JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Fiat 500X test redakcyjny

Pięćsetka dla wymagających

Zobacz zdjęcia: Fiat 500X | Data publikacji: 2015-04-29

Fiat chyba zafascynował się owieczką Dolly i postanowił sklonować swój europejski bestseller po raz kolejny. Jednak coś poszło nie tak i zamiast wiernej kopii 500, dostaliśmy jej zmutowaną wersję - Fiata 500 X.

Nowa "pięćsetka" jest z nami już od niemalże 8 lat. Samochód, który walczy z konkurencją głównie swoim stylem i nawiązaniem do historii, dzielnie radzi sobie na rynkach europejskich, a od niedawna również w USA. Fiat widząc sukces małej 500-tki postanowił kuć żelazo póki gorące i stworzył rodzinną odmianę tego małego auta - Fiata 500L. Niestety, cena, kontrowersyjny wygląd i brak mocnych silników (przynajmniej na początku produkcji) przyczyniły się do słabego zainteresowania klientów, tym w gruncie rzeczy dość przyzwoitym samochodem. Włosi mimo wszystko brnęli dalej i niezbyt urodziwego 500L zdecydowali się jeszcze bardziej napompować. Po kilku miesiącach na rynek trafiła 7-osobowa wersja Living, która jak łatwo możemy się domyśleć, była gwoździem do trumny... ale na szczęście jeszcze nie wbitym do końca. Fiat postawiony pod ścianą musiał stworzyć coś, co ponownie porwie serca miłośników motoryzacji z Półwyspu Apenińskiego i poprawi rankingi sprzedaży. Ostatnią deską ratunku ma być kolejna wariacja na temat modelu 500 - tym razem z przydomkiem X. Teraz okaże się czy będzie to młotek, który ten gwóźdź wbije do końca, czy obcęgi, które z całą mocą go wyrwą, ratując Fiata z tarapatów.

Pierwsze wrażenie

Fiata 500X możemy kupić w dwóch konfiguracjach, które odpowiadają różnym potrzebom klienta. Jeżeli ktoś szuka typowego crossovera do miasta, a większy prześwit służy mu do pokonywania jedynie wysokich krawężników, wybierze wariant City Look, napędzany zawsze przez przednie koła. Natomiast jeśli ktoś zmuszony jest czasem zjechać z drogi i pokonać lekki teren powinien zainteresować się modelem 500X Off-Road Look, który już w podstawowych wersjach posiada napęd Traction+. Technologia znana jest już z innego Fiata - 500L Trekking. Rozwiązanie to charakteryzuje się elektryczną szperą rozdzielającą moment obrotowy między przednie koła, tak aby nie doprowadzić do zakopania. Jednak jeżeli dla potencjalnego klienta jest to za mało, może kupić 500X z napędem na wszystkie koła, który z tego niemałego Fiacika czyni już niezłe auto do pokonywania lekkiego terenu. Off-Road Look, poza bardziej zaawansowanymi napędami, charakteryzuje się pakietem stylistycznym obejmującym m.in. inne zderzaki, felgi czy relingi dachowe.

Jako, że nasz portal nazywa się JazdaMiejska.pl, do testu wybraliśmy wariant uliczny. Z zewnątrz samochód robi wrażenie postawnego, wręcz napompowanego. Być może jest to spowodowane tym, że 500X wygląda jak zwykła 500 na sterydach. Wiele elementów jest praktycznie identycznych, więc przyzwyczajeni do skromnych wymiarów oryginału możemy na początku czuć się nieco przytłoczeni przez masywne błotniki czy wysoki przód. W standardzie 500X stoi na 16 calowych stalowych kołach z kołpakami, jednak w wyższych wersjach wyposażenia możemy wybrać nawet 18 calowe aluminiowe felgi. Co ciekawe wariant Off Road Look jest nieco dłuższy od swojego miejskiego bliźniaka, a spowodowane jest to bardziej masywnymi zderzakami z przodu i z tyłu.

Wnętrze

Wsiadając do 500X od razu czujemy włoski styl. Co prawda środek tego auta nie należy do szczególnie ergonomicznych i przestronnych, ale urzeka swoją stylistyką i szczegółami, które bardzo mocno nawiązują do 500 z poprzedniej epoki. Z przodu miejsca nie zabraknie nawet rosłym kierowcom, zwłaszcza jeżeli chodzi o miejsce nad głową. Niestety dużo gorzej jest w drugim rzędzie siedzeń. Tam pasażerowie średniego wzrostu mogą mieć już problem ze zmieszczeniem swoich nóg. Nieco rozczarowuje również bagażnik, którego pojemność przed złożeniem tylnych foteli wynosi 350 litrów. Na szczęście 500X broni się bardzo regularnymi kształtami przestrzeni ładunkowej oraz płaską podłogą po złożeniu kanapy - po zrezygnowaniu z 3 tylnych miejsc kierowca do dyspozycji ma około 1 000 litrów pojemności. Na uwagę zasługują bardzo designerskie kształty większości elementów wnętrza. W środku nie znajdziemy zbyt wiele ostrych zakończeń, lecz liczne zaokrąglenia i obłości. Zdecydowanie to wszystko współgra z wyglądem zewnętrznym nowego Fiata.

Wyposażenie

Tradycyjnie już dla modeli Fiata z serii "500" wyposażenie nawet w podstawowej wersji jest bardzo bogate. My testowaliśmy wariant Pop Star, który na swoim pokładzie posiadał tempomat (dostępny w standardzie już w najniższej opcji wyposażenia), skórzaną wielofunkcyjną kierownicę, radio UConnect z 5" dotykowym ekranem i systemem Bluetooth z 6 głośnikami czy cały pakiet systemów bezpieczeństwa ESC (Electronic Stability Control).

Nasz egzemplarz dodatkowo posiadał asystent pasa ruchu (Lane Assist), który działa bardzo sprawnie. Wystarczy, że Fiat rozpozna linie namalowane na drodze i na każde zbliżenie się do osi jezdni bez włączonego kierunkowskazu, spowoduje automatyczne cofnięcie nas na prawidłowy tor jazdy. Co prawda, podczas dłuższej jazdy w trasie może być to trochę męczące, zwłaszcza podczas prób wyprzedzania innych aut. Jednak Włosi o tym pomyśleli i kierowca w każdej chwili może dezaktywować ten system. Klienci 500X również mogą zamówić kamerę cofania z dynamicznym torem jazdy, jednak jakość wyświetlanego obrazu i wielkość monitora pozostawiają wiele do życzenia. Co ciekawe w nowym modelu Fiat zrezygnował z podwójnego wspomagania kierownicy City z którego zawsze słynął - rozwiązanie to było stosowane już w modelu Punto drugiej generacji.

Silniki

W przypadku 500X, Fiat nie popełnił tego samego błędu co z modelem 500L. Teraz już podstawowa jednostka napędowa, czyli wolnossące 1.6 E-Torq, ma nie małą moc 110 KM. Ten silnik jest dostępny tylko w wariancie City Look, natomiast najsłabszy motor dla wersji Off-Road Look to turbodoładowany diesel 1.6 MultiJet o mocy 120 KM. Najmocniejsze silniki, które można zamówić w 500X mają 140 KM i są to 2.0 MultiJet (diesel) oraz 1.4 MultiAir (turbo benzyna). Ten pierwszy występuje tylko z napędem na cztery koła w pakiecie terenowym i można go sprzęgnąć z 9-cio stopniową skrzynią automatyczną.

My do testów dostaliśmy najmocniejszą benzynę, czyli 1.4 Turbo z 6-cio biegową manualną skrzynią biegów. Maksymalny moment obrotowy tego silnika to 230 Nm, który jest dostępny już od 1750 obr./min. I to czuć! Nawet z niskich obrotów motor bardzo ochoczo się napędza. Wrażenie turbodziury jest praktycznie nieodczuwalne, dzięki czemu elastyczność 500X jest na przyzwoitym poziomie. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje poniżej 10 sekund (9,8 s wg producenta) co biorąc pod uwagę masę i wymiary auta, jest wynikiem lepszym niż dobry. Niestety odbija się to na spalaniu. Obiecywane przez producenta 7,8 litra w mieście możemy włożyć między bajki. Podczas dynamicznej jazdy w centrum Torunia zejście poniżej 10 litrów graniczy z cudem. Poza miastem możemy liczyć na wynik w okolicach 7-8 litrów na każde pokonane sto kilometrów.

Ceny

Cennik nowego 500X rozpoczyna wersja POP z silnikiem 1.6. Za taką konfigurację w wariancie City Look przyjdzie nam wyłożyć 59 900 zł. Nasza testowana wersja, czyli pakiet POP Star z silnikiem 1.4 MultiAir kosztuje w promocyjnej cenie 72 900 zł. Najtańszego "Off-Road'owego" 500X możemy kupić za 75 900 zł, a jeżeli zechcemy poszaleć to możemy w salonie Fiata zostawić nawet ponad... 100 000 zł! W zamian za to dostaniemy silnik 2.0 MultiJet, napęd 4x4, najwyższą opcję wyposażenia Lounge i 9 biegowy automat.

Autor: Jan Struszek

Zdjęcia fot. Jan Struszek Fiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 XFiat 500 X

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA