Swoje wielkie święto mieli dzisiaj również kierowcy małych rajdówek rywalizujący w Rajdowych i Rallycrossowych mistrzostwach Torunia modeli RC. Uroczysty "Super OES", rozgrywany w formie wyścigu równoległego, dostarczył kibicom i samym uczestnikom sporych wrażeń. Tutaj każdy chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Zwycięstwo w "Super Oesie" jest dla wielu z nich bardziej cenne i honorowe, niż puchary, dyplomy i wyróżnienia zebrane w ciągu całego sezonu. Nie brakowało efektownych wyskoków, niezliczonej liczby "rolowania" w powietrzu i zwiedzania poboczy. Sporo trudności kierowcy mieli przy wjeździe na hopę. Jednym udało się wstrzelić idealnie, i równie pięknie wzbić się w powietrze, inni ostro atakowali... metalowe słupki i podpórki mostku. Na szczęście modele przetrwały tą walkę i niemal bez uszczerbku dotarły do mety.

Rywalizację w "Super Oesie" wygrał Jakub Chomicki, tegoroczny zdobywca tytułu Rajdowego Mistrza Torunia Modeli RC. Trzeba jednak dodać, że zwycięstwo nie przyszło kierowcy z Warszawy wcale tak łatwo. W finale spotkał się z reprezentantem gospodarzy, Radkiem Schenkerem. Kierowca zielonej Imprezy ostro zaatakował mistrza i prawie do samej mety jechał z nim zderzak w zderzak. Niestety na przedostatnim zakręcie "Rekin" stracił na chwilę kontrolę na autem i linię mety przekraczał na drugiej pozycji. Swoją wysoką formą wszystkich zaskoczył Waldemar Blachowski. Mniej zaskoczyła rajdówka. Legendarny Ford Focus WRC w barwach Red Bulla był jak zwykle idealnie polakierowany i wzorowo oklejony. Gdyby prowadzona była klasyfikacja na najładniejszy rajdowy model RC, tytuł ten z pewnością należałby się temu zawodnikowi. Wysoka trzecia pozycja w Super Oesie to dla Waldka Blachowskiego kolejny więc powód do dumy.

Na drugą część święta modelarze przenieśili się do ciepłej restauracji "Speedway". Organizatorzy na wstępie podziękowali wszystkim partnerom i sponsorom za całoroczną pomoc i wsparcie, bez których zawody w Toruniu nie miałyby takiej oprawy i nagród. Pamiątkowe puchary i dyplomy otrzymali również zwycięzcy niedzielnego Super Oesu: Jakub Chomicki, Radek Schenker i Waldek Blachowski. Jednak najważniejszą częścią Gali była chwila nagrodzenia najlepszych zawodników sezonu 2011 we wszystkich konkurencjach i we wszystkich klasach. Jako pierwsi wyróżnienia otrzymali mali mistrzowie rallycrossu, najbardziej widowiskowej dyscypliny sportu motorowego. Chwilę później na środku zaprezentowali się najlepsi rajdowcy w sezonie 2011. Puchary w klasie N wręczył człowiek najbardziej do tego upoważniony, czyli Marcin Gagacki, tegoroczny rajdowy mistrz Polski w klasie N3. Kolejne trofea odebrali mistrzowie w mocniejszych klasach S1600, S2000 i WRC. Organizatorzy przygotowali również puchary dla najlepszych teamów oraz małą niespodziankę - losowanie modelarskich gadżetów. Specjalne i nieoczekiwane podziękowania otrzymali również sami... organizatorzy. Reprezentanci z Warszawy wręczyli na ręce Bogusława Kurtyki symbolicznego szampana.

Na sam koniec uroczystości gospodarz Gali nawiązał do rozgrywanego na początku grudnia Rajdu Barbórka, czyli rajdowego święta w skali 1:1. Jednym z uczestników tego rajdu był gość specjalny Gali, Marcin Gagacki. Warto dodać, że zawodnik Oponeo Motosport dostał się również na słynny odcinek Karowa, gdzie prawo do startu ma tutaj tylko 30. najlepszych kierowców. "Gacek" opowiadał modelarzom o zmaganiach podczas rajdu, o podobieństwach sportu motorowego w skali 1:1 do tego, którym pasjonują się uczestnicy toruńskich imprez. Podobno za kierownicą Subaru Impreza 1:10 można było kiedyś spotkać nawet Huberta Ptaszka, dzisiaj debiutanta na rajdowych oesach i kierowcy, który również wywalczył prawo do startu na Karowej.

- To naprawdę widowiskowe i emocjonujące zawody. Te modele pędzą tak szybko, że trudno było mi złapać je w kadrze - opowiada Marcin Gagacki. - Widzę tutaj wiele podobnych cech, z którymi na co dzień spotykam się w prawdziwych rajdach. Młodzi modelarze z pewnością wyniosą z tych zawodów sporo cennych doświadczeń, które później pomogą im w codziennym poruszaniu się prawdziwym samochodem. Dzięki temu myślę, że będą jeździć bardziej bezpiecznie i rozważnie. 

Marcin Gagacki wyznał, że jego dzisiejsza obecność w roli kibica to dopiero drugie spotkanie z małym rajdowaniem. W sezonie 2011 obserwował już zmagania modelarzy na torze rallycrossowym. Rajdowy mistrz Polski nie ukrywa jednak, że planuje zakup podobnego modelu w skali 1:10, najlepiej oczywiście w nadwoziu Hondy Civic i oczywiście w malowaniu Oponeo Motorsport. Czy zobaczymy go jako kierowcę w którymś z rajdów organizowanych przez TKM w sezonie 2012? Zobaczymy za rok.   

I oby przyszły sezon nie był gorszy, od tego co minął...

WYNIKI KOŃCOWE

SUPER OES
1. Jakub Chomicki
2. Radosław Schenker
3. Waldemar Nadolny

RALLYCROSS

DIV 1
1. Radosław Schenker
2. Paweł Rybacki
3. Waldemar Nadolny

DIV 2
1. Patryk Sybilski
2. Bartek Blachowski
3. Tomasz Derek

RAJDY

KLASYFIKACJA GENERALNA
1. Jakub Chomicki
2. Michał Wieczorkowski
3. Radosław Schenker

KLASA WRC
1. Jakub Chomicki
2. Michał Wieczorkowski
3. Radosław Schenker

KLASA S2000
1. Tomasz Nyc
2. Jarosław Żurek
3. Waldemar Blachowski

KLASA S1600
1. Michał Nowicki
2. Michał Gancarz
3. Jacek Derek

KLASA N
1. Bartek Blachowski
2. Patryk Sybilski
3. Mateusz Kala

Zawody w tym roku wspierali: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Toruniu, MotoPark, firma Marg-Mag, ŚwiatReklamy, ATA, Sybilscy, Angraw, Arat Media, restauracja "Speedway" i redakcja portalu JazdaMiejska.pl.

Galeria fot. Michał Jasiński