Mistrz atakuje, Naczelny debiutuje
1-szo majowe rundy Rallycrossowych Mistrzostw Torunia modeli RC wyjaśniły sytuację na górze. Prowadzenie w generalce najmocniejszej dywizji obejmuje Rekin. Swój debiut zalicza aż trzech zawodników, w tym nowa reprezentacja portalu JazdaMiejska.pl.
W rallycrossie wszystko jest możliwe. Tutaj nie ma faworytów, pewniaków czy ludzi nie do pokonania. Wystarczy mały kamyczek, aby "mistrz" nie dojechał do mety. Efektowne slajdy na szutrach i walka bok w bok dostarczają niesamowitych emocji, zarówno samym zawodnikom, jak i kibicom. I pewnie dlatego tak wielu kocha ten sport nade wszystko.
Na starcie III i IV rundy Rallycrossowych Mistrzostw Torunia modeli RC stanęło ponad dwudziestu modelarzy z Torunia, Bydgoszczy, a nawet Warszawy. Na liście startowej nie zabrakło znanych nazwisk i kierowców z mistrzowskimi tytułami. Uzupełnieniem tak doborowej stawki byli kierowcy nikomu dotąd nieznani - Paweł Grzegorzewski (HPI), Jan Struszek (Ford Focus) oraz "szef" portalu JazdMiejska.pl - Michał Jasiński (Subaru Impreza). Pierwsze biegi kwalifikacyjne pokazały jednak nowicjuszom, że choć modele małe, to próba dojechania nimi do mety wcale nie jest taka prosta. Szybko wyszły braki w sprzęcie, technice jazdy i... opanowania emocji i nerwów. Bo jak to wygląda, gdy stojący obok kolega, który prawo jazdy odbierze pewnie dopiero za kilkanaście lat, wykręca lepsze czasy niż "spece" od rajdów, wyścigów i innych cudów motoryzacyjnej techniki. Sprawdza się więc najważniejszej w sporcie przysłowie - "trening czyni mistrza".
Rywalizacja w najsłabszej DIV II przebiegała pod dyktando najmłodszych zawodników, którzy skutecznie zwyciężali z debiutującymi, starszymi kolegami. Nie było taryfy ulgowej - od startu gaz "w podłogę", bezpardonowa walka w łukach i próba zdublowania "przedszkolaków" o dwukrotnie wyższym wzroście. Warto również dodać, że organizatorzy w tym sezonie, wprowadzili obowiązek pokonania trasy przejeżdżając przez klasycznego "Joker Lapa", który uatrakcyjnił rywalizację. "Słomczyńską" rundę (III) dość szczęśliwie wygrał Piotr Słupczewski (Ford Focus). Zawodnik reprezentujący barwy Sklepu Modelarskiego SLUPEKS w biegach kwalifikacyjnych notował czasy blisko 4-5 miejsca. Dopiero w finale pokazał rywalom tylny zderzak swojego Focusa i do mety dojechał na pierwszym miejscu. Drugą pozycję zajął Bartek Blachowski (Ford Focus) dysponujący świetną formą w kwalifikacjach. Podium uzupełnił Damian Nadolski (Honda S2000).
W klasie najmocniejszych rallycrossowych maszyn w skali 1:10 ostry bój toczyli Radosław Rekin Schenker (Subaru Impreza, mistrz z sezonu 2012) oraz Tomasz Buller (Citroen Saxo, aktualny lider tabeli). Broni nie składali również Michał Sybilski (Skoda Fabia) i kolega z zespołu - Waldek Blachowski (Ford Focus). Pierwszy bieg zdecydowanie należał do kierowcy pomarańczowej "cytrynki", który jako jedyny w stawce wykręcił czas poniżej 1 minuty. Druga kwalifikacja przyniosła zwycięstwo Waldkowi Blachowskiemu, a ten nie oddał go już do końca "słomczyńskiej" rundy. Tuż za tylnym zderzakiem "monsterowego" Focusa linię mety przekroczył Rekin, a na najniższym stopniu podium stanął Tomasz Buller.
