Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie

Pamiętam jeszcze jak dziś jego czerwoną Fiestę ze sporymi ubytkami w karoserii i pozbawionej niemal doszczętnie wnętrza. Miała jednak swój urok, a Tomek Andrzejewski potrafił wykrzesać z niej maksimum mocy i niezwykle widowiskowo przejeżdżać kolejne odcinki specjalne. Jednak w pewnym momencie na tylnej szybie jego rajdówki pojawił się niepokojący napis - "Włocławski Mistrz Kierownicy szuka sponsora". Mimo sporych sukcesów, efektownej jazdy i... sympatycznej pilotki, kierowcy nie udało się zapiąć budżetu i wystartować w sezonie 2011. Jednak pasja i rajdowy głód pozostał, a Tomek codziennie obmyślał plan, jak wrócić do ścigania. Wielokrotnie pomagał w organizacji treningów Arielowi Piotrowskiemu, wspierał włocławską MotoOrkiestrę oraz... opisywał swoją tęsknotę za rajdowym klimatem na prywatnym 'fanpegu'. Głód się wzmagał i nawet popularne "Danio" nie potrafiło tego zabić.

Dzisiaj włocławski mistrz walczy o swoje marzenia i planuje start w I rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Torunia "Mini-Max". Jednak nie swoim autem, a pożyczonym. Pod hasłem "Pojedźmy na dwie nogi" szuka kierowcy, który użyczy mu swojego auta i wspólnie będą mogli rywalizować w niedzielnych zawodach. Najpierw Tomek wystąpi w roli pilota, a potem sam zasiądzie za kierownicą wypożyczonej rajdówki. Jeśli plan się powiedzie, włocławski kierowca deklaruje swoją pomoc przy treningach i podnoszeniu rajdowych umiejętności.

O szczegółach opowie jednak sam zainteresowany, który prosi o kontakt pod numerem telefonu: 603 625 924.