Sukces na niemieckich szutrach
Hubert Ptaszek uplasował się w czołówce Lausitz Rally, czyli kolejnej rundy międzynarodowego Pucharu Łużyc. W swojej klasie zajął drugie miejsce. To największy dotychczasowy sukces w rajdowej karierze młodego torunianina.
Lokalizacja zawodów: Boxberg, -- świat --
Lausitz Cup, czyli Puchar Łużyc, to cykl zawodów odbywających się w Czechach, Polsce (Rajd Karkonoski) i Niemczech. Uczestniczą w nim nawet auta najwyższej rajdowej klasy, czyli WRC.
Randze zawodów w Niemczech nie umniejsza nawet to, że obsada rajdu za naszą zachodnią granicą była tym razem nieco słabsza niż choćby podczas czeskich zmagań. Zawodnicy walczący o trofea w Pucharze Łużyc, ostatniej części rywalizacji po prostu nie mogli sobie odpuścić. Tak więc grona utytułowanych rajdowców i ich maszyn na stracie po raz kolejny nie zabrakło.
Dla osiemnastoletniego reprezentanta Automobilklubu Toruńskiego był to debiut w rajdzie odbywającym się na szutrowej nawierzchni.
- Ten start był dla mnie wielką niewiadomą - mówi Hubert Ptaszek. - Na szutrach nigdy wcześniej się nie ścigałem. Co więcej, pojechaliśmy tam bez testów. Całkowity "spontan". Miałem nadzieję na małe przetarcie tuż przed startem, już na miejscu, podczas tak zwanego shake downu. Niestety, wiele z tego nie wyszło, gdyż na trasach bardzo się kurzyło i samochody po prostu przejechały w tumanach kurzu jeden za drugim.
Brak doświadczenia i nieudany shake down sprawiły, że torunianin do rywalizacji przystępował bez jakiś bardziej ambitnych oczekiwań.
- Przed pierwszym OS-em wydawało mi się, że podjęcie walki o wyższe lokaty będzie tym razem bardzo trudne - podkreśla zawodnik Automobilklubu z Torunia. - Nie robiłem sobie jakiś większych nadziei na dobry wynik. Chciałem po prostu ukończyć kolejny rajd, nabyć przy tym trochę doświadczenia i pomału zacząć myśleć o kolejnych zawodach. Zajęte miejsca są dla mnie dużym i pozytywnym zaskoczeniem. W klasie przegrałem tylko z Mariuszem Woźniczko, ale obaj jesteśmy przecież na zupełnie innym poziomie umiejętności. Z występu Lausitz Rally jestem bardzo zadowolony, bo w mojej sytuacji trudno byłoby się nie cieszyć. Mam jednak świadomość dystansu, który dzieli mnie do najlepszych i długiej drogi, która jeszcze przede mną. Jest nad czym pracować. Wiemy, że są rezerwy, co dodaje sporego pozytywnego kopa, motywacji do dalszej wytężonej pracy.
Po raz kolejny bardzo dobrze spisała się Fiesta, którą ściga się torunianin.
- Zawieszenie kapitalnie dawało radę - stwierdza Hubert Ptaszek. - W Lausitz Rally nie zabrakło m.in. hop, więc było, gdzie poskakać. Samochód w tych warunkach spisywał się naprawdę świetnie.
Reprezentant zespołu Karo BHZ ostatecznie zajął wspominane drugie miejsce w swojej klasie i wysokie piąte w klasyfikacji generalnej. Teraz myśli o listopadowej Barbórce Cieszyńskiej. Ukończenie tej ostatniej rundy Rajdowego Pucharu Polski prawdopodobnie sprawi, że zdobędzie on licencję R, która umożliwia starty m.in. w mistrzostwach Polski. Niewykluczone, że nieco wcześniej, bo już na początku przyszłego miesiąca, Huberta Ptaszka zobaczyć będzie można podczas trzeciej rundy Samochodowych Mistrzostw Torunia "Mini-Max" 2011. Zawody o specyfice rallysprintu organizowane przez rodzimy Automobilklub Toruński, nastolatek być może potraktuje jako dobrą formę treningu przed ostatnimi rajdami sezonu.
Bydgoszcz opanowana przez motocyklistów
Był szybszy o ułamki sekundy
Dyktando po japońsku
Mistrz startował szayowozem
W nocy pościgają się po torze - ODWOŁANE !!
Startuje Xiaomi Kite Cup driven by Land Rover
Finał SSSuper Drift Cup w Toruniu
Szajowóz kontra Evo
Rajdowcy na symulatorach
Auchan Cup ma pierwszych zwycięzców
Walczą o tytuł Sportowca Regionu!
Toruń miastem... motosportu!
Karambole pokrzyżowały plany
Kupiłbym sobie Imprezę
Walczą o tytuł Sportowca Torunia
Ułańska fantazja poniosła aż za daleko
Oby podtrzymać dobrą passę
Był Puchar Metropolii, teraz jest Puchar MotoParku
Wicik robi show, pudła dla Norwegów
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
Skoda i Subaru w jednym stali rządku
Debiut poniżej zera
Odrzutowe wspomnienia z wakacji
Na Poligonie pocisk był tylko jeden
Trening pod obstrzałem
Białe szaleństwa w klasie WRC
Tytuł odjechał na ostatniej prostej
Rajdówka w formacie A4
Zimna krew na zakręcie
Wielkie ściganie w małej skali
Wyścig w trybie awaryjnym
Pojedynek z Siemanką, rallycrossowe deja vu
Startuj w GT86 CUP
Wysokie loty nad rallycrossowym torem
Wielkie ściganie na MotoParku
Rallycross CUP i plus 40 w cieniu
Jazda bez hamulców
Mała skala jedzie, duża pauzuje
Maksym powalczy na maksa
Oponeo w Mistrzostwach Europy
Oponeo Rallycross wirtualnie
Powroty mistrzów w Słomczynie
Zaiskrzyło w finale, wygrał Cywiński
Piątka dla Kasperczyka
Gwiazdy na podium
Huku narobili
Tor był za duży
Formuły na Lausitz ringu
Wyścigowy sprint na Lausitzring
Mazda z nowym Pucharem
Maciej Wisławski ambasadorem ProfiRacing Cup
Dacia Duster Cup startuje w kwietniu
Nastolatek wygrał i zgarnął tytuł
Toruń wyłoni mistrzów
Jeffrey Kruger zwycięzcą Volkswagen Golf Cup 2015
Torunianin w czołówce polskich kierowców!
Udany dzień dla Huberta i Kamila
Rajdowe MŚ: Hubert i Kamil na pudle w Walii!!!
Rajdowe MŚ: Hubert wygrywa na oesach!!!
Mistrzostwa nabierają tempa
O podium walczył do końca
Rajdowiec i kartingowiec Sportowcami Regionu?
Na koniec był ogień
Cenna nauka wywieziona z Hiszpanii
Cenna lekcja w fińskiej szkole
Oczko na 21 urodziny
WRC: Pierwsi w swojej klasie, drudzy w "ośce"
Sezon mistrzostw czas zacząć!
Taniec na lodzie
Pojadą po raz ostatni
Na początku była "rewelka"
Szkoła na rajdzie, matura po rajdzie
Emocje trzymały cały sezon
Castrol wraca do rajdów
Ptaszek triumfował w mistrzostwach kraju
Ostatni trening przed kolejną Barbórką
Debiutant ukończył duży rajd