Silny skład i podium dla Oponeo Motosport
Ponad tysiąc koni mechanicznych skrywał namiot Oponeo Motosport podczas niedzielnej rundy SEBAN Rally Cup 2012. Dwa topowe Lancery, Subaru Impreza oraz Astry GSi - to broń bydgoskiej załogi, która dowiozła ich na podium rywalizacji.
Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie
Za nami kolejna tegoroczna runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Torunia "Mini-Max" (SEBAN Rally Cup 2012). 11. na toruński "Poligon" po raz kolejny zjechali rajdowcy z całego regionu, aby rywalizować na dwóch odcinkach specjalnych przejeżdżanych kilka razy. W sumie do pokonania było około 30 kilometrów. Co ciekawe, w porównaniu do poprzednich edycji imprezy, odcinki te były pokonywane w odwrotnym kierunku. Dodatkowo uatrakcyjniło to rywalizację oraz wyrównało szanse - trasa dla wszystkich uczestników była praktycznie nowa. Ostatecznie do mety na pierwszym miejscu dotarła załoga OPONEO MOTORSPORT Dariusz Topolewski/Filip Biesek, która przez całe zawody jechała fantastycznie!
Bydgoski team tym razem przyjechał w bardzo licznej obsadzie. Załoga Dariusz Topolewski/Filip Biesek wystartowała w Mitsubishi Lancerze EVO IX. Samochodem tym zawodnicy Oponeo Motosport jechali już podczas lipcowej rundy, ale teraz "Misiek" został przebudowany przez rajdową stajnię Marcina Gagackiego, Auto-Mag Serwis. Druga załoga Arkadiusz Kocemba / Seweryn Rutkowski tradycyjnie już jechała Oplem Astrą GSI. Kolejnym zawodnikiem OPONEO MOTORSPORT, który pojawił się w Toruniu był Marcin Bilski. Pilot Marcina Gagackiego w RSMP pokazał efektownego Subaru Imprezę STi o mocy 280 koni, który do zawodów został przygotowany przez Auto-Mag Serwis. Ponadto na zawodach pojawił się sam "Gacek" w swoim Lancerze EVO IX, którym zdobył tytuł II wicemistrza Polski grupy N w RSMP 2012 oraz zaprzyjaźnieni z naszym zespołem Michał "Cinas" Głogowski i Krzysztof Huss (obaj w Oplach Astra GSI).
Wyścig z czasem
Na przygotowanie samochodu Darka Topolewskiego było bardzo mało czasu. Składanie auta rozpoczęło się w poniedziałek, czyli tydzień przed zawodami. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że jednocześnie budowany był jeszcze jeden Lancer w barwach naszego teamu - model RC w skali 1:10 przygotowany przez Michała Jasińskiego z portalu JazdaMiejska.pl, który został zaprezentowany na niedzielnych zawodach.
- Praca po kilkanaście godzin dziennie przyniosła efekt. Jednej osobie wykonanie wszystkiego zajęłoby 450 godzin (całkowite przebudowanie samochodu z wersji cywilnej na rajdową). Auto w trzy osoby zdążyliśmy przygotować na ostatnią chwilę, w piątek siedzieliśmy od 6 rano do 2 w nocy. Jednocześnie przygotowywaliśmy też auto Bilucha, tak aby było w stu procentach gotowe na zawody. Pojawił się też pomysł, aby Astrą Darka pojechał nasz kolega Krzysztof Huss, z którym często ścigałem się na początku swojej kariery. Z reklamą OPONEO.PL pojechał również nasz klubowy kolega Michał "Cinas" Głogowski. W efekcie na naszym stanowisku serwisowym w niedzielę pojawiło się 6 aut i nasza ekipa była tam najliczniej reprezentowana - relacjonuje Marcin Gagacki.
Z przygodami, ale do mety
Nasz zespół w trakcie rywalizacji miał kilka przygód. Na odcinku testowym załoga Topolewski/Biesek dachowała po podbiciu auta na jednym z zakrętów. Na tym samym zakręcie blisko rolki był też Gacek, który jednak zdołał opanować auto, które przez kawałek jechało na dwóch kołach.
- Lancera znam trochę lepiej i łatwiej mi było go opanować. Pamiętajmy, że dla Darka to dopiero pierwsze kilometry w tym aucie. Na szczęście jego rajdówka nie ucierpiała mocno. Szybka interwencja serwisu pozwoliła na kontynuację jazdy. Przygody mieli właściwie wszyscy. Awarię półosi mieli Cinas i Krzysztof, ale mieliśmy odpowiednie części i na serwisie udało się szybko naprawić ich auta. Z kolei załoga A. Kocemba / S. Rutkowski jechała na kapciach, co niestety znalazło odzwierciedlenie w czasie. Najważniejsze jednak, że wszyscy doskonale się bawili - mówił na mecie "Gacek".
Na pierwszym miejscu zawody ukończyła załoga Topolewski/Biesek, która o końcowe zwycięstwo w cyklu będzie rywalizować z Oskarem Lubieńskim zajmującym obecnie 2. miejsce w klasyfikacji generalnej. Pierwsza dziesiątka ukształtowała się następująco:
1 Topolewski Dariusz, Mitsubishi Lancer
2 Erdmann Maciej, Renault Megane
3 Magrowski Marek, BMW 318 IS
4 Bartoszewicz Paweł, Honda Civic
5 Głogowski Michał, Opel Astra GSI
6 Lewandowski Maciej, Peugeot 106
7 Fałdowski Paweł, Nissan Sunny
8 Lubieński Oskar, Honda Civic
9 Mikołajski Jacek, Peugeot 106
10 Świątkowski Szymon, Fiat CC
Trening przed Karową i... rogale dla kibiców
Dla kapitana naszego zespołu była to dobra okazja, aby potrenować przez zbliżającym się Rajdem Barbórka i występem w kultowym Kryterium Asów na ul. Karowej. Podczas zawodów odbył się też mały pokaz w wykonaniu Gacka. Na prawym fotelu Lancera zasiadł m.in. menedżer pubu "Kubryk" Andrzej Wierzbicki Kisiel. Co więcej, dwóch naszych zawodników nosi imię Marcin, a w niedzielę były popularne "Marcinki". W związku z tym na naszym serwisie można było rozgrzać się kawą lub herbatą i zjeść przepysznego rogala marcińskiego.
Do rozegrania pozostała jeszcze jedna runda RSMT, która odbędzie się w grudniu.
cosowa napisał(a) dnia: 2012-11-12
Było bardzo sympatycznie! Fajnie podeszli chłopaki z OPONEO do tej imprezy :) Szkoda, że kompresor padł, przez co mój Polonez tracił cenne sekundy :D heh.
Do zobaczenia w Wawie i/lub na IV rundzie :)
Dobrze, że jest z nami fotoreporter MICHAŁ!
Beczkę musieli brać na okrągło
Zwycięstwo przy 200 km/h
Pojadą po raz ostatni
Były skoki, była i Pani Karowa
Bliskie spotkanie z barierą
Chytry lis na koszyckich oesach
Prędkość była OK, tylko zakręt za ciasny
Zaliczył dacha i... miejsce na podium
Jeszcze wszystko może się zdarzyć