
12. Master Truck
Tysiące najpiękniejszych ciężarówek z całej Europy, trzy dni wystaw, prezentacji, konkursów i pokazów - czyli dwunasty, bodaj największy zlot Master Truck w tej części świata.
Są wielkie, ogromne, potężne - sieją strach w miastach i na autostradach, ale dla ich właścicieli to często całe życie, jeżdżący dom na kołach, z sypialnią, kuchnią i salonem TV. Muszą być więc wygodne, szybkie i... wyjątkowe, jak ich kierowcy. Tysiące takich maszyn spotyka się raz w roku na bodaj największym w Europie zlocie Master Truck, pod Opolem, na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi. W miniony weekend było to ich dwunaste spotkanie, a na zielonym polu oglądać i podziwiać mogliśmy pojazdy z Czech, Chorwacji, Niemiec czy Danii. Choć producentów samochodów ciężarowych możemy policzyć na palcach jednej ręki, to trudno było tam znaleźć dwa identyczne auta. Motywy filmowe, wojenne, kreskówki - pomysłów było wiele, a wszystkie z należytą dbałością i połyskiem nanoszone były na blachy tirów przez najlepszych plastyków. Piraci z Karaibów, Gwiezdne Wojny, Złomek i oczywiście piękne kobiety - to tylko przykład kilku realizacji. Były też modele seryjne, najnowsze "ciągniki" wiodących producentów czy oferty firm od zabudowy czy rysunków. Na kierowców tych cacuszek czekały konkurencje sprawnościowe czy konkurs na najładniejszą ciężarówkę. Sprawnie zorganizowany zlot odwiedziło tysiące widzów, dla których niestraszna była podróż nawet przez całą Polskę. Już dziś organizatorzy zapraszali na kolejną edycję Master Truck. Do zobaczenia.