W Polsce oficjalny salon sprzedaży z powodzeniem funkcjonuje od końca 2012 roku, a stale rosnąca sprzedaż jest dowodem na to, że klientami są osoby kierujące się miłością do marki, a nie możliwością uzyskania rabatu cenowego.

Maserati od zawsze gromadziło przy swoich samochodach wielbicieli i fanów sportowych emocji, komfortu i bezpieczeństwa, a nade wszystko spragnionych prestiżu i wyjątkowości. Nie dziwi więc, że dieslowska odmiana Ghibli również została dobrze przyjęta przez polski rynek.

Model ten, jak i pozostałe modele Maserati, zachwyca nie tylko jakością wykonania, ale również sportowymi osiągami. Pod maską tego sedana znajduje się silnik V6 o pojemności 3,0 litra, który generuje 202 kW (275 KM) i 600 Nm momentu obrotowego. Napęd przekazywany jest za pomocą ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów, a maksymalna prędkość wynosi 250 km/h. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h to 6,3 sekundy, średnie zużycie paliwa to 5,9 l/100 km.

- Cieszy nas duże zainteresowanie modelem Ghibli z silnikiem diesla. W tym roku, do chwili obecnej sprzedaliśmy 10 sztuk tego sedana, a rok się jeszcze nie skończył - wyjaśnia Wiesław Litewski, dyrektor sprzedaży Maserati w Polsce - Dla naszych klientów, już parę miesięcy temu, wprowadziliśmy dla tego modelu specjalną ofertę. Obecnie cena Maserati Ghibli wynosi 294 tys. zł brutto, ale dotyczy ona tylko tych egzemplarzy, które będą wydane klientom do końca 2015 roku.

Luksus i prestiż rządzą się swoimi prawami i niech już tak zostanie

W 2015 roku znacząco zwiększyło się zainteresowanie samochodami Maserati. Urok włoskiej motoryzacji mocno działa na klientów zorientowanych wcześniej na inne marki z segmentu premium.

- Znaleźliśmy już swoje miejsce na polskim rynku, a grupa klientów do których nasza oferta jest adresowana stale się powiększa. Warto dodać, że nasz dobry wynik sprzedażowy nie jest osiągnięty, jak to bywa w przypadku innych firm, poprzez oferowanie rabatów lub akcje wyprzedażowe - mówi Wiesław Litewski z Maserati Chodzeń - Jedna z najsłynniejszych marek motoryzacyjnych nie jest i nie może być marką rabatową. Maserati to kwintesencja motoryzacji i jego piękna. Pojęcie "rabat" kojarzy się i jest łączone z towarami popularnymi, przy zakupie których nie jest w złym stylu zapytać o możliwość obniżenia ceny.

U podstaw decyzji zakupu modelu Maserati nie leży zatem możliwość uzyskania rabatu cenowego, ale miłość do tej marki i pragnienie wejścia do elitarnego klubu użytkowników samochodów z logotypem zapożyczonym z fontanny Neptuna w Bolonii.

- Oczywiście spotykam się z pytaniami o rabat do oferowanej ceny, wtedy staram się wybrnąć z takiej sytuacji taktownie podkreślając prestiż i wyjątkowość marki - wyjaśnia Wiesław Litewski - Rabat cenowy, wprawdzie zawsze mile widziany, wpływa jednak na utratę prestiżu i tego poczucia wyjątkowości, które jest miłym dodatkiem do naszych samochodów. Luksus i prestiż rządzą się swoimi prawami i niech już tak zostanie.