Po przerwie kierowcy przenieśli swoje maszyny na sąsiedni tor, wzorowany na toruńskim torze rallycrossowym. W DIV II do walki ostro ruszył Bartek Blachowski, który w pierwszym biegu musiał jednak uznać wyższość Mikołaja Cieślika i Piotra Słupczewskiego. Przegrana na początku zawodów nie zniechęciła reprezentant Quattro Rally Teamu do przeprowadzenia kolejnego ataku. W następnym biegu kierowca Focusa wyprzedził Piotra Słupczewskiego, a w finale pewnie dojechał do mety na pierwszym miejscu. Zawodnik teamu Slupeks tym razem musiał zadowolić się drugim miejscem. Na trzeciej pozycji linię mety przekroczył Mikołaj Cieślik (Ford Focus). W "toruńskiej" rundzie niestety nie wystąpił Patryk Sybilski (awaria modelu) oraz reprezentant JazdyMiejskiej - Jan Struszek. Spore postępy poczynił debiutujący Paweł Grzegorzewski, który po pechowym "słomczynie" tym razem uplasował się na wysokim 7. miejscu.
Zacięta walka toczyła się w topowej klasie DIV I. Radek Schenker wyrównał dorobek punktowy z Tomkiem Bullerem i właśnie "toruński" miał rozstrzygnąć, kto zostanie aktualnym liderem tabeli. Dość niespodziewanie szyki faworytom chciał popsuć efektownie jeżdżący Szymon Bilicki (Subaru Impreza). Choć kierowca niebieskiej Imprezy GT o ile o pierwszym biegu z pewnością chciałby szybko zapomnieć, o tyle w kolejnych startach mocno zaatkował rywali i wykręcił najpierw drugi, a potem trzeci czas. W ścisłym finale, do którego wdarł się również Waldek Blachowski (zwyciężając swój finał B), Szymon nie przestraszył się kierowców mocniejszych aut i skutecznie uciekł Focusowi WRC popularnego "Valdka". Dobra jazda pozwoliła Szymonowi cieszyć się na końcu z 3. miejsca w "toruńskim". Drugi na mecie finału A był Tomasz Buller, który stoczył zaciętą walkę z Radkiem Schenkerem. Rekin z Głogowa tym razem jednak pojechał czysto i szybko i to on obecnie prowadzi w klasyfikacji generalnej DIV I.
Kolejne rundy rallycrossowych zmagań małych rajdówek już 12. maja na terenie toruńskiego MotoParku przy ulicy Bielańskiej 66. Zapraszamy!
KLASYFIKACJE KOŃCOWE
RUNDA III
DIV I
1. Waldek Blachowski (Ford Focus)
2. Radosław Schenker (Subaru Impreza)
3. Tomasz Buller (Citroen Saxo)
4. Michał Sybilski (Skoda Fabia)
5. Szymon Bilicki (Subaru Impreza GT)
6. Karol Bilinkiewicz (Ford Focus)
7. Waldemar Nadolny (Subaru Impreza)
8. Adam Rzymyszkiewicz (Mitsubishi Lancer)
DIV II
1. Piotr Słupczewski (Ford Focus)
2. Bartek Blachowski (Ford Focus)
3. Damian Nadolski
4. Patryk Sybilski (Skoda Fabia)
5. Mateusz Kala (Nissan)
6. Mikołaj Cieślik (Ford Focus)
7. Łukasz Bilinkiewicz (Ford Focus)
8. Kuba Nadolny (Mercedes)
9. Damian Błaszak (Ford Focus)
10. Michał Jasiński (Subaru Impreza)
11. Paweł Grzegorzewski
12. Jan Struszek (Ford Focus)
RUNDA IV
DIV I
1. Radosław Schenker (Subaru Impreza)
2. Tomasz Buller (Citroen Saxo)
3. Szymon Bilicki (Subaru Impreza GT)
4. Waldek Blachowski (Ford Focus)
5. Michał Sybilski (Skoda Fabia)
6. Karol Bilinkiewicz (Ford Focus)
7. Waldemar Nadolny (Subaru Impreza)
8. Adam Rzymyszkiewicz (Mitsubishi Lancer)
DIV II
1. Bartek Blachowski (Ford Focus)
2. Piotr Słupczewski (Ford Focus)
3. Mikołaj Cieślik (Ford Focus)
4. Kuba Nadolny (Mercedes)
5. Damian Nadolski
6. Łukasz Bilinkiewicz (Ford Focus)
7. Paweł Grzegorzewski
8. Damian Błaszak (Ford Focus)
9. Michał Jasiński (Subaru Impreza)
10. Mateusz Kala (Nissan)
- Patryk Sybilski (Skoda Fabia)
- Jan Struszek (Ford Focus)
Okiem debiutanta
