
Będzie ogień na Jordankach
Jeden tytuł mistrzowski, dwa wicemistrzowskie i jeden brąz. Swoje triumfy świętował na rallycrossowych torach Europy startując 450-konnym Lancerem Evo IX. 13. stycznia przyjedzie do Torunia specjalnie na MotoOrkiestrę!
Lokalizacja zawodów: Toruń, kujawsko-pomorskie
Jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin motorsportu, która w USA za sprawą Kena Blocka i Tannera Fousta kwitnie z roku na rok, w Polsce doczekała się "sportowego pogrzebu". Bezpośrednia walka kilku wyczynowych maszyn na zamkniętym torze przyciągała na trybuny tysiące kibiców. Sport drogi, bo kraks i wypadków na każdych zawodach było co niemiara. Ale taki jest urok rallycrossu - prosty i mocny samochód, klatka i walka za wszelką cenę o pierwszą pozycję. Różnorodna nawierzchnia dodawała smaczku rywalizacji. Kierowcy na długiej asfaltowej prostej wpadali nagle w szutrowy zakręt lecąc tam "pełnym slajdem". Spod kół tryskał piasek, a ryk silników zagłuszał wszystkie myśli. Wiecie, że nawet Sebastian Loeb próbował swoich sił w tym sporcie? Tam naprawdę czuć emocje...
Chociaż nad toruńskim torem Moto Park już od dawno nie unosi się zapach rallycrossowych maszyn, to 13. stycznia na Jordankach, miłośnicy mocnych wrażeń będą mogli wrócić marzeniami do czasów efektownych i widowiskowych startów Jacka Ptaszka, Mariusza Królikowskiego, Marcina Gagackiego czy Marcina Wicika na torze przy ulicy Bielańskiej. Do Torunia, specjalnie na 2. edycję MotoOrkiestry, planuje przyjechać aktualny mistrz Polski w rallycrossie (klasa Supercars) - Łukasz Kabaciński. Warto dodać, że łodzianin wywalczył w tym roku dodatkowo aż dwa tytuły wicemistrzowskie (Czech oraz w Pucharze Europy Strefy Centralnej) a także tytuł II wicemistrza Austrii. Na toruńskich Jordankach zaprezentuje się w 450-konnym Mitsubishi Lancerze Evo IX gr. N.
Łukasza fani rallycrossu i nie tylko mogli ostatnio oglądać podczas 50. Rajdu Barbórki. Choć kierowca zakładał od początku "maksimum atak", to niestety już na pierwszym "oesie" zbyt późne dohamowanie zakończyło się urwaniem koła w jego Lancerze i zakończeniem rywalizacji w słynnej warszawskiej Barbórce. Teraz kierowca bierze udział w uroczystych Galach, odbiera puchary i dyplomy oraz szykuje się do nowego sezonu 2013. W styczniu zawita do Torunia, aby wspomóc akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i pomóc w zbiórce pieniędzy dla ratowania życia dzieci oraz zapewnienia godnej opieki medycznej seniorów. Ile będzie kosztował przejazd na prawym fotelu z Łukaszem Kabacińskim (tzn. Łukasz będzie siedział na lewym, za kierownicą) podamy wkrótce. Warto także dodać, że w gronie sponsorów łódzkiego rallycrossowca jest również toruńska firma - RallyShop.pl.
Więcej informacji o Łukaszu znajdziecie tutaj - Łukasz Kabaciński rally driver

Redakcja napisał(a) dnia: 2012-12-20