Ostatnia droga prezesa
Około dwustu osób osobiście pożegnało Ryszarda Skowrońskiego, legendę toruńskich automobilistów. W pogrzebie uczestniczyło wielu byłych i obecnych działaczy oraz zawodników z regionu.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą żałobną w kościele pw. Św. Michała Archanioła i Bł. ks. Bronisława Markiewicza w Toruniu. Stamtąd kondukt żałobny przejechał na toruński Centralny Cmentarz Komunalny, gdzie pochowano zasłużonego działacza. W ostatniej drodze towarzyszyli mu między innymi koledzy i przyjaciele z Automobilklubu Toruńskiego. Nie zabrakło uroczystych przemówień i wspomnień nad grobem, związanych z motorową pasją zmarłego. Przypomniano m.in. jego dokonania i pełnione funkcje.
Śp. Ryszard Skowroński aż przez siedemnaście lat przewodniczył toruńskim automobilistom. Był ostatnim prezesem Delegatury Automobilklubu Bydgoskiego w Toruniu. Właśnie za jego kadencji delegatura przekształciła się w samodzielne stowarzyszenie. Po utworzeniu Automobilklubu Toruńskiego automatycznie objął w nim prezesurę. W tym czasie w Toruniu rozkwitał sport wyścigowy. Organizowano m.in. prestiżowe, międzynarodowe zawody o Puchar Pokoju i Przyjaźni. Torunianie na wysokości zadania stawali nie tylko organizacyjnie, ale i sportowo. Klub doczekał się w tym okresie wielu tytułów mistrzów kraju, a nawet sukcesów w europejskich czempionatach. Skowroński szczególną wagę przykładał do rozwoju kartingu i szkolenia młodzieży. Tą dyscyplinę mocno promował wśród uczniów podczas pełnienia funkcji dyrektora toruńskiego Zespołu Szkół Samochodowych, a następnie wicekuratora oświaty. Jego wielkim marzeniem było wybudowanie w Grodzie Kopernika profesjonalnego toru kartingowego. Wszystko wskazuje na to, że w chwili, gdy po ciężkiej chorobie odchodził z tego świata, jego marzenie się nareszcie się spełniło...