W końcu się skusiłem. Choć z rajdowym i rallycrossowym modelarstwem miałem do czynienia dobre kilka lat, przy okazji współtworzenia z Robertem i Jarkiem zespołu Modelmania.pl, to jednak za kierownicą elektrycznej rajdówki jeszcze nie siedziałem. Może czasami, dla relaksu i pokazania dzieciom zabawek taty. Dzisiaj się jednak przełamałem.Nie bez przypadku debiutowałem właśnie w rallycrosie. Rywalizacja zderzak w zderzak, bok w bok, tumany kurzu, ciasne nawroty i adrenalina, bo trzeba wyprzedzić wszystkich - to jest to, co misie kochają najbardziej. Szkołę życia dostałem jednak szybką i bolesną. Dzisiaj modelarstwo jest daleko z przodu, a zwykły model ze sklepowej półki zakupiony w 2002 roku może co najwyżej posłużyć za eksponat na redakcyjnym regale. Temperamentu i zaciętości zawodnikom, zwłaszcza tym najmłodszym, z którymi przyszło mi się ścigać (z uwagi na "słabość" mojego auta), mogą pozazdrościć nawet rasowi rajdowcy. Tutaj walka szła na całego - bez pardonu, uprzejmości i dbania o lakier modelu kolegi. Każdy chciał wygrać, dojechać pierwszy, pokonać zakręt pełny piasku ciasno i delikatnym slajdem. Bo jednak kibice patrzą, więc trzeba się popisać. I to było piękne, choć bolało - bo człowiek o metr wyższy, z prawem jazdy od prawie 20-tu lat i jeszcze pracujący w "branży" zostaje dublowany przez równieśników mojego syna - trzeba być twardym, żeby "psychika nie siadła", jak to mawia mój przyjaciel.
Ale mimo porażki, jestem mądrzejszy, czyli zwyciężyłem. Nie da się po prostu przyjechać, postawić model i ruszyć. Choć skala mniejsza, to reguły gry i ścieżka do zwycięstwa i chwały taka sama jak w dużym motorsporcie - trzeba trenować, trenować i w wolnej chwili jeszcze potrenować. Nie ma co zwalać winy na sprzęt, choć w ten trzeba jednak zainwestować, żeby chciał "jechać" tak, jak kierowca sobie tego życzy. Bo sprawna maszyna, to jakaś część sukcesu. Ale łącznik między aparaturą ("kierownicą") a rajdówką jest najważniejszy - a ten dzisiaj zawiódł - nerwów nie opanował. Idę więc trenować, a tymczasem dziękuję wszystkim za wspaniałe chwile i bezcenną naukę.
Uwaga! Redakcja nie odpowiada za treści i tematy publikowane w dziale "Komentarze".
Redakcja ma prawo usunąć komentarz jeśli uzna go za niezgodny z prawem, obraźliwy lub szkodliwy.
Komentarz przez Ciebie dodany zostanie opublikowany niezwłocznie po zaakceptowaniu przez Redaktora.
Paweł napisał(a) dnia: 2013-05-08
Też byłem debiutantem w tych zawodach. Super zabawa. Takich modeli nie znajdziecie w hipermarketach tylko w sklepach modelarskich. Podobne zawody rozgrywane są też w innych miastach. W Warszawie http://www.rajdyrc.eu
cosowa napisał(a) dnia: 2013-05-03
Będą modele w samochodówce na pikniku ?? ;)
Oskar napisał(a) dnia: 2013-05-02
To są takie modele z hipermarketu? czy jakiś fotomontaż?
Adam napisał(a) dnia: 2013-05-02
Takich zdjęć to pozazdrościć Wam mogą ludki z rajdow amatorskich. piekna imprezka. gratuluje pomyslu i realizacji. szkoda, ze mam tak daleko do was :(
W nocy pościgają się po torze - ODWOŁANE !!
Rajdem po mieście, wyścigiem po torze
W Coloseum gladiatorów nie zabrakło
Tor w kwietniu powróci do życia
Rallycross jednak zostaje
Na Moto Show do Konina
Męski weekend z Saletą
Toyota wraca do F1
Wicik robi show, pudła dla Norwegów
Skoda i Subaru w jednym stali rządku
Zimna krew na zakręcie
Wielkie ściganie w małej skali
Wyścig w trybie awaryjnym
Pojedynek z Siemanką, rallycrossowe deja vu
Zwycięstwa na centymetry
Weekend z piaskiem w oczach
Król pokazuje klasę, choć koronę oddaje
Nocne ściganie na MotoParku
Rajd z małym jubileuszem
Subaru na podium
Żużlowcy na lodzie, rajdowcy na żużlu
Gwiazdy wróciły, Stolica dominuje
Świętowali na torach, dla Niepodległej
Rallycross pod wysokim napięciem
Kopernik zawita do Plazy
Jest śnieg, będzie i Zimowy
Finał rallycrossu już w niedzielę