Zgodnie z listą zgłoszeń, na starcie 8. Rajdu TKM, będącego przedostatnią rundą Rajdowych Mistrzostw Torunia modeli RC, pojawiło się 29. kierowców elektrycznych rajdówek w skali 1:10. Na najwyższym poziomie parkingu C.H. Toruń Plaza pojawiły się dwa odcinki specjalne, umożliwiające ich łączenie i znaczne wydłużenie trasy przejazdu. Co ciekawe, po raz pierwszy zabrakło zdradliwych mostków, "grzybków" i pachołków, które w drodze do zwycięstwa zatrzymały już niejednego kierowcę. Trasy oesów były naprawdę ciekawe - nie brakowało ciasnych nawrotów, ale i długich prostych przeplatanych szykanami czy łagodnymi łukami. Nowością był elektroniczny system pomiaru czasu, autorstwa taty Marka Rauchfleisza, jednego z najmłodszych uczestników niedzielnej imprezy. Specjalne fotokomórki pojawiły się na starcie i mecie każdego oesu, a za ich potrącenie sędzia rajdu karał aż 10 dodatkowymi sekundami.

Strategie na 8. Rajd TKM były różne. Jedni kierowcy, obserwując swoją pozycję w tabeli, chcieli pojechać swoje i bezpiecznie ukończyć rajd. Inni stawiali wszystko na jedną kartę - zakładali "maksimum atack", aby jeszcze bardziej uciec rywalom lub z powrotem wbić się na pudło. Dla niektórych niedzielny rajd był też miejscem debiutu. Uczyli się specyfiki toruńskich zawodów, poznawali klimat rajdów RC i jazdy za modelem przez kilka minut, w skupieniu i szukaniu trasy. Piękne, wrześniowe słońce umilało atmosferę i zagrzewało do sportowej walki, która na mecie przyniosła kilka spektakularnych rozstrzygnięć.

Faworytem niedzielnego rajdu był niewątpliwie Michał Wieczorkowski z Warszawy, aktualny lider klasyfikacji generalnej modelarskiego czempionatu. Kierowca VW Scirocco nie mógł czuć się jednak bezpiecznie na toruńskiej ziemii, mając wciąż za swoimi plecami atakujących gospodarzy, Tomka Bullera i Marka Słupczewskiego. Niespodziewanie, od zwycięstwa na pierwszym oesie rozpoczął rywalizację "czarny koń" tego rajdu, Krzysztof Świtajski. Sukces tym bardziej warty uwagi, bowiem popularny "Świstak" pod maską swojego BMW miał jeden z najsłabszych silników. Drugi oes niemal tradycyjnie należał już do warszawskiego kierowcy, który jeszcze czterokrotnie wykręcał w tym dniu najlepsze czasy. Dwukrotnie oesowe zwycięstwa na swoim koncie zanotował za to Bartek Blachowski, wykorzystując nieco słabszą postawę starszego z braci Slupeks Teamu, Marka Słupczewskiego i awansując tym samym na pudło klasyfikacji generalnej sezonu 2014.

Sporym zaskoczeniem dla rywali był także występ Wiktora Świtajskiego (Subaru Impreza) i Mikołaja Cieślika (Ford Fiesta). Kolejni kierowcy reprezentujący niemal najsłabszą klasę S1600 zgarnęli odpowiednio 4. i 8. miejsce w "generalce", wyprzedzając takie rajdowe sławy jak Tomka Wieczorkowskiego, Radka Schenkera czy Michała Nowickiego. Swojego tempa na dachu Toruń Plaza nie mógł odnaleźć Tomek Buller, broniący drugiego miejsca w "generalce". Kierowca Hondy Civic Type-R próbował atakować, jednak zabrakło nieco precyzji i płynności, aby móc powalczyć o zwycięstwo. Popularny "Bulli" z pewnością do sukcesu zaliczy jednak skuteczną ucieczkę przed Markiem Słupczewskim, który do końca rajdu nie odpuszczał myśli o pokonaniu Tomka. W ostatecznym rozrachunku kierowca Hondy Civic był lepszy od reprezentanta Slupeks Teamu zaledwie o 0,89 sekundy. Po raz kolejny poniżej oczekiwań pojechał Radek "Rekin" Schenker. Utytułowany zawodnik z Głogowa wciąż nie może nawiązać równorzędniej walki z rywalami, którzy z rajdu na rajd oddalają się od zawodnika Kodos Teamu. Wyżej w "generalce" plasuje się nawet debiutujący w rajdowych zawodach, Michał Jasiński. Kierowca Subaru Poland RC Team niedzielnych zawodów nie zaliczył jednak do udanych, chociaż na początku miał chytry plan. Jego Subaru Impreza osadzone zostało na maksymalnie szerokich kołach, gwarantujących doskonałą przyczepność. Niestety, na drugim oesie w jego rajdówce odpadło koło i zawodnik musiał skorzystać z systemu SuperRally. Biorąc pod uwagę, że w jego klasie w tym dniu startowało dwóch debiutantów, o końcowym sukcesie nie można już było marzyć. Warto jednak zaznaczyć, że po wizycie w serwisie i powrocie na oesy, torunianin osiągał bardzo dobre czasy i gdyby nie awaria z pewnością znalazłby się w pobliżu pierwszej dziesiątki końcowej tabeli.

