W ramach regionalnej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie brakowało motoryzacyjnych akcentów. Najwięcej tego typu atrakcji znaleźć można było w największych miastach naszego województwa.

W Bydgoszczy do kwestujących postanowili przyłączyć się posiadacze zabytkowych samochodów, którzy zapraszali na przejażdżki leciwymi maszynami. Były to Citroeny B11 i BL 11 z lat 40. ubiegłego wieku oraz BMW z 1932 roku. Koszt takiej krótkiej wycieczki: 50 złotych. Pieniądze, rzecz jasna, zasilą konto WOŚP.

Nie lada gratki można było znaleźć w mieście nad Brdą w ramach licytacji. Wśród nich pojawiła się między innymi możliwość przejażdżki zabytkowym motocyklem MW 650 należącym do ministra Radosława Sikorskiego... u boku samego właściciela. Swój kalendarz na aukcję przeznaczył też fanklub Renaultów Megane Coupe z Kujaw i Pomorza. Jak co roku nie zabrakło licytacji cieszących się szczególnym zainteresowaniem kibiców żużla. Tu warto wymienić choćby kask Krzysztofa Cegielskiego z autografami uczestników SGP 2004, kewlar Emila Sajfutdinowa i możliwość pobytu w parku maszyn z zespołem Andreasa Jonssona podczas jednego ze spotkań w Bydgoszczy. Szefostwo Polonii do zlicytowania przeznaczyło pamiątkowe zaproszenie dla dwóch osób na sezon 2010.

Motoryzacyjnie było też we Włocławku zwłaszcza na parkingu przy Hali Mistrzów. W programie znalazła się m.in. akcja Automobilklubu Włocławskiego "Przejedź się z mistrzem", pokazy jazdy w wykonaniu Włocławskiej Sekcji Aut Terenowych, a także przejażdżki z miłośnikami Mazdy i lokalnym klubem posiadaczy BMW.

Motomaniaków podczas regionalnego finału WOŚP można było spotkać też w Toruniu. Na Rynku Staromiejskim swoje motocykle prezentowali klubowicze BMW Veteran Club. Obok nich stanęły osobowe "beemki". Na Rynku Nowomiejskim, który miał być drugim centrum orkiestrowego grania na starówce, zobaczyć można było rzeczy niemałego kalibru. Także dosłownie, gdyż swój ciężki sprzęt wystawiło toruńskie Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia. W pobliżu wojskowych pojazdów zaparkowała reprezentacja aut Mercedes Toruń Club i kilka rajdówek Toruńskiego Klubu Motorowego oraz Automobilklubu Toruńskiego. Wspólnie z nimi pojawili się też modelarze ze swoimi zdalnie sterowanymi maszynkami. Nieco później grupa z Rynku Nowomiejskiego wzięła udział w kolejnej już Orkiestrowej Ślizgawce.

Przy okazji pasjonaci motoryzacji z Torunia zapowiedzieli, że poważnie rozważają możliwość zorganizowania w przyszłym roku własnej odrębnej imprezy, z której dochód zasili konto Orkiestry.

Galeria fot. Michał Jasiński