Lokalizacja zawodów: Stary Kisielin, lubuskie

Trzynastolatek zmagania w Starym Kisielinie rozpoczął znakomicie. Zwyciężył w tak zwanym oficjalnym treningu, pełniącym rolę czasówki kwalifikacyjnej. Dzięki temu do wyścigu przystąpił z pierwszego miejsca startowego. Ostatecznie zakończył go na trzeciej pozycji.
W drugim biegu ponownie był trzeci. Odrobinę gorzej poszło mu drugiego dnia zawodów. Podopieczny Artura Chmielewskiego i MK-Speed Racing Teamu nie dał się jednak zepchnąć z podium. Całą rundę zakończył na najniższym stopniu "pudła".

Na torze pod Zieloną Górą zwyciężył Jakub Greguła, drugi był Szymon Szyszko. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie pomiędzy tymi zawodnikami oraz Michałem Kasiborskim rozegra się ostateczna batalia o tytuły mistrza i wicemistrzów Polski w kategorii KF Junior. Szans na końcowy sukces nie stracili jeszcze także zawodnicy plasujący się aktualnie na miejscach 5 i 6.

Ostatnia runda mistrzostw odbędzie się na bydgoskim Kartodromie. Dla inowrocławianina reprezentującego obecnie barwy Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego z Bydgoszczy będą to więc w zasadzie "domowe" zawody.

- Michał świetnie zna ten obiekt i bardzo dobrze na nim się czuje - podkreśla Mikołaj Kasiborski, ojciec zawodnika. - Z drugiej jednak strony, presja w trakcie startu przed własną publicznością u takiego młodego zawodnika jest nieco większa. Jesteśmy dobrej myśli, lecz ze spokojem przyjmiemy każde rozstrzygnięcie. Michał to bardzo młody zawodnik, który dopiero wkracza w wiek juniora. Niemal wszyscy obecni rywale są od niego starsi.

Członkowie zespołu mówią, że bez względu na końcowy wynik już wiadomo, że sezon ten był dla Michała Kasiborskiego naprawdę udany.

- On miał w zasadzie dopiero oswajać się z większą ramą i silnikiem, a tu niespodziewanie pokusił się o tyle miejsc na podium, w tym sporo zwycięstw - podkreśla Mikołaj Kasiborski. - Przysporzył nam wszystkim dużo radości, choć oczywiście będziemy walczyli do samego końca.

Strata Michała Kasiborskiego do aktualnego lidera wynosi raptem 18 punktów. Różnicę tą można zniwelować nawet w trakcie jednego wyścigu. W trakcie każdych zawodów są aż cztery tego typu biegi. Decydująca runda International Poland Championships odbędzie się w Bydgoszczy w dniach 05. i 06. września.

Fot. Ryszard Orzechowski