Sporo nauki i doświadczenia na parkingu Toruń Plaza zdobyli też rajdowi nowicjusze. Więcej szczęścia na oesach miał Patryk Rogacki z RC CT Team. Mimo kłopotów z układem kierowniczym (jak się później okazało winne było koło od aparatury) i dwukrotnego skorzystania z systemu SuperRally, to właśnie kierowca srebrno-czerwonej Hondy mógł się czuć nieoformalnym zwycięzcą zawodów. Radosław Malinowski na OS6 musiał wycofać się z dalszej rywalizacji, gdy w jego rajdówce po prostu zabrakło już prądu. Wcześniej jednak toczył zacięty bój ze swoim rywalem, a na jednej z prób doszło nawet do bezpośredniej konfrontacji obu modeli. Zwycięsko z walki na ostatnich zakrętach przed metą wyszedł jednak kierowca RC CT Teamu.

Do "małego wyścigu" doszło też pomiędzy dwoma Mitsubishi Lancerami. Przez chwilę kibice mogli oglądać walkę pomiędzy Piotrem Nowickim a Adamem Rzymyszkiewiczem, którzy zafundowali widowisko bardziej znane z rallycrossowych torów. Ostatecznie to kierowca Lancera Evo VI zdołał wyprzedzić dużo nowszą rajdówkę i zmaledować się na mecie przed swoim rywalem.

Dzielnie na długich i krętych trasach 8. Rajdu TKM walczyli najmniejsi kierowcy elektrycznych maszyn. Bardzo dobrze wypadł Łukasz Bilinkiewicz, który mimo długiej obecności w szpitalu znalazł siły na całodniowe zawody i pewnie dowiózł zwycięstwo do mety. Warto zaznaczyć, że w klasyfikacji generalnej wyprzedził nawet swojego nauczyciela-tatę, Karola. Drugie miejsce w "N-ce" wywalczył Kacper Dorobek, a podium uzupełnił rajdowy solenizant - Marek Rauchfleisz, który zamienił wysłużonego Lancera WRC na topową rajdówkę ze stajni Forda - Fiestę R5.

Klasyfikacja generalna 8. Rajdu TKM

1. Michał Wieczorkowski, WRC
2. Bartek Blachowski, S2000
3. Krzysztof Świtajski, S1600
4. Wiktor Świtajski, S1600
5. Tomasz Buller, WRC
6. Marek Słupczewski, WRC
7. Waldek Blachowski, S2000
8. Mikołaj Cieślik, S1600
9. Piotr Słupczewski, S2000
10. Tomek Wieczorkowski, S2000
11. Michał Nowicki, S2000
12. Piotr Wróblewski, S1600
13. Łukasz Bilinkiewicz, N
14. Filip Ziembikiewicz, S1600
15. Karol Bilinkiewicz, S2000
16. Kacper Dorobek, N
17. Tomasz Nyc, S2000
18. Radosław Schenker, WRC
19. Jarosław Żurek, S2000
20. Adam Rzymyszkiewicz, WRC
21. Marek Rauchfleisz, N
22. Michał Jasiński, S1600
23. Piotr Nowicki, S2000
24. Kacper Świtajski, N
25. Adam Trzebiatowski, WRC
26. Dawid Bilinkiewicz, N
27. Oskar Nyc, N
28. Patryk Rogacki, S1600
Nie klasyfikowani
29 Radosław Malinowski, S1600

Galeria fot. Jan Struszek