JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Marcin Gagacki z pilotem Marcinem Bilskim wykręcili na Słowacji szósty czas w generalce i pierwszy w klasie N

Chytry lis na koszyckich oesach

Data publikacji: 2012-09-10

Marcin Gagacki z początku narzekał na kamieniste i zniszczone trasy 38. Rajdu Koszyc, będącego kolejną, multimistrzowską rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Mimo trudnych warunków bydgoska załogą zajęła 6. miejsce w generalce.

Lokalizacja zawodów: Kosice, -- świat --

Warunki na oesach pierwszego dnia były niezwykle trudne. Zawodnicy narzekali na dziurawą, półszutrową trasę, która wymagała nie tylko szybkości, ale przede wszystkim opanowania i rozwagi. Kierowcy mocno odczuli trudy odcinka Izra, który z rajdami asfaltowymi miał niewiele wspólnego. Łatwo było o rozcięcie opony, uszkodzenie zawieszania czy wpadnięcie do rowu. Przekonali się o tym między innymi Norbert Herczig i Jarosław Kołtun.

Problemy w piątek mieli także Wojtek Chuchała (uszkodził zawieszenie na dziurach za metą lotną OS-3) , Jan Chmielewski (defekt skrzyni biegów) czy Łukasz Habaj. Co więcej, Chuchała na drodze dojazdowej jechał ze wspomnianą awarią zawieszenia i został zatrzymany przez policję, która nie wyraziła zgody na dalszą jazdę. Do rywalizacji popularny "Siemanko" mógł wrócić dopiero w sobotę.

Po pierwszym dniu 38. Rajdu Koszyc, załoga Oponeo Motorsport Marcin Gagacki i Marcin Bilski, prowadziła w klasie N i była na 6. miejscu w "generalce" rajdui. Plan na sobotę zakładał utrzymanie tej pozycji.

- Staraliśmy się jechać zachowawczo, dobrym tempem, a przede wszystkim chytrze. Wynik jest całkiem dobry, więc przyjęta taktyka okazała się właściwa. Można było jechać szybciej, ale nie chcieliśmy ryzykować. Podczas jednego z cięć na pierwszej pętli pękła felga. Nie było z tym żadnego problemu w czasie jazdy, a usterkę zobaczyliśmy dopiero na serwisie - mówił po pierwszym dniu popularny "Gacek".

Drugiego dnia kierowcy rywalizowali na zdecydowanie "czystszych" odcinkach specjalnych. Na trasie nie zalegały kamienie i inne "syfy", o które łatwo było uszkodzić oponę czy zawieszenie. Plan zespołu Oponeo Motosport zakładał więc podkręcenie tempa z dnia poprzedniego. Niestety, ślizgające się sprzęgło w ich Lancerze zmusiło zawodników do zmiany strategii. Mimo drobnej przygody na ostatnim odcinku specjalnym, Gagacki i Biluch utrzymywali dobre i równe tempo przez cały dzień, dojeżdżając do mety na 6 miejscu w "generalce" i 1-szym w klasie N.   

- Na ostatnim odcinku coś zaczęło dymić, auto wpadało w wibracje i nie wiedzieliśmy co się dzieje. Po zjechaniu stwierdziliśmy wyciek oleju ze skrzyni biegów i postanowiliśmy delikatnie spróbować dojechać do serwisu. Okazało się, że ukręcił się wałek napędowy przedniej półosi. Olej wylewał się ze skrzyni, ale daliśmy radę ukończyć ten ciężki rajd. Gratulujemy wszystkim, którym udało się dojechać do mety Rajdu Koszyc, bo tutaj dotarcie do mety to naprawdę wielkie wydarzenie. Wysokie miejsce w rajdzie cieszy, trochę przy pomocy konkurencji, ale najważniejsze jest to, że nie popełniliśmy błędów na trasie. Dobra, płynna jazda dała nam taki wynik. Wielkie podziękowanie dla mechaników, pilota i sponsorów!- mówił na mecie rajdu Marcin Gagacki.

Marcin Gagacki w dalszym ciągu jest wiceliderem grupy N. W Rajdzie Polski i Dolnośląskim z pewnością czekają na nas wyjątkowe emocje!

Zwycięstwo w całym rajdzie odniósł Kajetan Kajetanowicz, który tym samym zapewnił sobie trzeci z rzędu tytuł Mistrza Polski. Mistrzostwo Słowacji trafiło z kolei w ręce Grzegorza Grzyba, który w Koszycach był drugi na mecie.

1. Kajetan Kajetanowicz/Jarosław Baran (Subaru Impreza RT - R4) 1:30:50.3
2. Grzegorz Grzyb/Daniel Siatkowski (Peugeot 207 S2000) +01:01.5
3. Miklos Kazar/Ramon Ferencz (Mitsubishi Lancer Evo IX - R4) +01:25.1
4. Andreas Hadik/Krisztian Kertesz (Subaru Impreza - R4) +01:31.9
5. Michał Bębenek/Grzegorz Bębenek (Peugeot 207 S2000) +02:10.0
6. David Botka/Peter Mihalik (Mitsubishi Lancer Evo IX - R4) +02:14.5
7. Tomasz Kuchar/Daniel Dymurski (Subaru Impreza - R4) +02:45.4
8. Maciej Rzeźnik/Przemysław Mazur (Peugeot 207 S2000) +02:58.5
9. Janos Balogh/Daniel Holczer (Mitsubishi Lancer Evo IX - N4) +05:19.5
10. Igor Drotar/Vladimir Banoci* (Skoda Fabia WRC) +06:01.8
*klasa OPEN, zawodnik nieklasyfikowany.

Fot.: Arkadiusz Bar

Autor: Oponeo Motorsport

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA