JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach.

Druga ręka prosto z salonu

Data publikacji: 2011-02-20

Zakup auta z drugiej ręki nie musi być koszmarem. Jeśli chcesz uniknąć kłopotów i przykrych niespodzianek, kup auto od dilera. W razie problemów będziesz mógł skorzystać z gwarancji.

Coraz więcej dilerów wprowadza do swojej oferty profesjonalny system sprzedaży samochodów używanych. Coraz częściej też my sami zaczynamy szukać pewnych aut właśnie w przysalonowych komisach. Czy warto?

W podtoruńskich Łysomicach od kilku lat prężnie działa komis dilerski Toyoty. System oparty na programie Toyota Pewne Auto zapewnia kupującemy maksimum bezpieczeństwa i atrakcyjną ofertę.
- Auta przyjmowane do sprzedaży są starannie przez nas selekcjonowane - wyjaśnia Przemysław Krzyżański, doradca handlowy samochodów używanych w firmie Bednarscy. - W rozliczeniu przyjmujemy samochody nie starsze niż 9 lat zakupione w polskiej sieci dilerskiej. Ponieważ specjalizujemy się w sprzedaży aut marki Toyota oraz Mazda, stąd w przypadku tych modeli możemy przyjąć auta nawet starsze.

Każdy samochód jaki trafi do sprzedaży przechodzi specjalny test sprawności. Protokół jakości opracowany przez Toyotę zapewnia kontrolę ponad 70 podzespołów samochodu. Przed zakupem klient ma prawo do wglądu tego dokumentu i poznanie rzeczywistego stanu auta. Warto też dodać, że jeśli serwis znajdzie poważne usterki w aucie podczas badania, taki samochód przechodzi niezbędne naprawy lub, jeśli koszty są zbyt wysokie, klient jest o tym fakcie informowany.

Jeśli zdecydujemy się na zakup samochodu używanego nie starszego niż 7 lat, otrzymamy od sprzedawcy 12-miesięczną gwarancję mechaniczną. Ważny jest również przebieg auta w dniu zakupu - nie może przekraczać 200.000km. Gwarancją objęte są wszystkie podzespoły mechaniczne auta. W przypadku Toyoty zakres odpowiedzialności sprzedawcy niemal w pełni pokrywa się z gwarancją fabryczną!

Arpol samochody używaneArpol oferuje minimum 3-miesięczną gwarancję na silnik i podzespoły.

Za pewność zapłacimy więcej
Zanim udamy się do komisu dilerskiego w poszukiwaniu naszego wymarzonego auta, pamiętajmy, że zapłacimy za nie więcej niż w komisie. Czy warto jednak dopłacać?

Z naszego doświadczenia możemy powiedzieć, że zdecydowanie tak. Ceny aut używanych w salonach są średnio wyższe od "komisowych" o 2-3 tysiące. To nie wielka różnica biorąc pod uwagę korzyści jakie w zamian otrzymujemy. Oprócz gwarancji lub 12-miesięcznej rękojmi, dostajemy rzetelną informację o stanie technicznym auta, pełną dokumentację i historię serwisową, informację o elementach lakierowanych lub wymienianych, czyste i pachnące auto. W komisie Toyoty w Łysomicach możemy też spodziewać się miłych prezentów, w postaci skórzanego breloczka czy etui na dokumenty do naszego nowego auta.

W ofercie komisów dilerskich przeważają samochody przyjęte w rozliczeniu przy sprzedaży auta nowego. Salony Toyoty prowadzą akcję "Kluczyk za kluczyk", która pomaga w zdobywaniu aut z drugiej ręki w zamian za zakup na atrakacyjnych warunkach samochodu nowego. Dzięki temu większość aut w komisie pochodzi z polskich salonów, a sprzedawca niemal w 100 procentach zna ich przeszłość. Często też zdarzają się samochody 3-, 5-letnie.

- W naszym komisie przeważają auta 2-, 3-letnie. Najczęściej pozostające jeszcze na gwarancji producenta - mówi Paweł Nowak, doradca handlowy w toruńskim salonie SEAT-a. - Auta są przez nas sprawdzane i w razie potrzeby naprawiane. Sami opracowaliśmy specjalny program i protokół kontroli jakości, aby zapewnić naszym Klientom maksimum bezpieczeństwa.

Firma Arpol Motor Company, która od roku prowadzi sprzedaż komisową, jako jedyna może pochwalić się komisem "pod dachem". Na I-piętrze, tuż obok nowych modeli Mitsubishi i SEAT-a, klienci mogą usiąść i przymierzyć się do wybranego auta, nie zwracając uwagi na aurę.

Gdy zdarzy się awaria
W przypadku awarii, które uniemożliwia normalną eksploatację auta, możemy skorzystać z gwarancji, którą otrzymaliśmy od sprzedawcy. Pamiętajmy jednak, aby móc z niej skorzystać musimy przestrzegać warunków zapisanych w książce gwarancyjnej otrzymywanej przy wydaniu auta. Zapisane w niej jest m.in.: obowiązek serwisowania auta wg zaleceń producenta jak również korzystanie z samochodu w sposób i w miejscu do jakich został stworzony. Każdy gwarant przed uznaniem swojej odpowiedzialności będzie chciał sprawdzić, czy wina za usterkę nie ponosi użytkownik.

Jeśli jednak awaria wynikła bez naszego "wsparcia" mamy w pełni prawo rządać bezpłatnej naprawy (do określonej kwoty). W przypadku, gdy nasze auto nie było objęte gwarancją, i tak jesteśmy w lepszej sytuacji niż gdybyśmy kupowali auto w komisie.

- Ostatnio był u nas klient z Gdańska, któremu posłuszeństwa odmówiła turbosprężarka (w Peugeocie 307 SW HDi). Mimo, że auto nie było objęte gwarancją Pewnego Auta, sfinansowaliśmy Panu regenerację turbiny, a Klient pokrył jedynie koszty jej demontażu i montażu - dodaje handlowiec. - Zależy nam na tym, aby Klient był zadowolony ze swojego auta, więc jeśli zdarzają się tego typu sytuacje, staramy się wyjść z pomocą i znaleźć kompromis.

Jak szukać samchodu?
Znalezienie wymarzonego auta, nawet w przysalonowym komisie nie jest sztuką łatwą. Odwiedzenie wszystkich okolicznych dilerów zajęłoby nam wiele czasu i pochłonęło dość duże wydatki.

- Większość Klientów szuka ofert w internecie. Nieocenione są portale OtoMoto oraz MotoAllegro. Osoby szukające głównie Toyoty zaglądają często na ogólnopolską stronę Pewnego Auto - wyjaśnia Przemysław Krzyżański z komisu Toyoty. - Mamy również firmową stronę internetową, na której pokazujemy większą liczbę zdjęć, dokładny opis, prezentację danych technicznych a nawet dajemy możliwość pobrania i wydrukowania oferty w postaci PDF.

Ofertę komisu dilerskiego Arpolu również możemy znaleźć w internecie. Jak podaje Paweł Nowak - To najważniejsze źródło i najlepszy sposób na dotarcie do Klienta z naszą ofertą.

Zakup samochodów używanych z salonów dilerskich wspomagają również banki. Toyota Bank czy Santander Consumer, które są związane ze sprzedażą aut nowych, chętnie przygotowują atrakcyjne oferty dla Klientów komisów. Ciekawą ofertą może pochwalić się Toyota Bank, która oferuje kredyty w systemie 50/50,a auta testowe lub nie starsze niż 4 lata pozwala sfinansować na warunkach identycznych (oprocentowanie, prowizja) jak dla aut nowych.

Autor: Michał Jasiński

Galeria fot. Michał Jasiński Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 1 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 2 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 3 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 4 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 5 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 6 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 7 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 8 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 9 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 10 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 11 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 12 Samochody używane najlepiej kupować w przysalonowych komisach. - 13

Komentarz do artykułu
Brak komentarzy.
Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA