JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Rajdowy klasyk na krzyżackich szutrach

Rajdowy klasyk na krzyżackich szutrach

Data publikacji: 2021-05-24

Trudne, wymagające, awaryjne, ale... najbardziej widowiskowe - rajdy szutrowe pokazują całe piękno małego motorsportu. Najstarszy rajd RC w Polsce, 17. Rajd Toruński, zawitał na krzyżackie szutry toruńskiej Fosy Zamkowej.

Toruńska Fosa Zamkowa po raz kolejny ugościła kierowców elektrycznych rajdówek, którzy w kameralnym gronie pojawili się na 17. Rajdzie Toruńskim. Prognozowane opady gradu i burze nie napawały optymizmem nawet organizatorów.

- Ten rok nie jest szczęśliwy dla małego motorsportu. Z powodu pandemii i dość niejasnych przepisów musieliśmy odwołać dwa rajdy na Fosie Zamkowej - mówi Michał Jasiński, dyrektor zawodów. - Gdy w końcu zniesiono sportowe obostrzenia, naszym planom zagroziła pogoda. Do końca nie wiedzieliśmy, co zrobić. Na szczęście mamy wśród zawodników wspaniałą ekipę, z którą rajdy można robić nawet w błocie (uśmiech). Podjęte ryzyko okazało się trafione - mały deszcz przyszedł dopiero przed ceremonią wręczenia pucharów.

Ostatecznie na liście startowej najstarszego w kraju "małego rajdu" pojawiło się trzynaście nazwisk, w tym debiutujący w modelarskich zawodach RC młodziutki Kuba. Bardzo odważnie do zawodów podszedł Szymon Pietrasiński, znany modelarski youtuber (RC Noobs) - zamienił rajdową broń XV-01 na... stuningowane podwozie TT-02. Wyzwanie tym bardziej zasługujące na oklaski, bowiem organizatorzy, zamiast narysować widowiskowe szerokie trasy, zmusili kierowców do bardziej precyzyjnej jazdy. Niespełna metrowa szerokość drogi nie ułatwiała jazdy nawet tym zaawansowanym konstrukcjom. Wpadające w układ kierowniczy kamyki także pogarszały skręt małej rajdówki.

- Takie jest piękno szutrowych rajdów. Można sobie poszaleć na zakrętach, ale trzeba liczyć się też z ryzykiem blokady układu kierowniczego przez fruwające kamienie. Sam miałem kilka takich postosjów na trasie, włącznie z wyrwaniem drążka kierowniczego - ocenia Michał Jasiński. - Faktycznie, trasa wyszła nam tym razem dość ciasna, ale mniej było ciasnych licznych nawrotów. Łatwiej było z pewnością modelom z mocnym silnikami, które "na ręcznym" efektownym poślizgiem pokonywały szutrowe "patelnie" i ostre zakręty. Patrząc na czasy, kierowcy z pewnością mieli okazję sporo się najeździć - odcinek specjalny był naprawdę długi.

Trasa 17. Rajdu Toruńskiego biegła w całości po szutrowej części Fosy Zamkowej. Niewielki tylko fragment, tuż za startem, zahaczał o twardy starobruk. I to ta część próby sportowej obfitowała w najliczniejsze kamienne pułapki, na których łatwo było o blokadę kół czy pęknięte opony. Pierwszy oes najszybciej pokonał Michał Jasiński (Modelmania Team), drugi był Przemek Kwiatkowski (Subaru Impreza) jadący modelem... szczotkowym, a trzeci czas wykręcił również kierowca z klasy WRC3 - Jarek Żurek z Poznania. Na widowiskową jazdę, w szpalerze turystów licznie zgromadzonych na zamkowych murach, zdecydował się Marek Kaczorowski z Pucka. Rajdowa Honda Civic z pewnością cieszyła publiczność i fotografów pięknymi slajdami i tryskającym piaskiem spod kół. Bardziej oszczędnie i zachowawczo jechał Szczepan Chrabąszcz z Pruszcza Gdańskiego. Unikanie poślizgów zaaowocowało lepszymi czasami od Marka i wyższą pozycją w końcowej klasyfikacji. Kierowca Subaru Imprezy mógł się też cieszyć z oesowego zwycięstwa - na szóstej próbie objechał wszystkich swoich rywali.

Dzielnie na trasie rajdu radził sobie reprezentant RC Noobs, który jak wspomnieliśmy zdecydował się w tak trudnych warunkach pojechać popularną kiedyś na oesach "tetetką". Ciasne trasy przy ograniczonych możliwościach skrętnych modelu nie pozwalały Szymonowi na szybką i skuteczną jazdę. Ale cel był jeden - zejść poniżej 5 minut i ten plan udało się zrealizować. Oponiarska ruletka, bardzo ważna na szutrowych rajdach, przyniosła szczęście Adamowi Rzymyszkiewiczowi (Subaru Impreza). Wsparcie klubowego kolegi Rallycross Poland RC pozwoliło rajdowemu weteranowi poprawić osiągane czasy i cieszyć się z trzeciego miejsca w klasie WRC. Drugi w królewskiej klasie był Szczepan Chrabąszcz, a największy złoty puchar ponownie wpadł w ręce kierowcy Modelmania Team.

Rywalizację w klasie WRC2 wygrał bezapelacyjnie Marek Kaczorowski, a w klasie WRC3 najszybszy okazał się Jarek Żurek, wyprzedzając Przemka Kwiatkowskiego (o 1 sekundę!) i Szymona Pietrasińskiego.

Kolejna runda Rajdowych Mistrzostw Kujaw i Pomorza modeli RC już 6. czerwca na betonowych alejkach centrum Lubicza Górnego. Zawody będą organizowane pod honorowym patronatem Wójta Gminy Lubicz.

Mały motorsport wspierają: Toyota Bednarscy, iParts.pl, ŚwiatReklamy, Modelmania, Rallyshop, RC Freaks Toruń.

Wyniki 17. Rajdu Kopernika

1. Michał Jasiński, Subaru Impreza, WRC
2. Jarek Żurek, Skoda Felicia, WRC3
3. Przemek Kwiatkowski, Subaru Impreza, WRC3
4. Szczepan Chrabąszcz, Subaru Impreza, WRC
5. Marek Kaczorowski, Honda Civica, WRC2
6. Adam Rzymyszkiewicz, Subaru Impreza, WRC
7. Szymon Pietrasiński, Subaru Impreza, WRC3
8. Kamil Rzępołuch, Nissan Silvia, WRC3
9. Wojciech Jaskólski, Subaru Impreza, WRC
10. Tomasz Kmieć, Mitsubishi Lancer Evo VII, WRC
11. Martynka Jasińska, Subaru Impreza, WRC
12. Michał Jaskólski, Toyota Celica, WRC
13. Kuba Wajszczuk, Toyota Yaris, WRC

Dokładny link do wyników -> WYNIKI

Autor: Michał Jasiński

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA