JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Jeszcze mało kto wie, że Mazda też potrafi budować praktyczne i przestronne minivany.

Zapomniany domownik

Zobacz zdjęcia: Mazda 5 | Data publikacji: 2010-05-04

Postrzegana jako sportowa marka nie kojarzy się z autami typu wielozadaniowego. W segmencie rodzinnych minivanów mało kto wie, że Mazda produkuje swój model na piatkę. Sprawdziliśmy, czy numeracja nie była jednak przypadkowa.

Wszystko zaczęło się dawno temu, kiedy to francuzi stworzyli pierwszy samochód, który bazując na kompakcie, dorzucił przestronne wnętrze, siedem foteli i schowków tyle, co półek w hipermarkecie. W ślad za Renault i Citroenem poszli i inni, choć mało kto wie, że tak egzotyczna marka z Japonii jak Mazda, też zaczęła produkować rodzinne minivany.

- To wy macie coś takiego jak Scenic? - z takim zdziwieniem spotkaliśmy klienta, który szukając minivana dość przypadkowo trafił do naszego salonu (myśląc że jeszcze jest tutaj salon Toyoty) - wspomina sprzedawca w podtoruńskim salonie Mazdy. - Z przyjemnością zaprezentowaliśmy mu nową Mazdę5 pokazując całą listę zalet...a Pan już dalej nie szukał.
W tym segmencie każdy chce mieć swojego przedstawiciela. Walka jest więc ciężka i wymagająca, bo klient ma szczególne wymagania. Musi być ładnie, funkcjonalnie i elegancko. Czym więc Mazda5 może kusić swoich klientów?

W sportowym duchu

Nowa Mazda5 nie traci nic ze sportowego stylu marki. Dynamiczna lini nadwozia nie razi ostrymi kształtami i toporną sylwetką. Pionowe tylne lampy z ciekawym układem diod (najlepiej widoczne w nocy) dodają niepowtarzalnego charakteru auta. Są nie tylko krótkie i przypominają słodkie migdały, ale i przezroczyste klosze lamp podtrzymują wrażenie sportowego charakteru. Z boku nowa Mazda5 wyróżnia się jeszcze bardziej. Czym? Praktycznym i szalenie funkcjonalnym rozwiązaniem otwierania i sterowania bocznymi drzwiami. Klikasz - drzwi się otwierają, drugi raz klikasz - drzwi się zamykają. Prawda że ciekawy pomysł? Podczas tygodniowego testu nie raz okazało się to praktycznym patentem. Ładując do auta torby czy banery, które zawsze trzymaliśmy w rękach, nie musieliśmy ich odkładać na mokre i brudne podłoże. Wystarczyła komenda "sezamie otwórz się" i już.
Lista sportowych gadżetów Mazdy5 się jeszcze nie kończy. Felgi aluminiowe w rozmiarze 17 cali zachwycały wyjątkowym wzornictwem. Trójramienna skórzana kierownica, choć kształtem nieco się już opatrzyła (podobną spotkaliśmy już w poprzednim modelu Mazdy3), to jednak zapewnia pełną kontrolę nad autem i poczucie przywiązania do samochodu. Fotele proste i twarde niczym w rajdowej "pucharówce", jednak z kiepskim podparciem bocznym. O skrzyni biegów i zawieszeniu napiszemy później, ale to kolejny sportowy akcent rodzinnego minivana.

Mazda5 ToruńKrólewstwo rodzinnego wnętrza
Jeszcze więcej zalet Mazda5 kryje w swoim wnętrzu. Nic dziwnego, w końcu takie samochody wybiera się właśnie kryterium funkcjonalnej kabiny. Siedem miejsc siedzących w konfiguracji 2+3+2, to pierwszy plus japońskiego minivana. Dodatkowe fotele skryte są w bagażniku tworząc po złożeniu równą podłogę. Gdy jednak zechcemy zabrać w podróż dodatkową dwójkę przyjaciół, przestrzeń na bagaże z 426 litrów maleje do liczby 112. W wersji 2-miejscowej Mazda5 oferuje 857 litrów przestrzeni bagażowej. Wartość nie imponuje, jednak układ płaskiej podłogi pozwala w pełni wykorzystać cała dostępną powierzchnię.

Wróćmy jednak do przewozu pasażerów. Drugi rząd trzech niezależnych foteli można swobodnie przesuwać i regulować. W razie potrzeby środkowe siedzisko szybko zamienimy w praktyczny stolik lub je całkowicie schowamy, gdy będzie trzeba przewieźć coś dłuższego. Boczny fotel kryje w sobie dodatkowy schowek na niewielkie drobiazgi lub zabawki naszych milusińskich. Na próżno jednak szukać innych niewielkich schowków na podręczne bagaże. To, czym szczycić się mogą francuscy konstruktorzy, projektantom Mazdy5 nie przyszło jednak do głowy. Może to i dobrze, bo potem zawsze zapominamy, gdzie schowaliśmy okulary przeciwsłoneczne lub chusteczki do nosa.

Fotele Mazdy5 nie rozpieszczają w podróży tak, jak welury Scenica czy C4 Picasso. Nie można im jednak zarzucić wygody. Choć na zakrętach nie trzymają jak "kubły" w Imprezie, to jednak pokonanie nawet kilkuset kilometrów nie zmuszało nas do częstych postojów na rozprostowanie kości. Całe wnętrze utrzymane jest w ciemnych i smutnych kolorach. Jedynie konsola środkowa doczekała się srebrnych wstawek próbując nieco ożywić atmosferę panującą we wnętrzu auta. Wszystkie przyciski i przełączniki rozmieszczono bardzo ergonomicznie i pod ręką kierowcy. Z ich obsługa nie mieliśmy żadnego problemu. Konsola środkowa, wzorowana na innych japońskich modelach w tym segmencie (nam przypominała deskę Corolli Verso) zawierała rozbudowany system audio, automatyczną klimatyzację (jedynie 1-strefową) i wyświetlacz komputera pokładowego. Lewarek 6-stopniowej skrzyni biegów umieszczono wysoko, ale w pobliskim sąsiedztwie prawej ręki kierowcy. Wszystko praktycznie, ale bez smaczku i czegoś oryginalnego. Poszukiwacze wynalazków i efektownych wnętrz częściej odwiedzą jednak salony Citroena i Renault.

Mazda5 test ToruńPrzyjemność z jazdy
Mazda zdążyła nas już przyzwyczaić do czerpania przyjemności z jazdy. Testowane wcześniej Mazda3, Mazda6 i najmniejsza "dwójka" łączyła precyzyjna skrzynia biegów, doskonały układ kierowniczy i komfortowe zawieszenie. Mazda5, oprócz wymienionych wyżej zalet, dorzuca jeszcze fantastyczny silnik diesla. Naprawdę! Choć ten sam motor pracuje w limuzynie numer sześć, to jednak w minivanie czuć się jego moc i energię. Dysponujący siłą 143KM rozpędza rodzinny autobusik w czasie 11 sekund. Spalanie oleju napędowego jesteśmy w stanie utrzymać na poziomie 6 litrów na 100 km, choć jak zdradził nam Przemysław Krzyżański z Mazda Bednarscy, klient podczas jazdy próbnej wykręcił wynik 4 litrów w kategorii "chwilowe spalanie". Ale to już wyższa szkoła eco-jazdy, której jak widać warto się nauczyć.

Oprócz silnika wysokoprężnego Mazda5 oferuje jedną jednostkę benzynową o pojemności również 2-litrów i mocy 146KM. Pierwszą "setkę" osiągniemy już po dziesięciu sekundach, a spalanie wzrośnie nam do niespełna 8 litrów na setkę. Obydwa silniki występują z 6-stopniową manualną skrzynią biegów, której trudno cokolwiek zarzucić. Pracuje precyzyjnie i bez zbędnych luzów. Mistrzostwo, ale dla Mazdy to już chyba standard.

