W szpileczkach na rajdowej trasie
Dobra, bezstresowa zabawa, chęć przeżycia przygody, marzenie o karierze rajdowca, piękno Torunia, nawet... przystojni mężczyźni. Powody startu w Rajdzie Afrodyty bywają różne.
To był piękny rajd... Dosłownie. Tak wysokiego poziomu estetyki próżno szukać na innych zawodach z udziałem kierowców. W ogromnej większości do zmagań za kierownicą przystępują panowie, a jak powszechnie się mawia, prawdziwemu mężczyźnie powinno wystarczyć, jak jest już nieco ładniejszy od diabła.
Na XVII Rajdzie Afrodyty było jednak inaczej. Nie dość, że w autach zasiadała godna reprezentacja piękniejszej części społeczeństwa, to jeszcze zgodnie z regułami rajdów turystycznych nikt nie żądał od uczestniczek korzystania z kombinezonów i kasków. Organizatorzy z Automobilklubu Toruńskiego od początku zapewniali nawet, że nie zamierzają oponować, jeśli któraś z pań zdecyduje się wystartować w szpilkach. Takie podejście do tematu spotkało się z aprobatą sporej części widzów.
- Bardzo mi się takie rajdy podobają - komplementował zmagania kobiet kibic, Janusz Lipiec. - Warto było tu przyjść choćby dla urody wielu z tych uczestniczek.
Grono zawodniczek, które w sobotę 11. czerwca zameldowało się w na toruńskim Rynku Nowomiejskim, prezentowało się doprawdy bardzo efektownie. Zmotoryzowane panie na rajd dotarły nawet z odległego Wrocławia. - Do udziału w tej imprezie namówiła mnie koleżanka - podkreśla reprezentantka Dolnego Śląska, Anna Wojtków. - Była tu rok temu i bardzo jej się spodobało. Podkreślała między innymi piękno Torunia i to, że co kawałek można tu spotkać przystojnych facetów.
Motywy udziału w Rajdzie Afrodyty bywają też czysto sportowe.
- Chciałabym być kierowcą rajdowym, w przyszłości zasiąść za kółkiem prawdziwego sportowego auta - stwierdza bez ogródek nasza rozmówczyni. - Od dawna marzę, żeby się ścigać, choć na co dzień jeżdżąc po mieście, jestem raczej bojaźliwym użytkownikiem dróg. Walka ze swoimi słabościami potrafi być jednak ekscytująca, dlatego zamierzam pokonać własny strach. Rajd Afrodyty to mój absolutny debiut. Tym razem pełnię rolę pilota, ale liczę na to, że już za miesiąc, w trakcie zlotu Citroena we Francji, wystartuję za kierownicą.
Nie wszystkie z uczestniczek startujących w XVII Rajdzie Afrodyty, podobnie jak pani Ania, pasjonują się sportem samochodowym.
- Prawdę mówiąc, dotychczas się tym zbytnio tym nie interesowałam - mówi kolejna z urodziwych uczestniczek, Ilona Wróbel. - Udział w tego typu zawodach traktuję głównie jako dobrą zabawę i możliwość poznania nowych, ciekawych ludzi. Nie dorabiam do tego jakiejś poważniejszej filozofii. Choć kto wie, może ściganie do tego stopnia wejdzie mi w krew, że za jakiś czas zacznę na bieżąco śledzić informacje o wydarzeniach ze świata sportów motorowych.
Pani Ilona w przeciwieństwie do swojej przedmówczyni nie jest rajdową debiutantką.
- To mój drugi rajd, lecz z całą pewnością nie ostatni - z nieukrywaną pasją stwierdza Ilona Wróbel. - Jako zawodniczka zadebiutowałam równo rok temu, właśnie na Rajdzie Afrodyty. Wówczas skończyło się na drugim miejscu. Teraz z przyjemnością tu powracam.
Część zawodniczek w trakcie imprezy namawiała organizatorów, ażeby podczas kolejnych edycji Rajdu Afrodyty przybyło konkurencji, w których musiałyby one wykazać się typowo kobiecymi umiejętnościami. Wśród propozycji znalazła się m.in. nietypowa odmiana startu typu "Le Mans" - bieg pań na wysokich obcasach do samochodu, rozpoczynający faktyczną rywalizację za kierownicą.
Tak karkołomnych pomysłów nie mieli panowie startujący w odbywającym się równolegle XV Rajdzie Citroena. Te z pań, które zasiadły za kierownicami "cytrynek" brały udział w klasyfikacjach obu rajdów. Na starcie po raz kolejny nie zabrakło legendarnych "kaczek", czyli modeli 2CV. Pojawiła się też inna ikona francuskiej motoryzacji - CX. Nie zabrakło też najnowszych modeli Citroena. Do rajdowej rywalizacji stanęła nawet ekskluzywna i potężna C6-tka. Obok "parku maszyn" na Rynku Nowomiejskim dumnie prezentowały się też auta wystawione przez głównego sponsora rajdu, autoryzowanego koncesjonera marki - PHU Polmozbyt Toruń Holding S.A.
Oficjalne otwarcie imprezy swoją obecnością uświetnili prezydent Torunia Michał Zaleski, wicestarosta powiatu toruńskiego ziemskiego Dariusz Meller oraz dyrektor Wydział Sportu i Turystyki toruńskiego magistratu Jarosław Więckowski. Co ciekawe, samorządowców w pewnym momencie można było spotkać po obu stronach bramy startowej. Toruńscy urzędnicy dokonali honorowego startu pierwszych załóg, wśród których znalazł się żeński duet reprezentantek Urzędu Miasta Gdańska. Zawodnicy rywalizowali o okazałe puchary, ufundowane przez gospodarza miasta i starostę powiatu. Do rywalizacji stanęły w sumie 23 załogi.
