JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Pojedynek na Słowa z udziałem Jacka i Huberta Ptaszków.

Ptaszkowie w Magazynie Rajdowym WRC

Data publikacji: 2012-06-25

Obaj w ostatnim czasie kilkukrotnie wspólnie stawali do rywalizacji na rajdowych trasach. Teraz ojcu z synem przyszło stanąć do... Pojedynku Na Słowa na łamach znanego tytułu prasowego.

Lokalizacja zawodów: Polska, -- świat --

Jacek i Hubert Ptaszkowie dosyć często goszczą na stronach bardzo popularnego w środowisku rajdowym "wurca" - a to przy okazji relacji z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Torunia "Mini-Max", a to z kolei w nawiązaniu do rajdu Barbórka, czy Pucharu Fiesty. W najnowszym, 130 numerze magazynu torunianie z Karo BHZ Racing zajęli jednak wyjątkowo dużo miejsca. Ojciec i syn stanęli bowiem do Pojedynku Na Słowa, w którym obszernie odpowiadają na pytania dotyczące sportowej pasji, planów na przyszłość, życia osobistego, wyznawanych wartości, a nawet... zdolności kulinarnych. Nie zabrakło też kwestii, w których obaj wykazują się sporym poczuciem humoru i dystansem do siebie samych. Są też odniesienia do Torunia, miejscowego Automobilklubu i toru Poligon oraz organizowanych w tym miejscu Mini-Maksów. Jacka i Huberta zapytano też o trudne kwestie związane z działalnością Polskiego Związku Motorowego, przyczyny upadku polskiego folkrace'u i słabej w naszym kraju aktualnej kondycji rallycrossu, a także o sposoby na dalsze uzdrawianie polskich rajdów.

Reguły nietypowego pojedynku są proste. W grze udział bierze dwóch uczestników plus ewentualnie sekundanci i sztaby rajdowe. Pojedynkujący się otrzymują identyczne zestawy 55 pytań. Na zmierzenie się z nimi każdy z uczestników ma zaledwie kilka dni. Im bardziej przemyślane i błyskotliwe odpowiedzi, tym lepiej. Zwycięzcę pojedynku za pomocą głosowania wskazują czytelnicy Magazynu Rajdowego WRC. Głosować można za pomocą ankiety drukowanej w "wurcu" lub na stronie internetowej wydawnictwa pod adresem wrc.net.pl.

Oto fragment starcia Jacka i Huberta Ptaszków na łamach WRC:

O czym myślę podczas pokonywania odcinka specjalnego?
JP: W ogóle staram się nie myśleć. Jestem wyłączony, słucham dyktowania pilota i co najwyżej obserwuję na odcinkach, gdzie jest dużo kibiców, ażeby - jeśli jest taka możliwość - dać im trochę uciechy. 
HP: Przed zapaleniem zielonego światła rozmawiam z Bogiem, żebym dotarł cały na metę odcinka, a podczas OS-u skupiam się na tym co dyktuje pilot i przekładam to na wizję drogi, która powstaje poprzez opis.

Kto jest moim największym (nie)rajdowym idolem?
JP: Nie ma takiej jednej konkretnej osoby. Jest wielu ludzi, w tym też zawodników, którzy mi imponują i których osobiście bardzo cenię.
HP: Zdecydowanie na pierwszym miejscu jest mój tata, który wciągnął mnie w to wszystko.

Odwaga czy asekuracja?
JP: Jedno i drugie. Obie te rzeczy trzeba starać się wypośrodkować. Jeśli jest zbytnia asekuracja, to nie pojedziemy za szybko. Jeśli odwaga, graniczy z brawurą, to też może nienajlepiej się to dla nas skończyć. Idealny kompromis pomiędzy tymi dwiema cechami bardzo często staje się kluczem do sukcesu.
HP: Myślę, że teraz jeszcze asekuracja, bo nie ma co nabić sobie guza zbyt wcześnie. Uczę się, więc jak to nauczyciele rajdowi mówią: "step by step". Na odwagę przyjdzie pora. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Wyobraźnia czy wiedza?
JP: I to i to. Wiedza jest podstawą wyobraźni. Jeśli człowiek posiada pewien zasób wiedzy, jest sobie w stanie wiele rzeczy wyobrazić.
HP: Jedno i drugie musi mieć swoje miejsce w życiu. Człowiek nie może się ograniczać.

Nelson Piquet porównał kiedyś jazdę bolidem F1 na torze w Monte Carlo do latania helikopterem po pokoju. Natomiast jazda rajdowym samochodem po polskich trasach przypomina...
JP: ...jazdę po polskich trasach. Tak samo zresztą z codzienną jazdą samochodem po naszych drogach. Są, jakie są i trzeba umieć się do nich przystosować. Jeśli droga jest dla Ciebie nadrzędnym problemem i trudno Ci się do niej dostosować, to może lepiej w ogóle nie siadaj za kierownicę. Tak będzie lepiej dla Ciebie samego i innych.
HP: przeczenie prawom fizyki. ;)

Idealne ustawienie wysokości kobiecego obcasa oraz długości spódniczki (to)...
JP: Rzecz gustu, choć one same chyba wiedzą najlepiej, jak w ten sposób robić na facetach wrażenie.
HP: Czy to płaskie obuwie, czy na obcasie i tak jest dobrze ;) W środowisku rajdowym obcas jednak raczej słabo funkcjonuje! Spódniczka to samo... Na rajdzie trzeba się przez krzaki przedzierać w poszukiwaniu dobrej miejscówki na oglądanie ;) Spódniczka może utrudnić to zadanie.

Moje ulubione ptaki to...
JP: ... moje dzieci.
HP: wszystkie Ptaki z mojej rodziny są najlepsze ;-)

Jak odpowiadali Jacek i Hubert Ptaszkowie na wszystkie 55 pytań można przekonać się kupując najnowszy, lipcowy numer WRC, który już trafił do sprzedaży. O tym, kto zwycięży w Pojedynku na Słowa, przekonamy się z kolei w następnym, 131 numerze magazynu. 

Autor: Zespół prasowy KARO BHZ Racing

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA