JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Tomasz i Łukasz Wysoccy z sukcesami na Węgrzech

Triumf na Węgrzech na dobry początek

Data publikacji: 2011-04-01

Bardzo udanie nowy sezon rozpoczęli Tomasz i Łukasz Wysoccy z toruńskiego klubu Motosport Castrol Team. Obaj w silnie obsadzonych międzynarodowych zawodach stanęli na podium. Tomek wręcz zdeklasował rywali.

Lokalizacja zawodów: Węgry, -- świat --

Pierwszą rundę otwartych mistrzostw Węgier, która odbyła się na torze w rejonie miasta Monor, z pewnością znakomicie będą wspominali liderzy toruńskiego klubu MCT. Młodszy z rodzinnego duetu braci Wysockich wygrał oba swoje starty w klasie MX2 Junior. Mało, że wygrał, to jeszcze wręcz zmiażdżył konkurencję.
- Tam w zasadzie nie było walki o zwycięstwo - stwierdza starszy z braci, Łukasz. - Tomek im po prostu daleko odjechał. Można wręcz powiedzieć, że zdeklasował wszystkich.

Bardziej zacięta rywalizacja o wygraną toczyła się w seniorskiej MX2, w której startował Łukasz Wysocki. Warto tu zaznaczyć, że zawodnicy dosiadający maszyn z silnikami o pojemności skokowej nie przekraczającej 250ccm, ścigali się w połączonej grupie z crossowcami, korzystającymi z motocykli najmocniejszej klasy MX1. Reprezentant Motosport Castrol Teamu w swoim gronie dotarł do mety jako drugi i trzeci. W klasyfikacji generalnej Łukasz Wysocki zajął ostatecznie trzecie miejsce.

Zawodnicy klubu z Torunia liczyli na udany występ na madziarskiej ziemi, ale tak korzystnego obrotu sprawy nie zakładali, tym bardziej, że w międzynarodowym gronie startujących, tuzów motocrossu bynajmniej nie brakowało. Wśród nich był nawet pochodzący z Czech uczestnik mistrzostw świata.
- To były nasze pierwsze zawody na Węgrzech - podkreśla Łukasz Wysocki. - Jadąc tam chcieliśmy pokazać się z dobrej strony, lecz nie oczekiwaliśmy czołowych wyników. W sumie jesteśmy jeszcze na etapie przygotowań do sezonu. Ten start chcieliśmy potraktować w zasadzie jako trening. Stąd też korzystaliśmy z maszyn, które w ubiegłym roku były naszymi treningówkami, a nie ze sprzętu, który jest szykowany na tegoroczny sezon.

Zawody w Monorze pokazały, że zawodnicy MCT solidnie przepracowali zimę i są w naprawdę dobrej formie.
- Na Węgrzech bardzo dobrze wychodziły mi starty - ocenia Łukasz Wysocki. - Wygląda na to, że jestem naprawdę dobrze przygotowany do sezonu zarówno pod kątem kondycyjnym, jak i szybkościowym. W pierwszej rundzie tych węgierskich mistrzostw uczestniczył też mój kolega z Czech, do którego jeszcze w ubiegłym roku traciłem na torze bardzo dużo. Teraz już mocno się do niego zbliżyłem, bo nadrobiłem aż po około dwie sekundy na okrążeniu.

Łukasz przyznaje, że palec, który kilka tygodni temu uległ złamaniu nadal trochę go boli i rehabilitacja zajmie jeszcze około trzech tygodni, ale jest już na tyle dobrze, żeby można sumiennie trenować.

Najbliższy start braci Wysockich to pierwsza runda mistrzostw Europy w klasie MX2 w Holandii. Odbędzie się ona 25. kwietnia. W połowie miesiąca zawodnicy MCT zjawią się w kraju tulipanów, żeby jeszcze przez około tydzień sumiennie potrenować.

Autor: Tomasz Niejadlik

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA