Na jazdę próbną przyjdzie nam jeszcze poczekać - Tamiya na razie przesyła zdjęcia swojego nowego modelu, czyli Mercedesa G500 CC-02. Oficjalna premiera odbędzie się podczas 59. All Japan Model and Hobby Show w Tokio. Nowa platforma ma zagwarantować fanom off-roadu jazdę w ciężkim terenie, choć na pierwszy rzut oka widać, że większy nacisk postawiono na wygląd i realizm Gelendy niż jej dzielność po bezdrożach. I tutaj, w kategorii design, moim zdaniem Tamiya wygrywa z Traxxasem - nadwozie jest bardziej dopracowane i odpowiednio zeskalowane do wymiarów 1/10. Jest też zapasowe koło na tylnych drzwiach z dodatkową montowaną niezależnie osłoną - tak jak w prawdziwym aucie (tego "smaczku" zabrakło u Traxxasa, a próba montażu oryginalnego koła skończyła się... zakryciem całego tyłu. Ktoś tu chyba pomylił wymiary).W standardzie znajdziemy też światła LED, lusterka zewnętrzne czy plastikowy grill. Na zdjęciach srebrna "gwiazda" prezentuje się jak żywa Gelenda. Jest cudowna.

Tamiya chwali się też nowościami "pod maską". Nowe podwozie CC-02 ma zapewnić większe możliwości jazdy po piasku czy skałkach. Pierwsze zdjęcia producenta pokazują stalową ramę do której mocowane są poszczególne podzespoły oraz elektronika. Zrezygnowano z plastikowych zderzaków i nadkoli, wzorując się teraz na projektach Axial oraz Traxxasa. Całość wygląda bardziej poważnie i pozwala mieć nadzieję, że Gelenda nie zakopie się tuż po starcie. Napęd przenoszony jest stale na wszystkie cztery koła za pomocą solidnych teleskopowych wałów napędowych. Elektryczny silnik szczotkowy umieszczono wzdłużnie, przesuwając go ku przedniej części auta. Połączony jest z nową skrzynią rozdzielczą odpowiedzialną za przekazanie całej wygenerowanej siły na koła. W ofercie mają znaleźć się tuningowe koła zębate różnej wielkości pozwalające dopasować trakcję do własnych oczekiwań. Zawieszenie CC-02 oparto na olejowych amortyzatorach CVA i czterech plastikowych(!) linkach. Z przodu i z tyłu mamy sztywne mosty z klasycznymi mechanizmami różnicowymi. By poprawić trakcję Mercedesa w terenie oba dyferencjały możemy zblokować, ale wymaga to już wizyty w serwisie, a nie użycia "pstryczka" na aparaturze (właściciele Traxxasa TRX-4 wiedzą o czym mówię). Skomplikowane i w terenie praktycznie niemożliwe do zastosowania. Jeśli planujemy jazdę po nadmorskich plażach warto już zawczasu zaopatrzyć się w terenowe opony (choćby od MST) - jeśli nowe koła są tak samo wykonane jak w CC-01 zapomnijmy o jeździe poza utwardzoną nawierzchnią. Na półce nowy Mercedes będzie się lepiej prezentował.

Jak będzie w rzeczywistości, musimy jeszcze poczekać. Tamiya z pewnością zrobiła dobry krok w stronę rasowego modelu do trialu, choć do czołówki jeszcze jej brakuje. Karoseria jak zawykle wykonana po mistrzowsku - i choćby dlatego warto Mercedesa G500 mieć w swojej kolekcji.

Dane techniczne:

• długość: 455 mm
• szerokość: 196 mm
• wysokość: 207 mm
• rozstaw osi: 267 mm

 Źrodłow: www.magazynrcauta.pl

Galeria fot. Nadesłane