JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Plebiscyt Auto Lider czyli dlaczego nie AMG

AMG, czyli Auta Marzeń Górą

Zobacz zdjęcia: Mercedes-Benz Samochód Marzeń | Data publikacji: 2011-05-05

Przez kilka ostatnich lat w Plebiscycie Auto Lider magazynów "Motor" i "Auto Moto" tytuł premiery motoryzacyjnej roku przypadał głównie autom popularnym. Jednak czy auto popularne jak dziury na polskich drogach może być obiektem naszych westchnień?

Nawet tegoroczny laureat nagrody - Alfa Romeo Giulietta - choć to auto wręcz kipiące włoskim stylem, to jednak wciąż kompakt. Owszem, pojazdy tego typu dla statystycznego Polaka są propozycją niemal idealną. Jak jednak możemy dowiedzieć się z jednej z telewizyjnych reklam, statystyczny Polak nie istnieje. Istnieje natomiast cała rzesza fanów motoryzacji, a ci marzą o zupełnie innych samochodach - supersamochodach.

Przepis na samochód sportowy wydaje się prosty: dwudrzwiowe nadwozie, mocny silnik, sztywne zawieszenie. Ważna jest także szczypta tradycji i kropla prestiżu. Jednak w motoryzacji, podobnie jak w kuchni, nie wystarczy dysponować odpowiednimi składnikami i, jakby się wydawało, prostym przepisem. Ktoś musi to wszystko w umiejętny sposób połączyć. AMG, po latach praktyk w kuchni Mercedesa, postanowiło nareszcie zaserwować nam danie przyrządzone w pełni samodzielnie, model SLS.

Mercedes SLS AMGGdy słyszymy o aucie osiągającym 317km/h natychmiast wyobrażamy sobie sylwetkę płaszczki. Przyglądając się jednak nadwoziu nowego Gullwinga możemy nacieszyć się klasyczną sportową sylwetką. Maska długa niczym lufa rewolweru Magnum i zwarty muskularny tył stanowią doskonałe nawiązanie do stylistyki poprzednika, a także innych aut sportowych sprzed lat. Nie można oczywiście zapomnieć o najbardziej charakterystycznym elemencie karoserii, czyli unoszonych do góry drzwiach. Nie jest to może najpraktyczniejsze rozwiązanie, ale kto by się tym przejmował. Wygląd jest niezaprzeczalnie jednym z największych atutów auta. Palce lizać.

Nadzieniem potrawy przygotowanej przez niemieckich kucharzy jest znany z innych modeli AMG silnik o oznaczeniu 6.3 V8. Zastosowanie odpowiednich przypraw zaowocowało powstaniem najmocniejszej seryjnej widlastej ósemki na świecie. Motor dysponuje mocą 571 KM i momentem obrotowym równym 650 Nm dostępnym przy 4750 obr/min, a więc stosunkowo wysoko. Jednak bez obaw, jeśli zechcecie delektować się charakterystycznym bulgotem silnika przy niskich obrotach to wystarczy, że prawy zegar wskaże liczbę dwa. Już wtedy do waszej dyspozycji oddane zostanie pół tysiąca niutonometrów. Wkręcenie silnika na wysokie obroty również dostarczy niezapomnianych wrażeń akustycznych. Auto ryczy wtedy niczym rozjuszony niedźwiedź, natomiast po zdjęciu nogi z pedału gazu usłyszymy parskanie i posapywanie godne narowistego ogiera. Tak może brzmieć tylko duże wolnossące V8. Miłośnicy "muscle carów" powinni być zachwyceni. Przyspieszenie do setki wynoszące 3,8 sekundy plasuje Mercedesa w ścisłej czołówce aut sportowych. Dodatkowym atutem jest spalanie ustalone przez producenta na poziomie nieco ponad 13 litrów na każde 100 kilometrów. W praktyce zapewne będzie ono wyższe, co jednak nie powinno zmartwić potencjalnych klientów.

Jak jednak prowadzi się samochód z tak dużym silnikiem umieszczonym z przodu? Tu AMG serwuje nam kolejną przyjemną niespodziankę. Lekkostrawne 1535kg rozłożone jest na osie w proporcji 47/53. Auto, które pełni funkcję safety car'a w Formule 1 po prostu musi jeździć fenomenalnie. Napęd na tył i ogromna moc pozwalają pobawić się w poślizgi. Kilka okrążeń toru i opony mogą zostać zutylizowane w najefektowniejszy z możliwych sposobów.

Wnętrze SLS AMGNa deser otrzymujemy wnętrze wykonane z materiałów najwyższej jakości. Brak stylizacyjnych fajerwerków doskonale pasuje do wyglądu zewnętrznego. Głębokie fotele wyposażone chyba w każdą z możliwych regulacji i kierownica, która sama wpada w dłonie zachęcają do przejażdżki. Sama jazda daje satysfakcję na niemal każdej drodze. Niemieckie autostrady, tory wyścigowe, górskie serpentyny czy miejskie bulwary - w każdym z tych miejsc za kierownicą SLS-a poczujemy się wyjątkowo. Oczywiście poruszanie się po mocno dziurawych nawierzchniach będzie trochę jak spożywanie kawioru w barze szybkiej obsługi, co nie powinno dziwić w tego typu aucie.

Rachunek za tak przygotowane danie musi być spory i taki jest w rzeczywistości. Niemal 860.000 złotych za wersję podstawową to dużo. Bardzo dużo. Możecie być jednak pewni, że ten wydatek sprawi smakoszom większą przyjemność niż dajmy na to butelka wina z XIX wieku, która może osiągnąć podobną cenę.

Jednak czy to wszystko wystarczyłoby, aby nadać SLS-owi tytuł premiery motoryzacyjnej roku? Osobiście nie mam żadnych wątpliwości, że tak. Właśnie na takie auta czeka cały motoryzacyjny świat. AMG daje nam nadzieję, że prawdziwe sportowe samochody będą powstawać aż do momentu, kiedy spalimy ostatnią kroplę benzyny pozostałej na Ziemi. Co prawda większość z nas nigdy nie będzie miała okazji delektować się jazdą tym potworem. Jednak sama świadomość tego, że takie auto, przy odrobinie szczęścia, można spotkać gdzieś w drodze do pracy poprawia humor każdego miłośnika motoryzacji.

Autor: Łukasz Czachor

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
SZUKAJ W SERWISIE!
OtoModel - ogłoszenia modeli RC, części Traxxas Arrma HPI i inne
Promocje w salonach samochodowych Brak aktualnie promocji na wybrany model
testy AKTUALNOŚCI TESTY UŻYWANE FOTOREPORTAŻ MODELE MOTOSPORT
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA