Premiery w jesiennym blasku
Od małego Aixam po terenowe SsangYoungi i dostawcze Renault - toruńskie targi motoryzacyjne Moto-Tor 2013 zaprezentowały kilka ciekawych premier. Nie zabrakło też przedwojennej motoryzacji w małej i dużej skali.
Tradycyjnie już w październiku Centrum Targowe "PARK" przygotowało dla mieszkańców Torunia i okolic wystawę nowych samochodów oferowanych przez lokalnych dilerów. W tym roku nie zabrakło ciekawych premier, które po salonie we Frankfurcie można już było zobaczyć na rodzimym podwórku. W programie siódmej edycji Moto-Tor znalazły się też atrakcje dla najmłodszych (prezentacja modeli pojazdów z epoki PRL) oraz finał ogólnopolskiego konkursu car-audio, na który zjechało... "aż" kilka stuningowanych maszyn.
Najwięcej nowości zaprezentowali reprezentaci japońskich marek. Na stoisku Nissana mogliśmy zobaczyć najnowszą Micrę i Note. Największą metamorfozę przeszedł zwłaszcza ten drugi model. Od swojego poprzednika różni się mocno i dziś prezentuje sportową, dynamiczną linię połączoną z eleganckim, nowoczesnym wnętrzem. Choć poczucie przestronności nieco się zmniejszyło (poprzedni model w tej kategorii był niedoścignionym wzorcem), to nowy Note rekompensuje to lepszym wykonaniem i bardziej przytulnym wnętrzem. Do tego ten biały, perłowy lakier.
Tuż obok Nissanów pojawił się kolejny japoński debiutant - Suzuki SX4 S-Cross. Choć jego pierwsza odsłona miała miejsce już w lipcu, to jednak dopiero od niedawna auto jest dostępne w polskich salonach. Nowy miejski crossover Suzuki chce mocno odciąć się od poprzednika i prezentuje dojrzały, dorosły styl w dużo większym opakowaniu. Auto oferuje sprawdzony i doskonały napęd na cztery koła, co w połączeniu z wysokim prześwitem, przestronnym wnętrzem i oszczędnym silnikiem może tworzyć ciekawy projekt dla rodzin mieszkających poza miastem.
"Elektryzujące" nowinki pokazał również diler Toyoty, dla której ten rok obfituje w tego typu wydarzenia. Najnowszym modelem w japońskiej rodzinie jest Auris TS, czyli nowe, rodzinne kombi. Model ten jest szczególny z dwóch powodów - po pierwsze to pierwsze na świecie auto segmentu C z napędem hybrydowym, a po drugie dla Toyoty oznacza wielki powrót kombi do klasy kompakt. Na stoisku firmy Bednarscy nie zabrakło też pozostałych "białych" reprezentanów - od najnowszej RAV4 po miejskiego Yarisa w limitowanej serii Simple.
Po sąsiedzku podziw budziła sportowa i elegancka limuzyna Mazdy - nowa "szóstka". Gdyby toruńska impreza odbyła się nieco później, zwiedzający byliby świadkami debiutu najnowszej generacji Mazdy3. Ale nic straconego - już pod koniec października do polskich salonów ma wjechać ten sportowy, do złudzenia przypominający większego brata kompakt. Warto to zobaczyć.
Z ciekawą ofertą do Torunia przyjechał bydgoski diler pojazdów Aixam. Te niewielkie 2-osobowe maszyny, napędzane silnikiem diesla o mocy nieco ponad 5 KM, mogą prowadzić już czternostaltkowie, którzy posiadają kartę motorowerową. Auto jest oszczędne (średnie spalanie poniżej 3l/100km), posiada automatyczną skrzynię biegów i nietuzinkowy wygląd przyozdobiony podwójną końcówką układu wydechowego czy karbonowymi okleinami. Całość prezentuje się godnie i adekwatnie do... ceny. Ten niewielki pojazd kosztuje ponad 40.000 zł!
Europejskie marki również zaoferowały ciekawy przekrój swoich modeli. Uni-Car DWA, diler Renault i Dacia, zaprezentował tegoroczne premiery obu koncernów - nowego Captura i Logana MCV. We "francuskim parku", w sąsiedztwie jesiennych liści, przepięknej panoramy Torunia i mlecznych latarni, nie zabrakło też hitów obu marek - Dustera oraz drapieżnego Clio. Na zewnętrz czekał kipiący mocą Megane R.S oraz sprawdzone maszyny do zadań specjalnych - Master, Kangoo i Traffic.
Na odwiedzających w miniony weekend serialowy szpital "Copernicus" czekały również oferty firm ubezpieczeniowych oraz finansowych. Była też możliwość sprawdzenia stanu akumulatora przed zimowym okresem. I to wszystko - fani motoryzacji z pewnością czuli niedosyt, bowiem Moto-Tor to głównie wystawa nowych samochodów, i to tylko wybranych koncernów. Ogólnopolski finał car-audio trudno było nazwać "atrakcją", bowiem do Torunia zjechało się zaledwie kilka pojazdów, i to w większości "pełnoletnie". Szkoda.
Olek napisał(a) dnia: 2013-10-11
Szkoda, że Torunia nie stać na coś fajnego. Od lata ten sam scenariusz. Widać jak wystawca da kasę,t o się go pokazuje. Ale dla ludzi nic od siebie nie zrobią. smutne. I nazywaja to Targami... ciekawe, czy byli chociaz raz w Poznaniu, albo we Frankfurcie. Tam sa targi.
Adam P napisał(a) dnia: 2013-10-11
No fakt, konkurs audio słaby, a płacić 4zł za osobę żeby sobie auta pooglądać, to chyba niezbyt dobry pomysł. To nie są targi dla fanów, tylko dla tych co chca kupic nowe auto, i to tylko te wybrane. Ogólnie słabo.
MotoŚrody w Artystycznej
Samochody zamiast szpitalnych łóżek
Ryzyko się opłaciło, Paweł zostaje pierwszym mistrzem
Rodzynki smakowały najlepiej
Słońce, dym i lśniące wozy
Odjechane targi w Ostródzie!
Auto Moto Arena startuje już w piątek
Pierwsze w Polsce targi aut 4x4
Salonowe premiery Moto-Tor
Mały Frankfurt w Toruniu
Poznań Motor Show 2016
Genewa północy
Od Syrenki po domy na kółkach
Były samochody, lekarzy brak
Debiuty w cieniu rajdowej "marchewki"