JazdaMiejska.pl | moto magazyn
CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń

Mobilki drogę Ci wskażą

Data publikacji: 2010-07-29

Jeśli za kółkiem spędzasz większą część swojego życia, a na mandaty wydajesz więcej niż trzysta złotych, warto się zabezpieczyć. Radio z antenką na dachu może uchronić Cię nie tylko przed "suszarką", ale również przed kilometrowym korkiem.

Podobno głównym zadaniem CB radia miało być informowanie uczestników ruchu o korkach, wypadkach, czy niespodziewanych objazdach. Polak, wiadomo, jest zdolny i znalazł nowe zastosowanie samochodowego mikrofonu z głośnikiem. Na kanale 19. częściej więc słychać zapytania o "misiaczki" i "suszarki" przy drodze, niż prośby o znalezienie drogi wylotowej na Bydgoszcz. Ale w słowach "mobilki, mobilki, jak droga na Włocławek?" jest coś magicznego. Włączając się w rozmowę czujesz się jak wielka rodzina, jak amerykańskie wojsko gotowe służyć pomocą wszystkim i wszędzie. Warto więc mieć przy sobie podręczny zestaw do komunikacji z drugim podróżnikiem na czterech lub więcej kołach.

Na co wypada zwrócić uwagę i co wybrać w gąszczu hipermarketowych promocji? Pomoże nam w tym Jarosław Sufranek, szef sklepu Radiokom specjalizującego się w sprzedaży i serwisie zestawów CB.

W opinii właściciela firmy Radiokom po zestaw CB nie warto wybierać się do hipermarketów. Tam znajdziemy głównie sprzęt najniższej jakości, bez odpowiedniej informacji o gwarancji, serwisie, czy nawet producencie. Parametry takich pakietów nie zadowolą nawet najmniej wybrednego kierowcy. Kłopot możemy mieć z późniejszym reklamowaniem naszego radia, bo szybko okaże się, że jego działanie dalekie jest od ideału. Duże sieci handlowe nie oferują fachowej porady czy serwisu. W ich ofercie często znajdziemy modele wychodzące z rynku i przez to w niskiej cenie. Nie liczmy również na to, że ktoś z obsługi zestroi zakupioną antenę z naszym autem. Warto więc od razu wybrać się do sklepu, który specjalizuje się w sprzedaży tego typu urządzeń.

Do serwisu Radiokom najczęściej trafiają zestawy zakupione właśnie w hipermarketach. Sprzęt działa, tylko że nikt z obsługi nie powiedział, że słychać nas będzie na bardzo krótkie odległości. W głośnikach częściej pojawiają się trzaski i charczenie, niż ludzki głos rozmówcy. Niestety, tego typu uwagi nie stanowią podstaw do reklamacji czy naprawy. Sprzęt niskiej jakości po prostu tak będzie działał. Wybierając się na zakupy do Reala czy Biedronki, warto również zwrócić uwagę, czy oferowany zestaw nie stracił homologacji. To bardzo ważny dokument, który pozwala na używanie radia na terytorium Polski. Podczas kontroli drogowej policjant ma prawo żądać od nas deklaracji zgodności. W przypadku braku grozi nam zatrzymanie radia. I cała oszczędność pójdzie wtedy na marne.

Chcąc uniknąć przykrych niespodzianek warto zainwestować w dobry zestaw CB. Modele z najniższej półki produkowane przez Cobrę czy Ultra kosztują 130-180 zł. Taki zestaw posłuży "niedzielnemu" kierowcy na trasie dom - teściowa. Ci, którzy w aucie spędzają większą liczbę godzin, powinni sięgnąć po bardziej markowe radia. Za sprzęt uznanej firmy President zapłacimy co najmniej 400zł. Dodatkowe "bajery" w postaci czytnika MP3, czy przeglądarki zdjęć uszczuplą nasz portfel o dodatkowy tysiąc złotych.

Dla amatora

Jak twierdzi nasz rozmówca, większość klientów kupujących swój pierwszy zestaw CB, nie kieruje się wyborem marki czy parametrami, a ceną. Co więcej, wchodząc do sklepu wiedzą już, ile chcą wydać... Ile? Tyle, co średnio przeznaczają na mandat. Rozmowy zaczynają się o sprzęcie za co najmniej 300zł.

Z czystym sumieniem Jarosław Sufranek poleca je osobom rzadko korzystającym z auta na dalekich trasach. Taki zestaw to dobry wybór dla "niedzielnych" kierowców, którzy raz czy dwa razy w miesiącu odwiedzają znajomych i rodzinę w pobliskiej miejscowości. Wystarczy im radio, które pozwoli zapoznać się z sytuacją na drodze w promieniu dwóch, trzech kilometrów. Dobrej jakości antena pozwoli na w miarę czytelny odbiór naszych "informatorów". Nie liczmy jednak na brak szumów, czy zakłóceń. Za wysoki komfort musimy zapłacić więcej. Modele z wyższej półki oferują również możliwość dopasowania kolorystyki wyświetlacza do podświetlenia zegarów w naszym aucie. Właściciele Volkswagenów mogą wybrać sobie radia z niebieskim podświetleniem, kierowcy japończyków - z białym. Taki przyjemny gadżet...

