Koreańczyk z Europy staje się coraz mniej koreański. Główne biura projektowe przeniesiono na Stary Kontynent, a produkcją nowych modeli zajmują się pracownicy słowackich fabryk. Kia dzielnie walczy o europejskiego klienta tworząc samochody, które nie muszą się już wstydzić swojego pochodzenia. Bo nie ukrywajmy, że znawcy tematu, marki KIA nigdy nie traktowali zbyt poważnie. Teraz ma się to zmienić.

Wzorowany na najgroźniejszych konkurentach segmentu C, jak ford focus, skoda octavia czy volkswagen golf, nowa Kia Cee'd SW pokazuje nowy styl "koreańskiej myśli technicznej". Patrząc choćby na wyniki sprzedaży w Polsce (KIA obok Hyundaia jako jedyna podniosła swoje wskaźniki i wyszła na plus) plan się powiódł. W czym tkwi więc sukces tej marki?

Nie wierzysz? Przejedź się
Pod redakcyjną lupę wzięliśmy model Cee'd SW w pakiecie Optimum - jedną z najczęściej wybieranych wersji przez klientów w naszym regionie. Do napędu posłużył równie popularny na rynku silnik diesla - 1.6 CRDi o mocy 115KM. Auto zatankowane, a przed nami dwa dni wojaży i testów. Oto za co pokochaliśmy ten samochód, i za co go znienawidziliśmy.

Na początku miłe zaskoczenie. Wsiadamy do auta, wkoło szare plastiki, ale wyjątkowo miłe w dotyku i fakturze. Jedynie oszczędności widać w dolnych partiach obić drzwi i konsoli środkowej , gdzie plastik jest dużo gorszej jakości, a dodatkowo intensywnie odbija światło i gnie się w każdą stronę. Szkoda, bo psuje to naprawdę dobry obraz całego wnętrza Cee'da. Kolejne miłe zaskoczenie, gdy otwieramy przedni schowek - brak luzów, nagłego opadania pokrywy - wszystko działa z precyzją i delikatnością, jak w limuzynie z wyższej półki. Tych miłych odczuć nie tracimy nawet przy włączaniu kierunkowskazów czy przełącznika wycieraczek. Szkoda jedynie, że nie słychać przerywacza migaczy, bo często nie wiedzieliśmy, czy kierunek jest włączony czy nie. Sami w to nie wierzyliśmy, ale zachęcamy do sprawdzenia dokładności spasowania wszystkich elementów wnętrza koreańczyka - gwarantujemy, że będziecie pozytywnie zaskoczeni.

Miejsca za kierownicą i dla pasażera z przodu jest pod dostatkiem. Wiemy co mówimy, sam kierowca mierzył już prawie 190 cm wzrostu, a wszerz miał niewiele mniej. Przednie fotele oferują regulacją nietylko wysokości, ale również odcinka lędźwiowego. Koło kierownicy daje się ustawić aż w dwóch płaszczyznach - to kolejny plus prezentowanego Cee'da SW. Trochę ciemno jest w środku, jedynie srebrne ramki wokół konsoli środkowej próbują rozjaśnić wnętrze Kii. Ogólnie - wnętrze na piątkę.

Uliczny farciarz
Jazda nową Kią Cee'd SW to czysta przyjemność. Silnik bardzo dobrze radzi sobie z napędzaniem auta, lecz pamiętajmy - to nie jest wersja sportowa i nie oczekujmy efektów wciskania w fotel. Wg naszych pomiarów (to nowość przy naszych testach) pierwsze 100km/h na liczniku zobaczymy po 12 sekundach. Dane producenta wskazują wartość 11,5 sekundy. Dobrze wypada również elastyczność - wyprzedzanie na trasie TiRa nie powinno nas przysporzyć nas o szybsze bicie serca. Od 60 do 100km/h Kia Cee'd SW przyspiesza w czasie krótszym niż 9 sekund (na 4. biegu). Koreańczyk nieżle radzi sobie również w mieście - pierwsze 50 km/h po starcie zobaczymy już po niespełna 5 sekundach.

Mocnym punktem diesla jest umiarkowany aptety na paliwo. Podczas naszego testu komputer pokazał średnie zużycie paliwa na poziomie 5.2 litra na 100 km/h. Jeżdżąc po Toruniu udało nam się wykręcić również podobny wynik. Naszym zdaniem - mały mistrz wielkiego oszczędzania. Jedynie podczas testów elastyczności i sprintu komputer zaszalał pokazując cyfrę osiem. Ale to trwało tylko dwanaście sekund. A wady? Znaleźliśmy jedną - głośną pracę przy zimnym starcie. Gdy motor się rozgrzeje, do wnętrzu wraca błoga cisza i spokój. Ruszamy w trasę. Manewrowanie kombi Kii nie należy do trudnych zadań. Mały promień skrętu pozwala na bezstresowe parkowanie i zawracanie nawet na wąskich uliczkach. Brakowało nam tylko czujników parkowania, które zmniejszyły by stres przy cofaniu, ale o taki gadżet możemy potargować się ze sprzedawcą. Kolejnym plusem Cee'da jest wydajny i precyzyjny układ kierowniczy. Jazda po nierównościach nie wybija nam kierownicy z rąk, a dynamiczne skręty od krawężnika do krawężnika nie powodują zadyszki układu wspomagania. Cały czas mamy kontrolę nad autem. Do tego praca skrzynii biegów również składa ręce do oklasków - 6 biegów i każdy wchodzi bez zastanowienia, krótko i szybko. Naprawdę kawał solidnej roboty.

Przyjaciel rodziny
O ile panowie w niebieskich mundurach nie koniecznie dostrzegą rodzinne zalety Kii Cee'd SW, o tyle my postanowiliśmy to sprawdzić. Dobrym pomysłem projektantów było wyposażenie przednich foteli w pełną regulację - na wysokość jak również części lędźwiowej. Konkurencja rzadko o tym myśli, zwłaszcza o pasażerze. Z zajęciem wygodnej pozycji za kierownicą nie powinni mieć problemu nawet wysocy kierowcy. Dobrze przeszklone wnętrze ułatwia prowadzenie Kii w gąszczu miejskich uliczek, a dwustrefowa klimatyzacja uprzejmni całej rodzinie dalekie podróże. Schładzany jest również przedni schowek - ot taki miły drobiazg do przechowywania zimnych napoi, w sam raz na zbliżające się upalne dni. Schowków z resztą w Kii Cee'd SW nie brakuje. Szerokie kieszenie w drzwiach, liczne skrytki w bagażniku oraz haczyki do mocowania siatek to tylko niektóre propozycje koreańczyków do przewozu bagaży dla aktywnych rodzin. Do korzystania z bagażnika zachęca również wysoko unosząca się klapa. Nawet nam (przypomnijmy wzrost 190cm) pozwala ona bez obaw się wyprostować. Dla wymagających przedsiębiorców Kia Cee'd SW oferuje możliwość złożenia tylnych oparć, tworząc niemal idealnie płaską powierzchnię. Wartość 1664 litrów robi wrażenie, a 534 litry w standardzie również należy do czołówki w tej klasie samochodów.

Jednokolorowo, a szkoda
Skoro mieliśmy szukać wad, to ich poszukajmy. Choć jak się okazało, było to trudne zadanie. Doczepić się można do jednokolorowego podświetlenia deski rozdzielczej - w nocy wygląda to naprawdę smutno, wszystko świeci się w blado czerwonym odcieniu. O niskiej jakości plastików w dolnych partiach wykończenia wnętrza już pisaliśmy. Przełączniki kierunkowskazów czy wycieraczek przypominają te stosowane co najmniej kilka lat wcześniej w starszych modelach Kia. Czyżby zalegały one na magazynach i producent postanowił je wykorzystać przy kolejnych wcieleniach swoich aut? Szkoda, bo teraz to one już nie pasują do reszty. Do listy wad dorzucimy jeszcze brak układu ESP oraz elektrycznie sterowanych szyb tylnych w stanardzie dla wersji Optimum, która niemal zamyka listę zestawów dla Kia Cee'd SW. Patrząc na cennik (testowana wersja kosztuje 68.900zł) dokupienie tych elementów w kwocie około 3.500zł i tak postawi Kię w dobrej pozycji wyjściowej w walce cenowej z konkurencją.

Asy w rękawie
Na koniec testu przytoczymy kilka zalet nowej Kii Cee'd SW, o których bardzo chętnie wspominają sprzedawcy podczas rozmów z klientami. Dlaczego więc ich zdaniem warto zainteresować sie tym autem, a nawet je kupić?
Kia przekonuje przede wszystkim 7-letnią gwarancją! Fakt, to dzisiaj mocny argument w walce o bardzo wymagającego klienta. Rosnące statystyki sprzedaży i pierwsze miejsca w ostatnich rankingach niezawodności ADAC czy TUV to kolejne powody, dla których warto pochylić się nad tą marką. Plusy Kii podczas codziennego użytkowania opisaliśmy wyżej, ale każdy klient i tak zapyta o cenę i wyposażenie - tutaj testowany Cee'd SW Optimum nie ma czego się wstydzić. Za cenę 68.900zł dostajemy kompaktowe kombi z silnikiem diesla, wyposażone m.in.: w dwustrefową automatyczną klimatyzacją, skórzaną wielofunkcyjną kierownicą, elektrycznymi przednimi szybami i pełną regulacją lusterek oraz radiem CD z MP3 ze sterowaniem umieszczonym w skórzanej kierownicy.

Klienci najczęściej porównują Kię Cee'd SW do Skody Octavii, Forda Focusa czy Opla Astry, oczywiście w nadwoziu typu kombi. Japończycy nie stanowią w tym momencie konkurencji dla Kii, bowiem ani Toyota, ani Mitsubishi czy Honda nie oferują w tej klasie auta z tym nadwoziem. Konkurenci kosztują w tym przypadku co najmniej o kilka tysięcy więcej - Skoda Octavia Combi 1.9 TDi 105 KM Classic od 72.000zł, Ford Focus 1.8 TDCi 115KM Ambiente od 69.500zł (brakuje choćby klimatyzacji 4.500zł, bocznych poduszek powietrznych - 2.600zł i kilku innych drobiazgów), Opel Astra Kombi 1.7 CDTI 110KM Essentia od 79.990zł (podane ceny nie uwzględniają aktualnych rabatów i promocji).

W naszym regionie klienci najczęściej wybierają Cee'da SW w wersji Comfort Plus i Optimum. Pod maską spotkamy silnik benzynowy 1.6 lub testowanych przez nas diesel CRDi 1.6 115 KM. Wersje z napisem "Policja" to nieco inna odmiana Cee'da. Panowie w niebieskich mundurach korzystają z poprzednich generacji produkowanych do sierpnia 2009, w wersji Comfort Plus. Pod maską znajdziemy tam jednak "sportowy" silnik diesla, czyli najmocniejszą jednostkę 2.0 CRDi o mocy 140KM. W końcu musi być szybko i skutecznie. A w cywilu spokojnie wystarczy te 115 koni.

Kia Cee'd SW 1.6 CRDi Optimum
moc: 115KM
średnie spalanie: 4,7 l
przyspieszenie: 11.5 (producent) , 12.0 (test)
prędkość maks.: 188 km/h
długość: 4490
szerokość: 1790
wysokość: 1450

Cena wersji podstawowej od: 48.900zł
Homologacja ciężarowa: 1.500zł

Zdjęcia fot. Michał Jasiński