Bajery pod kontrolą
Japończycy znani są z wyposażania swoich samochodów we wszystkie elektroniczne dobrodziejstwa świata, i to w standardzie. W podstawowej wersji Mazdy5 o pięknie brzmiącej nazwie Exlusive znajdziemy już automatyczną klimatyzację, choć niestety tylko jednostrefową, elektrycznie sterowane szyby w drzwiach przednich i tylnych, lusterka boczna z funkcją podgrzewania i składania, centralny zamek czy podgrzewane fotele przednie. Dziwi trochę brak komputera pokładowego, którego znajdziemy dopiero w drugiej opcji Exlusive Plus. Dopłacając 4.000 zł otrzymamy dodatkowo czujniki deszczu i zmierzchu, aluminiowe felgi, reflektory przeciwmgielne oraz przyciemniane z tyłu i z boku szyby. Testowana przez nas wersja Sport z silnikiem diesla 2.0 MZR-CD kosztuje w polskim salonie 109.900zł. Wyróżnia się sportowymi detalami nadwozia, większymi felgami, reflektorami ksenonowymi, elektrycznie sterowanymi drzwiami bocznymi, zestawem Bluetooth i zmieniarką CD. Producent oferuje 3-letnią gwarancję mechaniczną ograniczoną przebiegiem 100.000km. Co może być jeszcze ważne przy zakupie nowej Mazdy5, to jej pochodzenie - Mazda5 produkowana jest w japońskich fabrykach i stamtąd przypływa do naszych salonów sprzedaży.

Numer pięć
Czy warto pochylić się nad propozycją Mazdy, jeśli szukamy praktycznego, rodzinnego i przestronnego auta? Moim zdaniem warto, ale tylko wtedy, jeśli bliższe są nam surowe wnętrza IKEA niż królewskie salony. Nowej Maździe5 nie brakuje niczego z poszukiwanych cech auta rodzinnego. Jest przestronne, wygodne, dobrze wyposażone, ma siedem niezależnych foteli oraz silny i ekonomiczny silnik diesla. Szkoda tylko, że wnętrze jest smutne i szare, a fotele bardziej przypominają krzesła w poczekalni niż wygodną kanapę w prezydenckim salonie. No ale nie można mieć wszystkiego, zwłaszcza jak się kupuje "japończyka".

Z katalogu Mazdy5

silnik: 2.0 MZR-CD, wysokoprężny, z turbodoładowaniem
moc: 143KM
0-100km/h: 11s.
prędkość maks. : 196km/h
spalanie: 6,1 l/100km
pojemność bagażnika (7- / 5- / 2-miejscowy): 112 / 426 / 857
wymiary: 4505 / 1745 / 1665
wersja wyposażenia: SPORT
cena modelu testowanego: 109.900 zł
wyposażenie wersji SPORT:
- systemy ABS, EBD, DSC, TCS
- przednie i boczne poduszki powietrzne
- kurtyny powietrzne dla wszystkich rzędów foteli
- automatyczna klimatyzacja
- elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne
- elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane lusterka
- podgrzewane fotele przednie
- elektrycznie sterowane drzwi boczne
- centralny zamek
- felgi aluminiowe 17"
- komputer pokładowy
- 7-miejsc
- reflektory ksenonowe ze spryskiwaczami
- reflektory przeciwmgielne
- skórzana wielofunkcyjna kierownica
- radio CD MP3
- tempomat
- stoliki w oparciach przednich foteli

Cena modelu podstawowego Exlusive: od 87.900 zł  

Autor: Michał Jasiński

Zdjęcia fot. Michał Jasiński Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1016Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1017Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1018Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1019Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1020Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1021Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1022Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1023Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1024Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1025Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1026Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1027Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1028Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1029Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1030Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1031Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1032Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1033Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1034Mazda5 2.0 MZR-CD Sport test -foto 1035

Dodaj komentarz do artykułu

Treść *
Autor *
Kontakt ( tylko do wiadomości Redakcji )
* - pole wymagane

Uwaga! Redakcja nie odpowiada za treści i tematy publikowane w dziale "Komentarze".
Redakcja ma prawo usunąć komentarz jeśli uzna go za niezgodny z prawem, obraźliwy lub szkodliwy.
Komentarz przez Ciebie dodany zostanie opublikowany niezwłocznie po zaakceptowaniu przez Redaktora.

Komentarz do artykułu

JAPANFAN napisał(a) dnia: 2010-05-08

SAMOCHÓD MARZEŃ!!!



NAJLEPSZY W SWOJEJ KLASIE!!!!



RODOWITY JAPOŃCZYK !!!!

Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA