JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Filip Nivette zdobył tytuł drugiego wicemistrza Polski w klasyfikacji markowego pucharu Fiesty.

Hat-trick Filipa Nivette

Data publikacji: 2012-10-23

Filip Nivette i Artur Natkaniec zapisali na swoje konto kolejny tryumf w Castrol EDGE Fiesta Trophy. Tym razem warszawsko-krakowski duet nie miał sobie równych podczas rozegranego w miniony weekend 22. Rajdu Dolnośląskiego.

Lokalizacja zawodów: Kotlina Kłodzka, dolnośląskie

Rajd Dolnośląski był ostatnią, siódmą tegoroczną rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na malowniczych trasach w okolicach Kotliny Kłodzkiej rozstrzygały się również losy rywalizacji w Castrol EDGE Fiesta Trophy. W słoneczny, piątkowy poranek 8 pucharowych Fiest wyruszyło na czekające je podczas obu dni 13 odcinków specjalnych, których łączna długość wynosiła ponad 180 kilometrów.

Od początku ton rywalizacji nadawali Filip Nivette i Artur Natkaniec. Załoga wspierana przez Masterlease, Nivette-cars.pl, lark.com.pl oraz mkart.eu wygrała trzy pierwsze odcinki i już po pierwszej pętli rajdu wypracowała ponad minutową przewagę, po drodze notując na oesie Domaszków świetny, siódmy czas w klasyfikacji generalnej. Druga pętla to kontynuacja bardzo szybkiej jazdy, przynoszącej kolejne dwa oesowe zwycięstwa i jedno drugie miejsce, które zaowocowały bezpieczną, prawie 2-minutową przewagą, dzielącą reprezentantów Nivette Motorsport od kolejnej załogi klasyfikowanej w pucharze Fiesty.

Drugi dzień ponownie przywitał zawodników piękną pogodą, tworząc wraz z jesiennymi barwami niepowtarzalną scenerię dla siedmiu ostatnich odcinków sezonu 2012. Filip wraz z Arturem nie zamierzali zwalniać i już na pierwszym sobotnim oesie dołożyli do posiadanej przewagi 5 sekund. Pech dopadł ich na kolejnej próbie. Złapany "kapeć" kosztował ponad minutę straty i zredukował wypracowaną przewagę do 42 sekund. Pozostałe pięć odcinków przyniosło trzy zwycięstwa i dwa drugie miejsca, które przypieczętowały zwycięstwo w CEFT podczas całego rajdu i drugą pozycję w klasyfikacji sobotniego etapu. Solidna zdobycz punktowa pozwoliła załodze Nivette/Natkaniec awansować na trzeci stopień podium w punktacji całego sezonu. Sezonu, podczas którego warszawski kierowca wygrał 3 rajdy, a pomimo nieudanego występu w Rzeszowie oraz absencji na rozpoczynającym zmagania Rajdzie Świdnickim wygrał w ramach pucharu Fiesty najwięcej, bo aż 32 odcinki specjalne, za co dostał od organizatorów cyklu nagrodę specjalną.

Filip Nivette: Plan zakładany przed startem zrealizowaliśmy w 100%. Zwycięstwo zapewniało nam awans na podium bez oglądania się na wyniki innych załóg, dlatego też zaatakowaliśmy od samego początku. Szczególnie zadowolony jestem z pierwszego etapu. Wygraliśmy 5 z 6 odcinków, ale przede wszystkim udało się utrzymać bardzo wysokie tempo przez niemal cały dzień. W sobotę mieliśmy dwie przygody, co ciekawe obie na oesie Dębowina. Najpierw podczas pierwszego przejazdu złapaliśmy kapcia, który kosztował nas ponad minutę, a po południu gdzieś w połowie odcinka kręciliśmy się i na chwilę zaparkowaliśmy między barierkami bardzo wąskiego mostku. Na szczęście wypracowana wcześniej przewaga była na tyle duża, że bez nerwówki, dokładając w ciągu całego dnia cztery oesowe zwycięstwa, dowieźliśmy pierwsze miejsce w całym rajdzie. Wystartowaliśmy w tym roku w 4 rundach, 3 z nich wygraliśmy a na jednej trochę "popsuliśmy" naszą Fiestę - Dało nam to trzecie miejsce w punktacji. Myślę, iż w obliczu absencji w Świdnicy wynik ten jest całkiem niezły, a statystyki dotyczące wygranych odcinków pokazują, że zaprezentowaliśmy naprawdę dobrą prędkość.

- Podsumowując, sezon uważam za udany. Przesiadka z "czterołapa" do "ośki" minęła niemal bezboleśnie, a ja czerpałem wiele radości z jazdy Fiestą. Nie sposób w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy na to zasługują ale na pewno słowa wdzięczności należą się Arturowi Natkańcowi za świetną atmosferę w rajdówce i pełen profesjonalizm, a mojemu całemu Zespołowi za fantastycznie przygotowany samochód podczas każdego startu. Mam również nadzieję, że zarówno jazdą, jak i osiągniętymi wynikami dostarczyłem satysfakcji wspierającym nas sponsorom, firmom: Masterlease, Nivette-cars.pl, lark.com.pl oraz mkart.eu, a dopingujący nas kibice przeżyli wiele niezapomnianych wrażeń. Wielki dzięki kieruję też w stronę organizatorów Castrol EDGE Fiesta Trophy - Stajni G4 i Mariusza Woźniczko, którzy tworząc puchar dali nam nie tylko możliwość ciekawej rywalizacji ale pomagali nam w każdej, nawet najdrobniejszej sprawie. Przed nami jeszcze tradycyjny start w warszawskiej Barbórce, na którą postaramy się przygotować pewną niespodziankę.

Autor: Jazda Miejska

Galeria fot. Nadesłane Filip Nivette zdobył tytuł drugiego wicemistrza Polski w klasyfikacji markowego pucharu Fiesty. - 1 Filip Nivette zdobył tytuł drugiego wicemistrza Polski w klasyfikacji markowego pucharu Fiesty. - 2 Filip Nivette zdobył tytuł drugiego wicemistrza Polski w klasyfikacji markowego pucharu Fiesty. - 3 Filip Nivette zdobył tytuł drugiego wicemistrza Polski w klasyfikacji markowego pucharu Fiesty. - 4

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA