Na Majówce z BMW jak zwykle ciężko napracowali się zwłaszcza kierowcy i mechanicy. Wyjątkowo gorąco było na torze rallycrossowym. Na jego asfaltowej nawierzchni uczestnicy Majówki ostro walczyli w konkurencjach zręcznościowych. Jeszcze bardziej naharowali się drifterzy, których pokazy przez długi czas zachwycały tysiące widzów zgromadzonych na trybunach. Grupa kibiców miała możliwość zasiąść obok kierowców driftowozów w trakcie przejazdów po torze. To właśnie jazda bokami w wykonaniu fachowców, okazała się hitem tegorocznej imprezy.

Nie mniej roboty mieli też miłośnicy burnoutu, którzy wzięli udział w Pokazach Mocy. Pokazy te to nic innego, jak popularne palenie gumy, których mistrzostwa Polski zorganizowano w Toruniu już po raz kolejny.
- Przecież on się tam udusi. Gość powinien jeździć w jakiejś masce przeciwgazowej - stwierdziła stojąca obok nas młoda blondynka, wyraźnie martwiąca się o zdrowie zawodnika, do którego samochodu przez otwarte okna dostawały się kłęby dymu ze spalanego ogumienia.
Ciężko pracowali nie tylko kierowcy, ale i ich auta. Zdarzały się pękające chłodnice i gumowe węże, a nawet uszkodzone głowice. Od E30-tki jednego z drifterów podczas długiego slide'u odpadło? koło.

Na brak zajęcia nie mogli narzekać też spece od car audio, którym przyszło oceniać multimedialne możliwości samochodów. Wyłonili zwycięzców w aż trzech kategoriach.
- To naprawdę duża impreza, robi wrażenie - komentował Majówkę, Konrad Lewandowski z Gniezna, którego nagłośnienie w Mercedesie W124 Coupe zwyciężyło w konkursie na najlepsze brzmienie i czystość dźwięku.
1 maja na terenie Coloseum Motosport bardzo zdecydowanie dominowały auta rodem z Monachium. Pojawiło się jednak też m.in. kilka Mercedesów, Audi, Volkswageny, Hondy, Fordy Mustangi, sporo motocykli, a nawet stary Opel GT.
Na Majówce jak zwykle nie zabrakło rzutu wałem korbowym, konkursu picia na czas, oraz wyborów najciekawszych aut imprezy. Wybierano też najdłuższe damskie nogi, mistera i miss zlotu. Były również didżejskie sety i atrakcja wyłącznie dla dorosłej części publiczności - sexi myjnia.

Pasjonaci beemek do Torunia w tym roku raz jeszcze zawitają masowo. W sierpniu spotkają się na kolejnym zlocie miłośników tej marki.

Galeria fot. Michał Jasiński