Ważniejszą funkcją droższych modeli odbiorników będzie redukcja wszelkich szumów i zakłóceń. Pamiętajmy, że zasięg naszego CB zależy przede wszystkim od anteny. A to najczęstszy błąd, jaki daje się słyszeć u sprzedawców. Samo radio ma bardzo mały wpływ na zasięg, a z kolei duży na komfort użytkowania. Profesjonalne sklepy zajmujące się tematyką CB szkolą swoich pracowników, aby nie opowiadali rzeczy, na których się nie znają. Gdy chcemy mieć pewność, że pan za ladą dobrze nam radzi, warto zapytać, czy posiada odpowiednią licencję krótkofalarską.

Radio plus antena

Każdy zestaw CB składa się z dwóch kupowanych oddzielnie elementów. Pierwszy z nich to radio występujące w komplecie z mikrofonem i kablem zasilającym. Im droższe, tymbardziej zapewnia wyższy komfort użytkowania - mniej szumów, zakłóceń, trzasków. Dodatkowo może oferować odtwarzacz plików MP3, a nawet zdjęć. Pamiętajmy jednak, że od radia nie zależy zasięg, w którym jesteśmy słyszalni i z którego możemy nasłuchiwać. W sklepie warto zapytać również o filtr ANL (Automatic Noise Limiter) - to najważniejsza funkcja radia odpowiedzialna za redukcję zakłóceń. Modele w cenie poniżej 200 zł niestety nie posiadają takich filtrów. Należy więc spodziewać się dużo niższego komfortu odbioru.

Na większość oferowanych odbiorników producenci udzielają rocznej gwarancji. Pięcioletni okres ochronny mają właściciele markowych odbiorników, a to kolejny ważny argument za dokonywaniem zakupów w specjalistycznych sklepach.

Drugim ważnym elementem naszego zestawu jest antena. To od niej zależy m.in. zasięg i jakość odbieranego sygnału. Im dłuższa, tym mamy pewność że będziemy słyszalni na większym obszarze i z większego obszaru będą dochodzić do nas informacje. Im krótsza i dyskretniejsza, tym - jak mówi żartem Jarosław Sufranek - "póki widzisz, póty słyszysz". Właściciel Radiokomu ostrzega jednak przed łatwym łączeniem długości anteny z zakresem jej działania. Sama antenta nie odpowiada za zakres nasłuchu. Ważne jest również ukształtowanie terenu, nośności fal radiowych - propagacji, miejsce instalacji czy jakość anteny u naszego rozmówcy. Co z tego, że będziemy mogli pochwalić się gigantyczną długością i markową jakością, skoro informator oddalony od nas o dwa kilometry kupił sobie zestaw w hipermarkecie i słychać go jedynie wtedy, gdy przejedzie nam koło nosa?

Po zakupie naszego pierwszego zestawu warto udać się do specjalistycznego serwisu, aby dopasował antenę do naszego auta. Tej procedury nie wykonamy sami, bowiem urządzenie do tego niezbędne kosztuje kilka tysięcy złotych. Usługa ta kosztuje około 20 zł. Kupując CB radio w Radiokomie możemy liczyć na bezpłatne dopasowanie anteny do naszego auta. Warto pamiętać, aby taką czynność serwis wykonywał na otwartej przestrzeni, czyli w naturalnym środowisku działania zestawu. Strojenie w zamkniętym garażu może doprowadzić w czasie użytkowania do poważnego uszkodzenia radia.

Mobilki, mobilki...

Gdy już przebrnęliśmy przez gąszcz kolorowych radioobiorników i fikuśnych anten, nowy zestaw CB jest już zamontowany i zestrojony, czas ruszyć w drogę. Najczęściej stosowanym kanałem do rozmowy i czerpania bogatych informacji z okolic jest kanał 19. Niektórzy mówią, że jest to niestety, obraz naszego społeczeństwa, które bywa tak kolorowe, jak łąki przy drogach. Decydując się na prywatną rozmowę, możemy wybrać jeden z pozostałych czterdziestu kanałów, które mamy do dyspozycji w naszym radiu, bez konieczności posiadania specjalnych zezwoleń. Nie liczmy jednak na zupełną prywatność. Lepiej nie podawać numeru PIN naszej karty kredytowej, bo na ten sam kanał mogą również przełączyć się inni podróżni. Kierowcy TIR-ów korzystają z szerszego zakresu kanałów. Ich radia mogą skanować nawet do 400 różnych częstotliwości. Korzystanie z dodatkowych pasm wymaga jednak specjalnych uprawnień i zezwoleń.

Przed nawiązaniem łączności z kierowcami warto zapoznać się ze specyficznym językiem, jakim posługują się użytkownicy CB. W końcu kierowcy nie gęsi i swój język mają. Ale o tym w następnym poradniku.

Autor: Michał Jasiński

Galeria fot. Michał Jasiński CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 1 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 2 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 3 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 4 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 5 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 6 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 7 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 8 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 9 CB Radio jaki zestaw kupić radzi RADIOKOM Toruń - 10

Komentarz do artykułu

Paweł napisał(a) dnia: 2013-04-23

Urządzenie do strojenia anten nazywa się swr- metr i kosztuje 30zł a nie kilka tysięcy. Właściwie to kosztuje tyle samo co usługa strojenia hehe.

Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA