JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Drugą serię kartingowych mistrzostw Polski Michał Kasiborski rozpoczynał ze sporymi nadziejami na dobry wynik

Mistrz wygrywa i powiększa przewagę

Data publikacji: 2013-06-13

To był udany weekend dla Michała Kasiborskiego. Kartingowiec MK-Speed Racing Teamu i Lenzokart zwyciężył na bydgoskim Kartodromie, robiąc tym samym kolejny krok do obrony tytułu mistrza kraju.

Lokalizacja zawodów: Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie

Drugą serię kartingowych mistrzostw Polski Michał Kasiborski rozpoczynał ze sporymi nadziejami na dobry wynik. Inowrocławianin od samego początku tego sezonu prezentuje równą, naprawdę wysoką formę. Co więcej, topowe nadwozie Lenzokart w Bydgoszczy napędzało zupełnie nowe "serce". Tuż przed zawodami w wózku aktualnego mistrza kraju młodzików wymieniono silnik. Nowa jednostka LKE Engines zgodnie z przewidywaniami spisała się na miarę oczekiwań, choć na początku nie obyło się bez drobnych problemów.

- To był zupełnie nowy silnik, więc potrzebowaliśmy odrobiny czasu na odpowiednie zestrojenie - mówi Mikołaj Kasiborski, ojciec i jednocześnie menedżer młodego zawodnika. - Pierwszego dnia było nieźle, ale dopiero drugiego kart zrobił się naprawdę szybki.

Michał Kasiborski dopasował się do klasy sprzętu. W Bydgoszczy pokazał równą i dobrą technicznie jazdę. Podczas sesji kwalifikacyjnej, zwanej treningiem oficjalnym, uzyskał drugi wynik. Lepszy rezultat miał jedynie Maciej Szyszko, główny rywal inowrocławianina w walce o kolejne tytuły mistrza Polski. W dwóch pierwszych wyścigach zawodnik Automobilklubu Morskiego także okazał się minimalnie szybszy od Kasiborskiego. Bieg trzeci i czwarty stał już jednak pod znakiem dominacji kierowcy MK-Speed Racing Teamu. Triumf w tych wyścigach dał mu jednocześnie zwycięstwo w całych bydgoskich zawodach. Punkty zdobyte na Kartodromie sprawiły, że inowrocławianin umocnił się na prowadzeniu w czempionacie kategorii Młodzik 60. Sam zawodnik podkreśla jednak, że o perspektywie wywalczenia kolejnego tytułu mistrza Polski stara się nie myśleć.

- Staram się myśleć jedynie o kolejnych czekających nas zawodach, a nie o końcu sezonu i tytułach - stwierdza Michał Kasiborski. - Koncentruję się na każdym starcie z osobna, na tym, żeby za każdym razem jak najlepiej wypaść na torze. Robimy swoje, krok po kroku idziemy do przodu, a jeśli w ten sposób na koniec sezonu uda się osiągnąć jakiś znaczący sukces, to czas na radość pewnie jeszcze przyjdzie.

Kolejna odsłona kartingowych mistrzostw Polski już w najbliższy weekend w Gostyniu.

Autor: Zespół prasowy MK-Speed Racing

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA