Dlatego trzeba szukać nowych narzędzi ułatwiających współpracę.

Monitoring może pomóc? 

Bardzo rzadko w tym kontekście wspomina się o systemach fleet managementu, czyli monitoringu i zarządzania flotą. Ich rolę sprowadza się zwykle do przekazywania informacji o aktualnym stanie, ale to dlatego, że w wielu narzędziach tego typu faktycznie odbiorcą danych jest tylko właściciel firmy. Tymczasem funkcje, o których piszą między innymi twórcy platformy https://www.brumgo.com/pl/, mogą stać się sposobem ułatwienia współpracy. 

Jakie funkcje pomagają współpracować i w jaki sposób?

Osoba odpowiedzialna za bieżący stan floty z pewnością doceni możliwość podejrzenia w czasie rzeczywistym położenia, prędkości, kierunku czy innych parametrów dowolnych pojazdów floty. Dzięki tym podstawowym danym można skoordynować ruchy własnych aut, ale żeby miało to sens, trzeba mieć parę dodatkowych informacji: punkty przeznaczenia, plany tras itd. Wewnątrz organizacji zasadniczo nie jest to problemem, ale w jaki sposób zaprzęgnąć monitoring do pracy na rzecz współpracujących firm?

Bardzo prostym sposobem jest selektywne udzielanie informacji dowolnym osobom spoza firmy, np. trasy przejazdu auta firmie, która serwisuje pojazdy i w trasie na przykład naprawi drobną usterkę wozu albo drugiemu spedytorowi, który ma przejąć ładunek. Można też podobne dane udostępnić kierowcom z zewnętrznych firm, a dzięki temu uda się też zoptymalizować wykorzystanie czasu na rozładunek w punkcie docelowym, ponieważ każdy kierowca będzie mógł na bieżąco dostosować swoją trasę i czas dojazdu.

Dane o położeniu pojazdu i ETA może dostać wreszcie klient, który czeka na ładunek, a dzięki otrzymaniu wiarygodnych informacji w czasie rzeczywistym może spokojnie pracować nad swoimi zadaniami i cały czas trzymać rękę na pulsie.

Ile naprawdę warta jest koordynacja? 

Dziś informacje są aktywami nieraz cenniejszymi od gotówki. Dlaczego? Mówiąc wprost - dlatego, że przepływ gotówki zależy właśnie od tego, jak wykorzystuje się informacje. Wiedząc więcej, można działać mądrzej, czyli lepiej zarabiać i generować mniejsze koszty. Jeśli więc prosta aplikacja do monitoringu pojazdów pozwala oszczędzić nie tylko dlatego, że weryfikuje spalanie na trasie i to, czy kierowca przy okazji nie zatankował sobie do kanistra, to pojawia się tu szansa na naprawdę sporą optymalizację zamiast uganiania się za widmem kilkuzłotowych oszczędności.

Niemożliwa do wycenienia za to jest poprawa jakości współpracy między kontrahentami. Przewidywalność jest zawsze ceniona bardzo wysoko - mając trafne informacje, po prostu współpracuje się przyjemniej i to już dla wielu firm jest wystarczający argument, żeby o tę poprawę zawalczyć.