JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Zmagania w Walii Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń zaczęli doprawdy znakomicie

Rajdowe MŚ: Hubert wygrywa na oesach!!!

Data publikacji: 2013-11-16

Piątek był niezwykle udanym dniem dla startującej w Rajdzie Wielkiej Brytanii załogi Ptaszek-Kozdroń. Młodzi polscy rajdowcy zwyciężyli w swojej klasie na czterech z sześciu odcinków specjalnych!

Lokalizacja zawodów: Wielka Brytania, -- świat --

Walka na OS-ach ostatniej rundy tegorocznych mistrzostw świata rozpoczęła się już w czwartek. Zmagania w Walii Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń zaczęli doprawdy znakomicie. Zajmowali drugie miejsce w klasie szóstej z około ośmiosekundową stratą do lidera tejże klasyfikacji. Przewaga nad kolejną załogą w tym momencie wynosiła 3,5 sekundy i wzrastała wraz z kolejnymi międzyczasami. Niestety, pęknięty sworzeń od wahacza spowodował, że lewe przednie koło "odmówiło dalszej współpracy z kierowcą". Dwa nieukończone odcinki dały sporą stratę czasową.

Toruńsko-krakowska załoga do walki powróciła w piątek. Hubert i Kamil sprawili ogromną niespodziankę, nadspodziewanie dobrze radząc sobie w konfrontacji z bardzo mocnymi rywalami. Wygrali w swojej klasie aż cztery z sześciu piątkowych odcinków specjalnych. Biorąc pod uwagę, że Ptaszek i Kozdroń dopiero debiutują w zawodach światowej elity, wynik niewątpliwie kapitalny.

- Chyba dokonaliśmy dzisiaj niemożliwego - stwierdza z niedowierzaniem Hubert Ptaszek. - W piątek jechało nam się znakomicie. W szybkim tempie odrabiamy czwartkowe straty. Nadal jest bardzo realna szansa, żeby powalczyć o podium w klasie na zakończenie rajdu. To byłoby niewątpliwe fantastyczne osiągnięcie jak na debiut w światowym czempionacie, ale o możliwym ?pudle? staramy się nie myśleć, tylko konsekwentnie robić swoje, czyli jechać najlepiej, jak potrafimy.

Piątkowe zmagania w Walii odbywały się na aż 140 kilometrach odcinków specjalnych w bardzo wymagającym terenie. Nic więc dziwnego, że samochody rajdowców biorących udział w tegorocznej edycji Rajdu Wielkiej Brytanii doprowadzane były do granic wytrzymałości.

- Fiesta faktycznie ledwo wytrzymała dzisiejszy dzień - ocenia zawodnik Karo BHZ Racing Teamu. - Drugą pętlę jechaliśmy z wylanym przednim prawym amortyzatorem, a lewy dojechał na styku. Tak więc jechaliśmy praktycznie na samych sprężynach, bez kompresji. Teraz trzeba szybko zreanimować rajdówkę, bo jeszcze dużo przed nami.

Po udanym piątku Hubert Ptaszek i Kamil Kozdroń awansowali na czwarte miejsce w swojej klasie. Liderem ?szóstki? w Wales Rally GB jest Chris Ingram, ścigający się Renaultem Twingo R2. Sobota jest kolejnym dniem rajdu.

Start załogi Ptaszek-Kozdroń w ostatniej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata (WRC) jest możliwy dzięki wsparciu Karo BHZ, G4 i producenta płynu Borygo.

Autor: Zespół prasowy KARO BHZ Racing

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA