Na rynku zabezpieczeń do jednośladów można znaleźć wiele urządzeń z różnymi funkcjami, od chińskich alarmów, immobilizerów czy blokad, aż do profesjonalnych urządzeń homologowanych zagranicznej lub polskiej produkcji. Wszystkie jednak możemy podzielić na dwie grupy, które poniżej opiszemy.

Blokadki i blokady
Pierwszą grupą są blokadki i blokady będące najtańszym rozwiązaniem zabezpieczenia naszego motocykla. Kupić możemy je w niemal każdym sklepie motorowerowym czy rowerowym. Są to łańcuchy na koła, których działanie każdy zna. Wiadome jest również, że stosuje się je głównie do skuterów i rowerów. Na rynku znajdziemy również blokady na koła bardziej zaawansowe, które zakłada się na tarczę hamulcową naszego motocykla. Niektóre z tych blokad posiadają wmontowane w siebie syreny alarmowe. Ale czy to wystarczy, aby zabezpieczyć Twój jednoślad?
Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami.

Kolejną grupę tworzą urządzenia bardziej zaawansowane, czyli alarmy i immobilizery. I na tym uważam powinniście skupić swoją uwagę, jeżeli chcecie w lepszy sposób zabezpieczyć swój sprzęt.

Czym różni się alarm od immobilizera?
Alarm to rozbudowany układ zabezpieczający motocykl przed różnymi sposobami kradzieży. Posiada w zestawie syrenę alarmową oraz dodatkowe czujniki np. położenia-przechyłu, czujnik zbliżeniowy lub udarowy, powiadomienie o zdarzeniu. Immobilizer jest urządzeniem, które odcina nam pewien obwód, co uniemożliwia złodziejowi odpalenie maszyny, z reguły nie posiada syreny ani dodatkowych czujników, choć są wyjątki.

Ponieważ udało nam się sumiennie przetestować jeden z alarmów dostępnych na rynku, postaram się przedstawić pokrótce jego działanie i funkcje.

Alarm HIBERNATUS, jest nowym urządzeniem na polskim rynku, bardzo nowoczesnym, specjalnie przystosowanym do jednośladów. I co ważne jest produkowany w całości w Polsce.
Alarm ten jest prosty w montażu, posiada jedynie siedem przewodów jednakowego czarnego koloru dokładnie opisanych, gdzie je podłączyć. W zestawie znajdziecie syrenkę oraz czujnik przechyłu, a także dwa super estetyczne piloty lub klucze transponderowe, co jest nowością w alarmach. Co ważne i nas zaciekawiło, posiada w sobie wbudowany immobilizer. Rzadko kiedy te dwa urządzenia występują wspólnie.

Co to znaczy "klucz transponderowy"?
Znaczy to, że nie posiadamy pilota tylko klucz zbliżeniowy, którym dotykamy w odpowiednim miejscu i alarm się aktywuje lub dezaktywuje. Ważną funkcją tego alarmu jest tzw. hibernacja, czyli potocznie mówiąc przejście systemu w stan oszczędności akumulatora naszego pojazdu. Nie musimy się martwić, że jak wrócimy z urlopu to nie odpalimy naszego motocykla. Alarm ten zadziwia nas pod każdym względem. Na przykład kazano nam podłączyć do motocykla rozładowany akumulator i co się okazało? Napięcie akumulatora spadło poniżej 13V i alarm automatycznie przeszedł w stan serwisowy, czyli się wyłączył, ale blokada nadal działała. Niesamowicie precyzyjny jest również czujnik przechyłu, działający, tak naprawdę po przechyleniu jednośladu już o jeden stopień w każdej płaszczyźnie, a nawet obrót wokół osi.

Nowy system alarmowy Hibernatus pozwoli nam w pełni zabezpieczyć motocykl przed niepowołanymi osobami. Sezon ruszył, niech więc nasz jednoślad poczuje się bezpieczny.