Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie

Mimo, że była to runda zerowa cyklu, która z założenia dla uczestników miała mieć wymiar przede wszystkim treningowy, to jednak prawdziwej, ostrej walki na torze bynajmniej nie brakowało. O końcowych miejscach w prowizorycznych klasyfikacjach niejednokrotnie decydowały nawet ułamki sekund. O prymat w klasyfikacji generalnej oraz trzech klasach, w tym jednej markowej dla posiadaczy Mercedesów, którzy w ubiegłą niedzielę w toruńskim MotoParku stawili się najliczniej, walczyło w sumie 30 kierowców. Swój mały własny trening tego dnia odbyli też... organizatorzy, sędziowie oraz instruktorzy sportu samochodowego, którzy towarzyszyli uczestnikom track daya, żeby dzielić się z nimi swoim bogatym doświadczeniem i cennymi radami dotyczącymi techniki jazdy. Na torze tego dnia zaprezentował się nawet gospodarz obiektu, były rajdowy wicemistrz Szwecji w markowej klasie Suzuki i utytułowany rallycrossowiec - Bogusław Bach. Wielu młodych adeptów sportu samochodowego skorzystało z uwag i wskazówek doświadczonych fachowców.
- Właśnie między innymi tym ma się charakteryzować ten nasz nowy cykl - podkreślają organizatorzy z grupy Motorsport Trophy, która zorganizowała niedzielne wydarzenie. - Podczas naszych eventów chcemy dawać ludziom możliwość nie tylko rywalizacji i wyżycia się za kierownicą, ale też solidnej nauki techniki jazdy pod okiem profesjonalistów.
Uczestnikom "zerówki" Track Day Trophy towarzyszyli m.in. były kartingowy mistrz Polski oraz mistrz Pucharu Polski Automobilklubów i Klubów - Krzysztof Sławiński, a także aktualny wicemistrz kraju w rallycrossie w klasie SuperCars Light - Robert Czarnecki. Ten ostatni po wydarzeniu nie ukrywał swojego uznania zarówno dla organizatorów, jak i dla kierowców, którzy tego dnia zmierzyli się na torze.
- Bardzo fajna impreza, takie inicjatywy z pewnością warto wspierać i rozwijać - podkreślał utytułowany warszawianin. - Wielkim plusem jest tu panująca świetna atmosfera i ludzie, którzy są otwarci, żeby się czegoś nauczyć.
Z inicjatywy Roberta Czarneckiego oraz dyrektora Motorsport Trophy - Tomasza Niejadlik na Torze Toruń niebawem ma powstać nowa szkoła sportowej jazdy, która ma w pewnym zakresie współgrać z organizacją cykli dla kierowców, a także współpracować z funkcjonującą na tym obiekcie Toruńską Akademią Jazdy Bogusława Bacha.
Spora część zawodników, którzy w niedzielę stawili się w MotoParku, już zaprezentowała nie byle kunszt. Z bardzo dobrej strony po raz kolejny pokazał popularny youtuber "Kickster", czyli Sebastian Kraszewski. Zwycięzca pilotażowych, listopadowych zawodów Track Day Trophy, ponownie startujący Mazdą RX-8 przygotowaną przez serwis Marcina Wicika, tym razem jednak musiał zadowolić się drugim miejscem. Minimalnie szybszy od niego okazał się bowiem rewelacyjny debiutant Piotr Ćwikliński. Kierowca Subaru Imprezy WRX STi podczas dekoracji przyznał, że dopiero po raz pierwszy brał udział w prawdziwej rywalizacji za kierownicą. Trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej zajął Tomasz Jędrzejczak (Opel Astra GSi). Okazał się on jednocześnie najszybszy w klasie 1, czyli aut z napędem na jedną oś o pojemności do 2000ccm. Czwarty w generalce i drugi w tej klasie był niezwykle doświadczony, stały uczestnik niemalże wszystkich cykli rajdowych odbywających się na terenie Kujawsko-Pomorskiego - Andrzej Pietrzak. Tuż za włocławianinem w obu klasyfikacjach uplasował się Łukasz Lontkowski (Citroen C2 VTS), który nieznacznie pokonał swojego zespołowego kolegę z Grupy LRacing - Piotra Maćkiewicza (Audi TT 1.8T). Lubawsko-iławska ekipa tego dnia na torze w Toruniu miała jeszcze jednego reprezentanta. Startujący 48-konnym, A-grupowym maluchem Dawid Lontkowski w pokonanym polu pozostawił sporą grupę kierowców, nawet tych zasiadających w kilkusetkonnych autach.
Najliczniej reprezentowaną marką tego dnia był Mercedes-Benz. Na spocie towarzyszącym głównemu wydarzeniu pojawiło się aż 20 aut spod znaku trójramiennej gwiazdy. Pięć z nich zaprezentowało się też na torze, biorąc udział nie tylko w TDT, ale również markowym challange'u - Mercedes Trophy. Trzy z tych maszyn wyposażone były w bardzo mocne silniki AMG. Kierowcy "merców" tym razem zaprezentowali się nierówno. Naprawdę dobre, szybkie przejazdy przeplatali z tymi w zdecydowanie słabszymi. W efekcie najlepszy z nich, Karol Kalbarczyk (W203 C32 AMG), uplasował się raptem na 10 miejscu w generalce. Dwie pozycje niżej w Track Day Trophy był Patryk Glaubert (C212 E-Coupe). Podium Mercedes Trophy uzupełnił Jacek Ludwisiak (C209 CLK55 AMG).
Zawody przebiegły bardzo sprawnie i towarzyszyła im znakomita atmosfera. Organizatorzy po nich odczuwają jednak lekki niedosyt.
- Po raz kolejny dotarła do nas naprawdę fantastyczna grupa ludzi na wysokim poziomie, bynajmniej nie tylko sportowym - podkreśla Tomasz Niejadlik, dyrektor wydarzenia. - Oni pomogli w stworzeniu znakomitego klimatu, bawili się znakomicie, cieszyli się tą jazdą. Organizacja tego typu imprez dla takich uczestników jest dla nas niezwykłą satysfakcją i wręcz przyjemnością. Szkoda jedynie, że frekwencja nie była trochę lepsza. Było to w zasadzie przełożone wydarzenie z 15. marca. Wówczas na dwa dni przed spotkaniem mieliśmy już ponad 50 zgłoszeń. Ze względu na epidemię koronawirusa 13. marca rząd wprowadził zakaz zgromadzeń i tamten track day musieliśmy wtedy odwołać. Cóż, to jednak dopiero początek sezonu i liczymy, że w kolejnych miesiącach uczestników będzie przybywało.
Kolejna impreza przygotowywana przez organizację odbędzie się już 27. czerwca, także na torze w Toruniu. Będzie to inauguracyjna runda pokrewnej ligi Time Attack Trophy.

