzonym Pucharze ROK.
Piąta runda tegorocznego cyklu zagościła na Torze "Poznań" w Przeźmierowie. W dwudziestokilkuosobowej grupie startującej w kategorii Mini ROK nie mogło zabraknąć Michała Kasiborskiego. Reprezentant Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego na przedmieściach stolicy Wielkopolski pojawił się w naprawdę bojowym nastawieniu, z zamiarem powetowania sobie niezbyt udanego, czerwcowego występu w Starym Kisielinie.
Już w pierwszym z czterech wyścigów zawodnik MK-Speed Racing udowodnił, że wynik spod Zielonej Góry był tylko przysłowiowym wypadkiem przy pracy. Kasiborski ten start zakończył na trzecim miejscu. Drugą lokatę przegrał o zaledwie 0,4 sekundy.
W kolejnym biegu był czwarty, jednak do rywali znowu stracił raptem ułamki sekundy. Trzeci wyścig to prawdziwy popis Kasiborskiego. Michał zakończył go ostatecznie na drugiej pozycji. Na doścignięcie zwycięzcy tej potyczki najprawdopodobniej zabrakło dystansu. W tej chwili można jedynie dywagować, co by było, gdyby wyścig liczył dwa-trzy okrążenia więcej. W czwartym biegu do pełni szczęścia też zabrakło niewiele. Ostatecznie skończyło się trzecią lokatą.
W całych zawodach Michał Kasiborski również został sklasyfikowany na trzeciej pozycji. Co ważniejsze, punkty wywiezione z Przeźmierowa dały kartingowcowi Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego pozycję wicelidera całego cyklu.
- Oczywiście, jesteśmy zadowoleni, bo trudno byłoby w tej sytuacji nie być zadowolonym, choć odrobina niedosytu jest - mówi Mikołaj Kasiborski, ojciec młodego zawodnika. - Na początku mieliśmy trochę problemów z wstrzeleniem się w odpowiednie ustawienia sprzętu. Zwłaszcza czasówka trochę pokrzyżowała nam szyki, przez co Michał później musiał nadrabiać, przebijać się do przodu. W drugiej części zawodów było już OK.
Ostateczne rozstrzygnięcia w tegorocznym Pucharze ROK zapadną podczas kolejnej, ostatniej już rundy cyklu, która na początku września zagości na torze w Starym Kisielinie.
Uwaga! Redakcja nie odpowiada za treści i tematy publikowane w dziale "Komentarze".
Redakcja ma prawo usunąć komentarz jeśli uzna go za niezgodny z prawem, obraźliwy lub szkodliwy.
Komentarz przez Ciebie dodany zostanie opublikowany niezwłocznie po zaakceptowaniu przez Redaktora.
Walczą o tytuł Sportowca Torunia
Była gala, będzie tor!
Drużynę mamy na medal
Toruń na trasie Rage Revolution
Słońce, asfalt i super szybkie auta
Rajdowiec i kartingowiec Sportowcami Regionu?
Wyjeździli sobie kolejne tytuły
Podium na inaugurację ROK-u
Polak fabrycznym kierowcą Luxor Racing
Kasiborski o włos od światowego triumfu
Borys Piotrowski z kolejnymi tytułami
Szybcy pod Zieloną Górą
Pojechali rundę, a teraz na wakacje
Słońce, święto i wielkie ściganie
Startuje amatorska liga kartingowa
Śmigali po trzech torach
Gorący Track Day pod znakiem licznych awarii
Z dużymi emocjami w trudnych warunkach
Bo warto mieć marzenia
Niecodzienny kierowca na Torze "Poznań"
Weź rodzinę na wyścigi