JazdaMiejska.pl | moto magazyn

Od Taty do Lexusa

Data publikacji: 2009-10-05

Tysiące koni mechanicznych ukrytych pod lśniącymi maskami limuzyn, cabrioletów i terenówek uwodzicielskim spojrzeniem zachęcały do bliższego poznania.

Na fanów motoryzacji czekało wiele atrakcji zgromadzonych w hali Centrum Targowego "PARK". Okazją do spotkania były trzecie targi motoryzacyjnego Moto-Tor 2009. Wystawcy nie narzekali na frekwencję, a zwiedzający na ciekawe prezentacje.

Swoją ofertę przedstawili dilerzy m.in.: Renault, Dacii, SEAT-a, Mitsubishi, Fiata, Subaru, Hyundaia oraz Hondy. Ciekawostką była wystawa najtańszych samochodów na świecie, hinduskiego producenta TATA. Kilka metrów dalej wkraczaliśmy w inną epokę - silników hybrydowych, składanych dachów i wnętrz przypominających prezydenckie gabinety - w epokę Lexusa. Fioletowe cacko z beżową skórą i dachem rozkładanym w czasie poniżej 20 sekund było częściej fotografowane niż występ żużlowców na Moto Arenie. Na przeciwko Lexusa IS C, drugi rodzynek targów - czarny, z diabelskim spojrzeniem i trzystoma końmi pod maską - Lancer Evolution X.

- Udało nam się ściągnąć taki samochód specjalnie na targi, aby pokazać prawdziwie męski punkt widzenia - z uśmiechem opowiada Łukasz Wiśniewski, sprzedawca Mitsubishi w toruńskim salonie Arpol. - Sprzedaliśmy już kilka takich modeli w Toruniu, bo każdy kto do niego wsiądzie zakochuje się w Lancerze bezgranicznie.

Na wystawie motoryzacyjnej nie zabrakło akcentów politycznych. Ostatnio reklamowana w prasie limuzyna dla prezydenta, SEAT Exeo, był ważną premierą dla firmy Arpol.
- Auto nawiązuje do najwyższych i najlepszych cech modelu Audi A4 - mówi Paweł Nowak, doradca w toruńskim salonie SEAT-a. - Klienci odwiedzający targi z wielkim zaskoczeniem podkreślali wysoką jakość materiałów zastosowanych przy wykonaniu wszystkich elementów wnętrza. To dla nas tym bardziej cenna opinia, bowiem każdy mógł bezpośrednio porównać je z innymi markami.

Subaru ReiskiPrzyjechali prosto z Japonii
W Toruniu po raz pierwszy zaprezentowali się dilerzy Subaru oraz Hyundaia. Nieobecność tych marek na naszym rynku zachęciła bydgoskich przedstawicieli do wystawienia swoich modeli. Nowością był Hyundai i20 oraz Subaru Legacy, który dopiero od poniedziałku oficjalnie trafi do sprzedaży.

- Przyjechaliśmy prosto z Japonii - rozpoczyna prezentację Marek Jankowski, doradca ds. sprzedaży z salonu Subaru Reiski w Bydgoszczy. - Prezentujemy trzy nasze modele: Legacy, Legacy Outback oraz Forester - wszystkie produkowane i sprowadzane z Japonii. Dzięki temu możemy zagwarantować wysoką jakość i niezawodność.

Jak zapewniał nas sprzedawca, Subaru to marka wyjątkowa. Symetryczny napęd na cztery koła standardowo montowany w każdym modelu oraz jedyny na świecie silnik wysokoprężny w układzie bokser to cechy wyróżniające auta ze znaczkiem plejad na masce. Do tego jakość porównywana z samochodami Porsche oraz bogate wyposażenie seryjne sprawiły, że lista osób chętnych na jazdę próbną zrobiła się naprawdę długa.

Koreński Hyundai, który reprezentowany był przez bydgoskiego dilera firmę Moto Budrex, pokazał nową rodzinę modeli "i". Najmniejszy i10 wzbudzał zainteresowanie głównie pań, które sprawdzały wyposażenie i wnętrze małego koreańczyka. Rodziny częściej zaglądały do większego i30, zwłaszcza w eleganckiej i praktycznej odmianie SW (kombi).

- Zobaczyliśmy bardzo ładne i wcale nie takie drogie samochody- mówi Katarzyna Królik, która targi odwiedziła wspólnie z synkiem Mateuszem. - Mają bardzo ładne kształty i przestronne wnętrze. Teraz w rodzinie mamy jedno duże auto, dlatego szukam czegoś mniejszego dla siebie, do poruszania się tylko po mieście.
Gdy mama oglądała nowości Hyundaia, synek mógł przyjrzeć się pokazom modeli zdalnie sterowanych. Zespół Dragon Custom z Bydgoszczy zaprezentował efektowną jazdę "bokami" pomiędzy zderzakami Lexusów i Hyundaia, sterując mercedesem clk oraz porsche carrera w skali 1:10. Mimo, że takie małe, to techniką i budową mogą porównać się z większymi autami. Napęd na cztery koła, szeroka regulacja ustawień zawszenia czy silniki, które pozwalają osiągać prędkości powyżej 100 km/h, to tylko niektóre cechy tych małych ścigaczy.

Tata MotorsNowe auto już od 27.000 zł ?
Nieco droższe od modeli okazały się samochody marki Tata, które zaprezentował bydgoski diler Moto-Champ Plus. Najmniejsza Indica to wydatek rzędu 27.000 zł, a auto posiada w seryjnym wyposażeniu klimatyzację oraz cztery szyby sterowane elektrycznie. Właściciele firm mogli z bliska przyjrzeć się terenowym modelom Safari oraz Xenon, który przekonywał nie tylko niską ceną, ale również solidną budową i napędem 4x4.

Na targach nie zabrakło aut projektowanych przez najlepszych stylistów na świecie - włoskiego Fiata. Nowe Bravo oraz hit z polskich fabryk, model 500, to tylko niektóre modele pokazane przez toruński Torital podczas tegorocznej wystawy. Przed halą firma ustawiła również wersje cięższego kalibru - dostawcze modele Scudo i Ducato oraz dostawcze i ciężarowe wersje Iveco.

Nie lada gratkę dla miłośników jednośladów i jazdy po piaszczystych szlakach, przygotowała firma SMH Honda. Czerwone, niebieskie i czarne ścigacze oraz czteronapędowe quady ze specjanymi pakietami i niezwykłymi możliwościami testowane były nie tylko przez młodych adeptów ekstremalnych wrażeń. Najmłodsi uwieczniali te chwile na rodzinnych fotografiach, a panowie pytali oczywiście o przyspieszenie i prędkość maksymalną.

Swoje stoiska mieli producenci i dystrybutorzy sprzętu nagłaśniającego, nawigacji satelitarnych i odtwarzaczy DVD, akumulatorów najnowszej generacji oraz systemów grzewczych do zastosowań w warsztatach, halach przemysłowych a także w domach. Mocnych wrażeń dostarczyła firma Ikotec Polska, dystrybutor mobilnego podnośnika samochodowego Minilift. Pracownicy zorganizowali specjalny konkurs, a zwycięzca mógł zgarnąć nowego Fiata Scudo, gdyby tylko... ten przewrócił się na bok podczas prezentacji możliwości mobilnego podnośnika. Niestety, Fiat pozostał własnością dystrybutora.

Coś dla używanych
Właściciele samochodów z rocznika starszego niż 2009 mieli okazję zapoznać się z ofertę firm oferujących części samochodowe oraz kosmetyki. Stoisko toruńskiej filii BHMD, oprócz atrakcyjnych hostess i koszyka z ciastkami, prezentowało szeroką ofertę producentów części samochodowych.

- Jesteśmy hurtownią części samochodowych znanych producentów. Wiedzą o nas warsztaty, ale nie mieliśmy jeszcze okazji dotrzeć do detalistów, a oni często szukają części w hurtowniach. Targi to dobra okazja, aby zaprezentować się właśnie tej grupie klientów - mówi Radosław Łuczak, kierownik filii BHMD w Toruniu.

Auto MarFirma Auto-mar, która na co dzień również zajmuje się sprzedażą części zamiennych do wszystkich aut, wyróżniła się na targach atrakcyjną ekspozycją. Czerwony kabriolet BMW Z3 pilnowany przez dwie równie atrakcyjne hostessy ubrane w czerwone kostiumy skutecznie przyciągały wzrok zwiedzających i zachęcały do zapoznania się z ofertą firmy. Ci, którzy szukali kosmetyków samochodowych chętnie zaglądali do stoiska firmy VIP Dystrybucja z Lubicza, która pokazała całą gamę środków do pielęgnacji auta.

Ważnym punktem targów były prezentacje zespołu ratowników z Harcerskiego Klubu Ratownictwa. Panowie w czerwonych polarach uczyli technik i zasad udzielania pierwszej pomocy przy nagłym zatrzymaniu krążenia u poszkodowanego. Wielu przekonało się, jak cenne są to umiejętności, gdy szybkie i skuteczne działanie może uratować komuś życie. Chętnych do zapisów na szkolenia i kursy z udzielania pierwszej pomocy nie brakowało.

Autor: Michał Jasiński

Galeria fot. Michał Jasiński  - 1  - 2  - 3  - 4  - 5  - 6  - 7  - 8  - 9  - 10  - 11  - 12  - 13  - 14  - 15  - 16  - 17  - 18  - 19  - 20  - 21  - 22  - 23  - 24  - 25  - 26  - 27  - 28  - 29  - 30  - 31  - 32  - 33  - 34  - 35  - 36  - 37  - 38  - 39  - 40  - 41  - 42  - 43  - 44  - 45  - 46  - 47  - 48  - 49  - 50  - 51  - 52  - 53  - 54  - 55  - 56  - 57  - 58  - 59  - 60

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA