
Toruń na trasie Rage Revolution
Tysiące koni mechanicznych upakowane w jeżdżące miliony złotych - Lamborghini, Corvetta, Aston Martin. Przy nich Golf z dwiema rurkami z tyłu wyglądał jak ubogi krewny. Toruński tor kartingowy gościł uczestników elitarnego wyścigu Rage Revolution.
Wyruszyli 9. sierpnia, spod eksluzywnego klubu Blue Berry Bar w Poznaniu. Ich celem jest Trójmiasto, a po drodze uczestników Rage Revolution czeka mnóstwo niespodzianek, atrakcji i sportowej rywalizacji. Jednym z przystanków kolumny drogich i egzotycznych samochodów był toruński tor kartingowy - Racing Arena. Bramę wjazdową przekroczyli około godziny 14.00 i choć przywitały ich obfite opady deszczu, nikt później nie oszczędzał swoich sił za kierownicą sportowego gokartu. Gdy właściciele superszybkich samochodów ekscytowali się wyścigami na torze, fani motoryzacji mogli przyjrzeć się z bliska autom, których trudno szukać na toruńskich ulicach. Przy Motoarenie zaparkowały takie wozy jak Mercedes SLS AMG, Jaguar XF, BMW 6 Cabrio, Porsche 911 Turbo czy Aston Martin. W oczy mocno rzucała się żółta Corvetta ZR 1 z olbrzymim czarnym spojlerem z tyłu należąca do Jerzego Dziewulskiego, byłego polityka, antyterrorysty i szefa ochrony osobistej prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, znanego również z miłości do szybkich samochodów i motocykli.
Około godziny 17-tej uczestnicy Rage Revolution ruszyli w dalszą podróż do Trójmiasta. Bazą noclegową będzie Hotel Nadmorski w Gdyni. Impreza wieczorna odbędzie się natomiast w sopockim Unique Club & Lounge, który uchodzi za perłę wśród klubów na całym bałtyckim wybrzeżu. Dla naszych Gości przygotowaliśmy strefę VIP, w której będę mogli odstresować całodzienną rywalizację.
Gala finałowa odbędzie się w Hotelu Nadmorskim w Gdyni. To właśnie tam w uroczysty sposób ukoronowane będą trzy dni zmagań, wyłonieni zostaną zwycięzcy i posmakowane będą różnorodne atrakcje, które na chwilę obecną niech pozostaną niespodzianką.

















