JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Zawodnicy Motosport Team Toruń na czele pucharu kraju w cross country

Aktywne tygodnie toruńskich crossowców

Data publikacji: 2012-06-11

Białystok, Kwidzyn, Gdańsk, Chełmno, Olsztyn, Oborniki, Bogdanka, Sochaczew. Zawodnicy Motosport Teamu Toruń nie mają chwili wytchnienia. Niemal tydzień w tydzień stają na starcie kolejnych zawodów.

Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie

Crossowcy z Kujaw i Pomorza sezon zainaugurowali już w marcu pierwszą rundą Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego PZM (MOB) w cross country. Na chełmińskich bezdrożach dobrze zaprezentowali się startujący w klasie Senior 2 Dariusz Strzelecki i Sebastian Romanowski. Reprezentanci Motosport Team Toruń zmagania zakończyli na podium. Strzelecki był drugi, Romanowski - trzeci. Co ciekawe, obaj zgromadzili identyczną ilość punktów. W pierwszym wyścigu drugą lokatę zajął Sebastian, "Strzelba" uplasował się o oczko niżej. W kolejnym biegu kolejność była odwrotna. W związku z tym, że to właśnie druga odsłona tej rywalizacji traktowana jest priorytetowo, Darek finalnie zajął w zawodach ciut wyższą pozycję od Sebastiana. Runda MOB w Chełmnie była dla obu zawodników pewnego rodzaju przetarciem, dobrą rozgrzewką przed inauguracją ważniejszych, krajowych cykli i jednocześnie zapowiedzią dalszej, zaciętej rywalizacji pomiędzy oboma reprezentantami Motosport Teamu Toruń.

Torunianie na czele pucharu kraju

Tydzień później Strzelecki i Romanowski wybrali się do odległego od Torunia Białegostoku. Zawodnicy Stowarzyszenia Motosport Team Toruń po raz kolejny błysnęli wysoką formą. W zawodach będących pierwszą i drugą rundą Pucharu Polski w cross country najlepszy w klasie Senior 2 okazał się "Strzelba". Darek w pierwszym wyścigu był drugi, w drugim - linię mety minął jako pierwszy. Romanowski w inauguracji cyklu został sklasyfikowany na czwartym miejscu.

Trzecia runda pucharu kraju zagościła zdecydowanie bliżej Grodu Kopernika, w Chełmnie. Duży niefart dotknął Strzeleckiego. Dotychczasowy lider pucharowych zmagań pechowo nie ukończył wyścigu. Na pocieszenie toruńskim kibicom, których na zawodach zagościła niemała grupa, pozostała druga lokata Sebastiana Romanowskiego.

Czwarta i piąta runda Pucharu Polski w cross country odbyła się 28. kwietnia w Kwidzynie. Na podium ponownie wskoczył Romanowski. Sebastian w obu wyścigach zajął trzecią pozycję. Na tym samym miejscu sklasyfikowany został w całych zawodach. Strzelecki tym razem dwukrotnie kończył zmagania tuż za plecami klubowego kolegi. W klasyfikacji indywidualnej obu połączonych rund także był czwarty.

Co ciekawe, w Kwidzynie gościnnie walczył też Tomasz Wysocki, najbardziej utytułowany zawodnik w historii toruńskiego klubu. Tomek wyjątkowo zamienił motocross na cross country i wystartował w odbywającej się równolegle do pucharu kolejnej rundzie mistrzostw Polski w tej nieco mniej karkołomnej dyscyplinie. Powodem startu chorzowianina była chęć ostrego przetarcia przed zbliżającą się w tym momencie wielkimi krokami inauguracją sezonu motocrossowych mistrzostw kraju. Pierwszy wyścig nie ułożył się po myśli Wysockiego. Reprezentant MTT był dopiero piąty. W drugim biegu Wysocki nie dał szans rywalom i pewnie zwyciężył. W pokonanym polu pozostawił m.in. swojego najpoważniejszego rywala do tytułu mistrza Polski w klasie MX2 - Karola Kędzierskiego z KM Cross Lublin. Tydzień później obaj spotkali się na przemoczonym deszczem torze w Chełmnie.\

W dwóch ostatnich rundach krajowej rywalizacji w cross country spośród zawodników MTT kibicom zaprezentowali się już tylko Romanowski i Strzelecki. Zawody odbyły się 13. maja w podlubelskiej Bogdance. Trzynastka torunianom bynajmniej nie przyniosła pecha. Sebastian dwukrotnie zwyciężył i umocnił się pozycji lidera Pucharu Polski w klasie Senior 2! "Strzelba" stanął na najniższym stopniu podium (w wyścigach był kolejno czwarty i drugi) i jest zdecydowanym wiceliderem klasyfikacji! W dotychczasowych odsłonach rywalizacji seniorów zasiadających na najmocniejszych maszynach wzięło udział w sumie niemalże pięćdziesięciu zawodników.

"Denio" broni pierwszej trójki, Rogalski - debiutantem

Powody do dumy torunianie mają też w rywalizacji motocrossowców. Poza wspominanym Wysockim, który walczy o najwyższe cele, coraz lepiej radzą sobie też inni reprezentanci Stowarzyszenia Motosport Teamu Toruń. Karol Kruszyński, wicelider zespołu, zdobywca ubiegłorocznego Pucharu Polski w MX85 obecnie jeszcze leczy kontuzję, jednak jego młodsi koledzy także nie przestają marzyć o podobnych sukcesach. Coraz skuteczniej o punkty najważniejszych krajowych cykli walczy pochodzący z Borów Tucholskich Denis Skarpek. "Denio" pierwszy raz w tym sezonie stanął na starcie podczas trzeciej rundy mistrzostw Strefy Polski Północnej, która odbyła się 03. maja w Gdańsku. W swojej kategorii MX65 był trzeci.

Dziewięciolatek do rywalizacji powrócił zaledwie dwa dni później podczas inauguracji mistrzostw Polski. W Chełmnie wystartował jednak w zaledwie jednym wyścigu. Powodem było... przyjęcie pierwszej Komunii Świętej, które przypadało na drugi dzień zawodów.

20. maja motocrossowcy zameldowali się w Olsztynie. W stolicy Warmii odbyła się druga odsłona Pucharu Polski w tej dyscyplinie. Denis Skarpek w gronie dziesięciu startujących w MX65 dwukrotnie był trzeci. Tą samą lokatę zajął w klasyfikacji indywidualnej całych zawodów.

W klasie MX Weteran na olsztyńskiej ziemi walczyli najbardziej aktywni reprezentanci MTT w tym sezonie, wspominani liderzy Pucharu Polski w cross country - Dariusz Strzelecki i Sebastian Romanowski. Pierwszy z nich oba wyścigi zakończył na szóstej pozycji. To samo miejsce przypadło mu w całych zawodach. Mniej szczęścia tym razem miał Romanowski, który, niestety, nie dotarł do mety i został sklasyfikowany na dwudziestym miejscu.

Trzecia runda Pucharu Polski w motocrossie odbyła się 26. maja w Obornikach Wielkopolskich. Raz jeszcze ze znakomitej strony pokazał się Darek Strzelecki. "Strzelba" w całych zawodach w klasie MX Weteran był piąty. Co więcej, zgromadził tyle samo punktów co czwarty Adam Minkowski. Do Janusza Herman, który stanął na najniższym stopniu podium, torunianinowi zabrakło raptem czterech punktów. Sebastiana Romanowskiego tym razem nie było wśród startujących. Po dotychczas rozegranych rundach PP Strzelecki zajmuje siódmą lokatę, jednak trzeba wyraźnie zaznaczyć, że zabrakło go na inauguracyjnej rundzie cyklu, we Wschowie.

Nieźle w Obornikach radził sobie także Denis Skarpek. "Denio" wyścigi zakończył na szóstym i ósmym miejscu. Dało mu to ostatecznie szóstą lokatę w gronie czternastu zawodników. Tym samym utrzymał się w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej pucharu w MX65.

Na tych zawodach w barwach Stowarzyszenia Motosport Team Toruń zadebiutował kolejny bardzo młody fan crossowych doznań - Maksymilian Rogalski. Również on startował w klasie MX65. W klasyfikacji indywidualnej zajął ostatecznie 12 miejsce.

Uczestnicy motocrossowego Pucharu Polski na starcie stawili się 10. czerwca. W Sochaczewie rywalizowano w czwartej odsłonie tego prestiżowego cyklu. Weterani nie startowali, ale zawodnicy rywalizujący w MX65 nie mieli wolnego. Ponownie w czołówce uplasował się Denis Skarpek. W pierwszym wyścigu "Denio" był szósty, w drugim dotarł do mety na wysokiej, czwartej pozycji. W klasyfikacji indywidualnej zawodów dało mu to ostatecznie piątą lokatę. Rozpoczynający swoją przygodę z wyczynowym motocrossem Maksymilian Rogalski w końcowym rozrachunku zajął czternaste miejsce.

Po zawodach w Sochaczewie w gronie dwudziestu sklasyfikowanych jeźdźców MX65 Rogalski jest dwunasty. Skarpek obronił trzecią pozycję w generalce i powiększył nieco przewagę punktową nad czwartym w tym zestawieniu Wojciechem Kucharczyk.

Autor: Motosport Castrol Team Toruń

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA