Auto do firmy poproszę
Możliwość odpisu podatku VAT od samochodów z kratką to skuteczny sposób na zwiększenie ruchu w salonie. Firmy spieszą się i kupują nowe auta, bo rząd od nowego roku chce zabrać ten przywilej.
Kiedy na świecie ciągle mówiło się o kryzysie w branży motoroyzacyjnej, kiedy w USA likwidowano salony i walczono o przetrwanie największego producenta samochodów, na naszym rodzimym podwórku nie było wcale tak źle. Szum medialny wokół tej sprawy zrobił oczywiście swoje, więc polscy przedsiębiorcy również zaczęli odczuwać skutki finansowego krachu. W salonach ruch był coraz mniejszy.
Z pomocą przyszedł... polski rząd, który złagodził kryteria przyznawania samochodom osobowym "z kratką" homologacji ciężarowej. A co za tym idzie - możliwości odpisywania całego podatku VAT od ceny zakupu. W salonach ruch powrócił.
- Numerem jeden w naszej sprzedaży jest Honda CR-V - podaje Michał Wieliński, szef działu sprzedaży Hondy w Toruniu. - Przedsiębiorcy kupują głównie wersje dobrze wyposażone i oczywiście z silnikiem diesla. Dużym powodzeniem cieszy się też Accord Tourer z kratką, do końca roku pozostało nam już naprawdę niewiele sztuk - dodaje szef sprzedaży w toruńskim salonie Hondy.
Pomysł na auta "z kratką" wypalił. W salonach zaczęli pojawiać się klienci, a po samochody "ciężarowe" trzeba było ustawiać się w kolejki. Nie narzekali sprzedawcy, nie narzekali kupujący. Interes się kręcił. Do czasu.
- W przyszłym roku rząd chce znowelizować ustawę o podatku VAT - tłumaczy Daniel Górny, księgowy w Biurze Rachunkowym Monika Tyszka, który na co dzień spotyka się z różnymi "dziwnymi" pomysłami naszych parlamentarzystów. - Projekt zakłada, że samochody osobowe wyposażone w kratkę oddzielającą część pasażerską od bagażowej, o ładowności powyżej 500kg, nie będą już samochodami ciężarowymi w myśl przepisów podatku VAT.
Jeśli projekt zostanie przyjęty przez Sejm, przedsiębiorcy stracą prawo do odpisywania VAT również od zakupionego paliwa. Przez ustawodawcę, taki samochód będzie traktowany jako auto osobowe. Decydując się na zakup nowego auta np.: w styczniu, będziemy mogli odpisać sobie tylko 60% (nie więcej niż 6.000 zł) tego podatku.
Niejasna też wydaje się być sytuacja aut finansowanych w leasingu. Jeśi w tym roku kupiliśmy auto "z kratką", a umowę mamy podpisaną na 3 lata, nikt nie da nam gwarancji, że od stycznia 2010 roku nadal będziemy mogli odpisywać VAT od każdej raty leasingowej.
- Ustawodawca może taki przepis wprowadzić. Jeśli w styczniu samochód z kratką stanie się normalnym samochodem osobowym w myśl podatku VAT, od rat leasingowych będzie nam przysługiwało prawo tylko częściowego odpisu podatku, czyli do 60% nie więcej jednak niż 6.000 zł - dodaje Danie Górny z biura rachunkowego.
Przed zakupem warto więc zwrócić się do właściwego urzędu skarbowego z prośbą o interpretację aktualnych przepisów. W razie problemów zawsze będziemy mieli "podkładkę".
I znowu życie pokazuje, że wielbłąd musi ciągle udowadniać, że jest wielbłądem.
Pełen odpis VAT od aut z kratką jeszcze przez 5 miesięcy
Nie taki VAT straszny...
Kratka również w 2010!
Felga mistrza na WOŚP
Rozgrzewka przed dużym show
Słońce, dym i lśniące wozy
Fiat wyrusza w teren
Targi Motoryzacyjne ponownie w Ostródzie !
Wypożycz sobie Porsche
Koniec aut z kratką
Używane auto - dobrze sprawdź zanim kupisz
Dlaczego warto sprowadzić auto z zagranicy?
Sprawdzenie VIN pomoże wycenić używane auto
Używane bez niespodzianek
Avensis dla wymagających
Debiut z grubej rury
Debiuty w cieniu rajdowej "marchewki"
Od małego fiata po rajdową Hondę
Tego Konin nie widział
Show na dworze, auta na parkiecie
Ściagnie na wystawie