Sukcesy na włoskiej ziemi
Michał Kasiborski z MK-Speed Racing Team znakomicie radził sobie podczas Światowego Finału Kategorii ROK w Lonato. Do ścisłego finału w kategorii Mini ROK awansował z najlepszym wynikiem spośród startujących Polaków.
Lokalizacja zawodów: Lonato, -- świat --
To był długi i jednocześnie niezwykle owocny wyjazd dla dziesięcioletniego inowrocławianina. Zawodnik MK-Speed Racing Teamu przez pierwszą część pobytu we Włoszech intensywnie szlifował formę podczas treningów na miejscowych torach. Wreszcie w drugi weekend października na słynnym obiekcie South Garda w Lonato Kasiborski stanął do rywalizacji w prestiżowym Pucharze Jesieni.
Zawody ułożyły się znakomicie dla Polaków. Aż dwoje spośród naszych rodzimych kartingowców wygrało swoje kategorie. Choć Michał Kasiborski na podium tym razem się nie załapał, z pewnością może mówić o udanym starcie w międzynarodowym gronie. Ostatecznie w Pucharze Jesieni zajął bardzo wysokie, siódme miejsce wśród młodzików!
Jeszcze silniej obsadzony był International ROK Cup Final 2011, który raptem tydzień później odbył się na tym samym torze. W Lonato 14-15. października na starcie stanęło blisko trzystu kartingowców z całego świata, mistrzów czterech kategorii ROK.
Wśród ROKersów z całego globu nie zabrakło silnej reprezentacji z Polski. Niektórzy młodzi zawodnicy znad Wisły naprawdę dobrze radzili sobie w międzynarodowej stawce, choć rywale w światowym finale bardzo wysoko zawiesili poprzeczkę.
Michał Kasiborski walczył w typowej dla swojego wieku kategorii Mini ROK. Zawodnik Automobilklubu Inowrocławskiego zaczął od 24. miejsca podczas tzw. rozgrzewki. W eliminacjach zgromadził 29 punktów. Tym samym do ścisłego finału awansował z najlepszym rezultatem spośród wszystkich polskich młodzików rywalizujących w tychże zawodach! Wynik ten dał mu kapitalne 13. miejsce.
W decydującym biegu nie wszystko do końca ułożyło się po myśli reprezentanta MK-Speed Racing Teamu. Krótko po starcie wysunął się na ósmą pozycję. Niestety, kolizja zawodników jadących tuż przed nim spowodowała, że został na chwilę zablokowany, przez co stracił wysoką lokatę. Ostatecznie dotarł do mety na niezłym mimo wszystko jak na tą klasę zawodów, 25. miejscu. Co warte podkreślenia, pomimo wspominanych problemów starta do zwycięzcy, Amerykanina Logana Sargeanta, wbrew pozorom nie była powalająca. Kasiborski na dystansie dwunastu przeszło kilometrowych okrążeń stracił zaledwie siedemnaście sekund. Jak łatwo się domyślić, wyrównany poziom spowodował, że na torze panował spory ścisk, a różnice pomiędzy poszczególnymi zawodnikami na mecie były naprawdę niewielkie.
Terenówki, karty i driftowozy zaparkowały w... galerii
Auto Moto Kadry - zaproszenie na niecodzienną wystawę
Nowy most wystartował
Walczą o tytuł Sportowca Torunia
Była gala, będzie tor!
Drużynę mamy na medal
Rajdowiec i kartingowiec Sportowcami Regionu?
Wyjeździli sobie kolejne tytuły
Kasiborski już drugi w ROK-u
Podium na inaugurację ROK-u
Platinum i Subaru razem na rajdowych trasach
Polak fabrycznym kierowcą Luxor Racing
Historia kołem się toczy
Kolejny tytuł coraz bliżej
Na wakacje nie ma czasu
Debiutant sięgnął po mistrzostwo
Junior świetnie rozpoczął ROK
Czterech muszkieterów w światowym finale
Borys Piotrowski z kolejnymi tytułami
Szybcy pod Zieloną Górą
Pojechali rundę, a teraz na wakacje
Słońce, święto i wielkie ściganie
Startuje amatorska liga kartingowa
Śmigali po trzech torach
Michał już tylko o krok od tytułu czempiona
O mistrzostwie zadecydują ostatnie rundy
Bydgoszcz ponownie zdobyta
Kartingi z duszą