Więcej informacji na oficjalnym fanpage'u Motorsport Trophy.

 

TRACK DAY TROPHY 2020 – RUNDA 0

 

Klasyfikacja generalna (pierwsza 10-tka)

1. Piotr Ćwikliński (Subaru Impreza WRX STi)

2. Sebastian Kraszewski (Mazda RX-8)

3. Tomasz Jędrzejczak (Opel Astra GSi)

4. Andrzej Pietrzak (Honda Civic)

5. Łukasz Lontkowski (Citroen C2 VTS)

6. Piotr Maćkiewicz (Audi TT 1.8T)

7. Marek Białka (Mazda MX-5)

8. Piotr Fałkowski (BMW E46 323i)

9. Sebastian Jędrzejewski (BMW E46 330d Touring)

10. Karol Kalbarczyk (Mercedes W203 C32 AMG)

 

Klasa 1

1. Tomasz Jędrzejczak (Opel Astra GSi)

2. Andrzej Pietrzak (Honda Civic)

3. Łukasz Lontkowski (Citroen C2 VTS)

 

Klasa 2

1. Piotr Ćwikliński (Subaru Impreza WRX STi)

2. Sebastian Kraszewski (Mazda RX-8)

3. Piotr Maćkiewicz (Audi TT 1.8T)

 

Mercedes Trophy

1. Karol Kalbarczyk (Mercedes W203 C32 AMG)

2. Patryk Glaubert (C212 E-Coupe)

3. Jacek Ludwisiak (C209 CLK55 AMG)

Galeria fot. Julia Truszczyńska