Po opuszczeniu Torunia rajdowcy-turyści udali się w stronę Bydgoszczy.
- Podczas rajdu odwiedziliśmy aż trzy rezerwaty - toruńską Kępę Bazarową, Rezerwat Ostromecko, Park Krajobrazowy Dolnej Wisły, a także kilka innych niezwykle interesujących miejsc naszego regionu. Ideą całego przedsięwzięcia jest bowiem także promocja turystycznych walorów naszego województwa - mówi Stanisław Marasek, dyrektor imprezy.
Rajdowcy pojawili się m.in. w zabytkowym drewnianym kościółku we Włókach, jaskini Bajka w okolicach podbydgoskiej miejscowości Gądecz i pobliskim... kompleksie odnowy biologicznej, gdzie spotkała ich chwila relaksu w znajdującej się tam grocie solnej.
Podczas zmagań podnoszono poziom nie tylko wiedzy krajoznawczej, ale i świadomości ekologicznej.
- W trakcie imprezy kładziemy duży nacisk na promocję ekologicznych rozwiązań w motoryzacji i takiego sposobu korzystania z turystyki samochodowej, która nie powoduje degradacji środowiska naturalnego - podkreśla Stanisław Marasek.
Rajd zakończył się w ośrodku wypoczynkowym w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim. O odpoczynku po dotarciu do mety nie mogło być jednak mowy, gdyż na uczestników czekała jeszcze obowiązkowa huczna biesiada.
W niedzielne południe nastąpiło oficjalne zakończenie imprezy. W ręce najlepszych powędrowały puchary. Dopiero chwilę później emocje zaczęły pomału opadać i można było pomyśleć o chwili odpoczynku. Potem przyszedł czas ponownie ruszyć w drogę - tym razem do własnych domów... Większość uczestników zapewnia jednak, że wróci tu za rok.
Wsparcia Automobilklubowi poza wspominanymi prezydentem Torunia, starostą powiatu toruńskiego oraz holdingiem PHU Polmozbyt Toruń udzieliły również Oddział Miejski PTTK, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, MPO w Toruniu, Wydział Zdrowia UMT oraz Optometria Karczewski.
Rajdowy Ustroń już w niedzielę
Śladami budynków, których już nie ma
Święto Niepodległości z... włoską motoryzacją
Miasteczko Rajdowe z Doskoczem, Herbą, Zawadą
Pojadą dla przyjaciela
Jagna Marczułajtis-Walczak twarzą Rajdu Polski Kobiet
Wino, kobiety...
Światowy zlot 2CV zawita do Torunia
Citroen na Motor Show
Bliźniak nie podobny do nikogo
Nowy Citroen C1
Nowości Citroëna w Genewie
Od rowerów po Rollsa
Auto Moto Show Toruń 2023 już za miesiąc
Wielkie święto motoryzacji w Grodzie Kopernika
Będą auta, będzie show
Auto Moto Show Toruń po raz drugi
Za rok zrobią jeszcze większe show
Toruń znów był cytrynowy
Na panie czeka SPA i ściganie
Weekend pod znakiem cytrynki
Citroeny, panie i rajd po regionie
Citroen C5.Radość z pływania po asfalcie
Citroen C3.Zacny samochodzik
Toyota Auris.Złoto w kolorze blue
Chevrolet Spark.Bohater szklanego ekranu
Mercedes-Benz CLS.CLS, Czyli Luksusowo i Sportowo
Honda CR-Z.Romantyczna marzycielka
Fiat Bravo.Włoska uwodzicielka
.Miejski Kingsize
Rajdowanie po toruńsku
Trening pod obstrzałem
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta
W drodze do Monte Carlo
Ściagnie na wystawie
IV Zlot Miłośników Zabytkowych Citroënów
Krzywa Wieża oblężona przez DS-y
Cytrynka urosła i dojrzała
Przekraczać granice, bezpiecznie
Zakończenie z przytupem
Toruń tylnymi kołami pędzony...
Ostatnia prosta do zimy
Piknikowo, lecz pod znakiem BMW
Gwiazdy znów zleciały do Grodu Kopernika
Pięknego Małego Dakaru
Rajdowy klasyk na krzyżackich szutrach
Rajd z widokiem na Wisłę
Kopernik ruszył rajdami
Katarzynka otwiera rajdowy sezon
Kaczka na zielono
Pakiet atrakcji na Powitanie Lata
Duże Toyoty w małej skali
Pech Artura, szampan dla Kamila
Wielki Zamek dla małych rajdówek
Rajd z tradycjami w Grodzie Kopernika
Hołowczyc zwycięża w Drawsku Pomorskim
Drawsko Pomorskie otworzy rajdowy sezon w Polsce
Toyota zwycięża Dakar
Podwójne podium Toyoty
W weekend debiut C-Elysee WTCC
DS3 R1 zadebiutuje na Rajdzie Polski
Ariel wicemistrzem europejskiego czempionatu!
Ariel i Irek wicemistrzami Polski w swojej klasie!
Emocje sięgają zenitu!
Historyczny sukces Ariel Rally Teamu!
Finał z rewersem na Torze Toruń
Ogniem po Torze Toruń
Znakomite zakończenie sezonu AF Racing
Słodko-gorzkie zakończenia w Misano
Start po dalszą naukę
Znowu powalczą o rekordy toru