JazdaMiejska.pl | moto magazyn
Do jazdy próbnej otrzymujemy podstawowy model Trendy z silnikiem 1.6 HDi o mocy 110 KM

Krzyżówka z happy endem

Zobacz zdjęcia: Peugeot 3008 | Data publikacji: 2009-12-12

Przestronnością szokuje, komfortem zadziwia, terenu też się nie boi. Nowy Peugeot 3008 wysoko stawia sobie poprzeczkę pokazując nowy pomysł na wielozadaniowy samochód. Czy to się uda?

Jest takie powiedzenie - jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Kiedyś udowodniła to pewna koreańska firma na D produkując niemal wszystko - zaczynając od żelazka i prostownicy do włosów, a na samochodach i telewizorach kończąc. I wcale nie chodzi o jakość ich produktów (to ocenią Państwo sami), tylko o to, czy postrzegamy je jako wartościowe i godne zaufania? Czy ktoś, kto robi wszystko, może jednocześnie robić to dobrze?

Francuska firma Peugeot nie produkuje oczywiście żelazek i telewizorów. Dlatego szefowie produktu mogą nie znać tego powiedzenia i śmiało podeszli do realizacji nowego zadania - modelu 3008. Koncepcja zakładała zbudowanie samochodu wielozadaniowego, który ma łączyć cechy kompaktu (wymiary), vana (przestronność), terenówki (prześwit) i limuzyny (komfort jazdy). Odważne zadanie, zwłaszcza, że jeszcze żadna inna firma nie wymyśliła podobnego samochodu. Szaleństwo czy rozsądek?

Krzysztof Pawlikowski z toruńskiego salonu Peugeot Lion Motors wręcza nam kluczyki do testowej 3008-ki, abyśmy sami mogli ocenić efekt pracy francuskich projektantów. Przekonamy się, czy taka krzyżówka cech różnych modeli może zakończyć się wspomnianym "happy endem". Sami jesteśmy ciekawi, bo to nasze pierwsze redakcyjne spotkanie z francuską marką.

Do jazdy próbnej otrzymujemy podstawowy model Trendy z silnikiem 1.6 HDi o mocy 110 KM. W salonie kosztuje on 79.000 zł, bez żadnych promocji. Sprzedawca przyznaje, że i tak jest o nie trudno, bowiem dostępność tych aut jest ograniczona, a chętnych na francuskiego crossovera nie brakuje. Po co więc akcje promocyjne? Nie warto, ale sprawdzimy czy warto wydać tyle pieniędzy na taki samochód.

Pierwsze hasło w krzyżówce: Kompakt
Nowy Peugeot 3008 mierzy 4370 mm długości, przy rozstawie osi 2610 mm. Dla porównania: Peugeot 308 reprezentujący segment C jest krótszy o niecałe 10 cm, niemiecki Opel Astra IV generacji przerasta 3008-kę o ponad 4 cm, japońskiej Toyocie Auris brakuje do Peugeota aż 15 cm, zaś najpopularniejszy w gamie Mitsubishi, Lancer bije długością wszystkich - ponad 20 cm przewagi między zderzakami w stosunku do francuskiego crossovera.

bagażnik Peugeot 3008Klapę bagażnika podzielono na dwie części, co ułatwia załadunek, a w wolnej chwili można usiąść i poczytać gazetę


Z tyłu również toczy się walka o wymiary. Liczba litrów opisująca wielkości bagażnika jest dla większości kupujących ważniejsza niż cena czy średnie zużycie paliwa. Testowany dzisiaj Peugeot 3008 pomieści 432 litry bagażu (po złożeniu oparć tylnych foteli zwiększymy przestrzeń do 1241 l). Wymieniona powyżej "konkurencja" ma ich odpowiednio mniej: 348 l, 370 l, 350 l, 344 l. Co więcej - crossover może pochwalić się ciekawym patentem otwierania bagażnika. Klapa dzieli się na dwie części. Na dole mamy dodatkową "burtę", niczym w amerykańskim pickupie. Bagażnik posiada również ruchomą podłogę, którą możemy regulować sobie poziom i podział przestrzeni, aby np.: na dole schować cenniejsze rzeczy niewidoczne dla wścipskich podglądaczy.

Po bokach zamontowano praktyczne klapki, które za jednym pociągnięciem kładą nam oparcia tylnych foteli. I już mamy małą ciężarówkę. Wniosek - Peugeot 3008 spokojnie mieści się w klasie kompakt. Hasło rozwiązane.

Drugie hasło w krzyżówce: Van
Od samochodów w "rodzinnym" segmencie oczekujemy praktyczności i przestronności. O ile Peugeot 3008 nie uraczy nas 7 miejscami siedzącymi, o tyle w środku znajdziemy wiele ciekawych rozwiązań umilających podróż każdemu z pasażerów. Nie będziemy narzekać na brak wolnej przestrzeni - czy to na nogi, czy na głowę. Nam, mimo wzrostu prawie 190 cm, było bardzo wygodnie. Na pochwałę zasługują fotele, ale to chyba nic oryginalnego przy ocenie francuskich samochodów. Solidne podparcie boczne, idealnie wyprofilowane siedziska, zagłówki wielkością zbliżone do domowych kanap - to wszystko sprawia, że w środku czujemy się jak na królewskich salonach. Szkoda, że nie można ich wymontować i postawić w domu przy kominku...

Wnętrze Peugeot 3008Miejsce kierowcy jest dopracowane pod kątem ergonomii i wygody. Centralna konsola tworzy "sztuczną" przegrodę między kierowcą, a siedzącym obok pasażerem. Mamy trochę wrażenie, jakby auto zostało podzielone na pół. Mocno pochylony boczny kokpit wykończony został "marmurowym" plastikiem. Eleganckie, ale mało praktyczne rozwiązanie - znajdziemy na nim odciski palców wszystkich, którzy mieli z nim styczność. Radzimy mieć zawsze przy sobie ściereczkę, zwłaszcza że nie będzie problemu z jej chowaniem. Pod prawym łokciem kierowcy mamy bardzo pojemny schowek z dodatkowym gniazdem 12V, w którym spokojnie pomieścimy kilkanaście puszek coca-coli. Na schładzanie nie mamy jednak co liczyć.

Z tyłu pasażerowie również będą czuli się wygodnie. Płaska podłoga zapewni podparcie dla wszystkich nóg i nikt nikogo nie będzie musiał przepychać. Gdy jadą dwie osoby, w środku możemy skorzystać z praktycznego podłokietnika. Schowki w drzwiach bocznych są głębokie i pomieszczą kilka butelek wody. Czegoś nam brakuje? Chyba nie...

Trzecie hasło: Terenówka
Przejdźmy do właściwości jezdnych. O komforcie francuskich samochodów można by pisać książki, więc to zagadnienie zostanie przez nas ominięte. Jak jeździ Peugeot każdy wie (a jak nie, to zapraszamy na jazdę próbną). Ale jak radzi on sobie po zjechaniu z utwardzonej drogi?

Skoro Peugeot 3008 ma łączyć w sobie również cechy samochodu terenowego, to powinien mieć wysoki prześwit, napęd na cztery koła, reduktor oraz opony z grubszym bieżnikiem. Nic podobnego, nie o takie właściwości chodziło konstruktorom Peugeota. Ich crossover ma po prostu nie bać się krawężników i leśnych duktów, a swojemu właścicielowi zapewnić spokojny dojazd do nowo-wybudowanego domku jednorodzinnego, na równie nowo-wybudowanym osiedlu, które z reguły nie posiada żadnej drogi asfaltowej. Nie potrzebny jest tutaj napęd 4x4 ani reduktor, bo nie po piachach i błotnistych skarpach ma jeździć nowa 3008-ka.

Ale Peugeot wymyślił coś innego - system Grip Control. Choć nasz testowany model nie posiadał tego układu, to jednak sprzedawca w salonie bardzo zachwalał to rozwiązanie. W teorii Grip Control jest to interaktywny układ ESP (samochód dodatkowo zostaje wyposażony w uterenowione opony). Mamy pięć trybów pracy systemu. Standardowy ESP przeznaczony na drogi o normalnej przyczepności, tryb "piasek", który minimalizuje ryzyko ugrzęźnięcia w piasku, pozycję "śnieg" przy której system redukuje poślizg podczas ruszania na śniegu. Najbardziej zaawansowaną funkcją układu Grip Control jest "off-road", który za pomocą hamulca blokuje mechanizm różnicowy, aby umożliwić autu wyjazd z grząskiego błota czy jazdę po śliskiej trawie.

Peugeot 3008 standardowo wyposażony jest w 17" felgi stalowe. To kolejny akcent terenowej specyfikacji. Hasło uznajemy za rozwiązane - 3008 posiada cechy samochodu terenowego.

Czwarte hasło: Limuzyna
Bez uwag. Komfort jazdy zasługuje tylko na słowa uznania. Oprócz opisanej wcześniej wygody wnętrza, dochodzi jeszcze prawdziwie francuska technologia zawieszenia i prowadzenia kół oraz czucia układu kierowniczego. Choć wysoka sylwetka auta powoduje kiwanie się na zakrętach, to trzeba od razu dodać - na szybko pokonywanych zakrętach. A to przecież nie jest rajdówka.

Wypróbuj Peugeot 3008W dłuższej podróży czy przy jeździe po miejskich uliczkach zawieszenie spisuje się bardzo dobrze. Jest cicho, pewnie, a napotkane dziury w jezdni nie wytrącają nam kierownicy z rąk. Więcej uwagi będziemy musieli poświęcić podczas jazdy w lekkim terenie. Zwłaszcza, jeśli "naturalna" droga do naszego domu posiada już liczne wyżłobienia i uskoki. Peugeot nie lubi szybko jeździć po tego typu drogach. Wypracowany kompromis idzie bardziej w kierunku komfortu na drodze, bo tam częściej 3008-ka będzie przebywać. W terenie zwolnijmy, bo rozbujany Peugeot może stać się trudny do opanowania.

Silnik HDi w technologii Common-rail to kolejna mocna strona nowego Peugeota 3008. Cichy, elastyczny i dość mocny. Spokojnie sobie radzi z rozpędzeniem ważącego prawie 1,5 tony crossovera. Jazda próbna po Toruniu ujawniła prawdę o spalaniu - pod koniec testu komputer pokazywał 6,7 litra ON na 100 km. Skrzynia biegów usytuowana wysoko i pod ręką pracowała sprawnie i bez wahań. Prawdziwa przyjemność prowadzenia. Dla wymagających jest coś mocniejszego, ale naszym zdaniem silnik 1.6 HDi to optymalny wybór do jazdy na co dzień.

Koniec krzyżówki, hasła rozwiązane
I mamy "happy end". Podczas jazdy próbnej udało nam się udowodnić, że nowy Peugeot 3008 jest samochodem, który skutecznie łączy cechy auta kompaktowego, vana, terenówki i limuzyny. Z powodzeniem może spełnić oczekiwania Klienta każdej z tej grup. Bogata lista opcji umożliwi dopasowanie crossovera do własnych wymagań, a szeroka paleta silników pozwoli wybrać wariant odpowiedni do ciężaru nogi kierowcy.

Dla kogo on jest?
To trudne pytanie, bo nie ma samochodu idealnego dla każdego, i nie każdemu z nas odpowiada dany samochód. Moim zdaniem Peugeotem 3008 mogą zainteresować się osoby szukające niedużego auta rodzinnego, z przestronnym wnętrzem, do którego łatwo wsiąść, wysiąść, wygodnie posadzić dzieci na tylnych fotelikach. Taka osoba będzie również szukała dużego bagażnika oraz oszczędnego i dynamicznego silnika. Mieszka poza miastem, gdzie w porze jesienno-zimowej często droga do domu staje się grząska i nieprzejezdna. Nie lubi jednak skomplikowanego napędu 4x4 i na co dzień nie będzie tego potrzebowała.

Nowy Peugeot 3008 może okazać się autem spełniającym wszystkie te wymagania. A zwróćmy jeszcze uwagę na cenę - testowana przez nas wersja Trendy 1.6 HDi 110KM jest droższa od "zwykłego" kompaktu 308 Trendy 1.6 HDI 90 KM (!) o nieco ponad pięć tysięcy złotych! Warto?

Autor: Michał Jasiński

Zdjęcia fot. Michał Jasiński Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 818Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 819Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 820Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 821Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 822Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 823Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 824Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 825Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 826Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 827Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 828Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 829Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 830Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 831Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 832Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 833Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 834Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 835Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 836Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 837Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 838Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 839Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 840Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 841Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 842Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 843Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 844Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 845Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 846Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 847Peugeot 3008 1.6 HDi Trendy test -foto 848

Komentarz do artykułu

mic napisał(a) dnia: 2010-01-23

a ile on kosztuje? to jest na bazie Outlandera?

Copyright © Fabryka Dobrych Pomysłów, 2009 - 2012r. O nas | Polityka prywatności | Reklama | Katalog firm Nasze strony: Modelmania | OtoModel | Magazyn RC AUTA